
Treść opublikowana przez Yano
-
Red Dead Redemption PS3
pewnie ci sie poyebalo el presidio z el matadero ;p jedno to fort z armatami i gatlingami, a drugi to tylko mala wiocha z kopalnią i karabinem na dachu, osobiscie nie pamietam czy jest tam maxim czy gatling ale moze byc maxim
-
Red Dead Redemption PS3
nie tylko miniguny są takie cos też jest
-
Gry na PSN
deathspank probuje humorem odbić sie od dna, ale wydaje mi sie że to jednak strasznie marna , okrojona płytka i drętwa kopia diablo ;p nawet lubie takie slashery, na ps2 sporo gralem w BG dark alliance2 , ale jednak to mnie nie kusi, a dokladnie - kusilo mnie dopoki nie zobacyzlem gameplay'u
-
Red Dead Redemption PS3
chyba przy napisach koncowych ale nie wiem, moge sie mylic btw ostatnio to bardziej lubie swoją postać z multi niż marstona xD
-
Battlefield Bad Company 2
hej mam pytanko postanowilem w koncu kupic BC2 i troche polamić w multi ;p oczywiscie chce wziac nówke ze wzgledu na vip paki itp pomijam chamstwo ze wiekszosc sklepow sprzedaje nadal gre za 180zł ale znalazlem 2 okazje co polecacie zwykłą tanszą czy jakąś limited za kilka zeta wiecej? http://www.gaames.pl/product_info.php/cPath/43_44_53/products_id/3059 http://www.4console.pl/Battlefield_Bad_Company_2_PS3-896.html swoja drogą te ceny wydaja sie aż dziwnie niskie, bo np ultima albo sklep PE nadal ma wysoka cene
-
Red Dead Redemption PS3
a ja tak z innej beczki chcialem nawiazac do trofeów - powiedzialem kiedys ze wrdr szybko sie robi trofea oprocz 50lvl w multi, i nie wszyscy sie z tym zgadzają, chcialem sprecyzować swoją wypowiedz: oczywiscie nie ma tak ze wszystkie trofea wpadną w 3godiznki, bo sama gra jest tak wielka ze sie z nią spedza ze 100 godzin, ale mialem na mysli to że podczas mojego osobistego grania dla czystej rpzyjemnosci trofea wpadały same praktycznie, kilka z nich zrobilem "na sile" (wykonałem daną czynnosc tylko z powodu trofeum a nie dlatego bo mialem ochote) - np bójki w barach, wybicie bizonów, wygrana w rzut podkową, itp , ale wlasnie tego typu trofea to 10-20 min roboty, czyli chwilowa odskocznia od grania dla przyjemnosci, dlatego trofea w rdr oceniam jako luzackie w sumnie nawet ten 50lvl mozna nabic grajac dla przyjemnosci, jeśli sie czlowiek nie spieszy zeby miec platyne (zostalo mi 10poziomow do nabicia i zastanawiam sie czy nie zrobic tego po trochu gdy wyjdą nowe dlc itp, chociaz pewie troche przysiąde wczesniej) , nawet trofeum gdzie trzeba 500 ludzi zabic z armat cesciowo da sie zrobic robiąc masakre dla przyjemnosci xD ja osobiscie nie mam takiej rpzyjemnosci wiec musialem troche bezmyslnie ponaparzac z armat zeby je podbić , ale ogolnie prawie zadne trofeum nie WYMAGA bezmyslnego powtarzania jakiejs czynnosci bez zadnej przyjemnosci, ani "katowania" gry w jakiś mało przyjemny sposob oczywiscie wiele ludzi katowalo gangi zeby nabic 50lvl ale to z pośpiechu i dlatego ze im sie nie spodobalo multi na tyle zeby podczas zwyklych rozgrywek poexpić , ja sam troche sie "pomęczylem" ale teraz troche odpuscilem dążenie do platyny (mojej pierwszej) i staram sie podchodzi z przyjemnoscią
-
Red Dead Redemption PS3
my ze Slupkiem znalezlismy w konczu zestaw 4 graczy i zrobilismy wszystkie misje advenced, wiekszosc gold, ale river 2 razy na srebro, chyba trzeba mniec 10.000 na złoto a my mielismy 9500 , rzeczywiscie trudno jest wyłapać te punkty bo jak sie płynie to cieżko walic hedszoty z daleka
-
Red Dead Redemption PS3
gra ktos dzis wieczorem coopa czy wszyscy mecz ogladaja?
-
Red Dead Redemption
jak by co to nastpne kilka dni chetnie porobie coopa, o roznych porach mozna mnie łapac, zwykle bede chetny i dostpny
-
Dead Rising 2
hm widze ze bedzie kilka wersji okladek, na innej widzialem że zombiak po prawej stronie ma mózg na wierzchu, a tutaj ma tylko kreske na głowie
-
Red Dead Redemption PS3
jako RDR2 mialem na mysli nową gre o podobnym tytule i na dizkim zachodzi, bohater moglby byc inny (tak jak w gta byl zawsze inny) , nie mowie o kontunuacji przygód konkretnie marstona, tylko o koljną gre w tym "uniwersum" oczywiscie też bardzo chetnie zobaczyl bym nowy swiat, zwłaszcza piratów , ale wydaje mi sie ze na tą chwile bardziej prawdopodny jest "nowy rdr" niz "pirackie gta" sredniowiecze lubie ale tam jest za duzo walki na miecze a za malo strzelania, a R* sobie srednio radzi z walką wręcz xD tzn hmm chetnie bym zobaczyl taka gre w sredniowieczu ale nie wiem czy dalo by sie to sensownie zrobic, to strasznie sie kojazy z RPGami, i jest kilka sandboxowych rpgow, nie wiem czy udalo by sie to przeniesc na przygodówko-strzelanine ;p
-
Red Dead Redemption PS3
zakladac sie nie chce, ale nie wiem czemu jestes tak przekonany ze ich nie bedzie, jesli wyczują ze zarobią to czemu mieli by nie zrobc? to samo co wyzej - jesli zarobią to czemu mieli by nie zrobic? w dziejszych czasach praktycznie kazda gra ktora odniosła sukces finansowy jest kontynuowana wczesniej czy zponiej, bo to jest biznes moze nie bedzie to takie calkowicie RDR2 - tylko bardziej jak vice city i san andreas, czyli niby nowa gra ale dosyc podobna do poprzednika wydaje mi sie to prawie pewne, bo poprostu kasa, kasa ;D RDR juz dobija do 4mln sprzedanych egzemplarzy, czegoś takiego sie nie kończy, nie urywa sie kurze złotych jaj przebilo juz gow3 i U2 (chociaż oczywiscie dzieki temu ze wyszlo na obie konsole, ale jednak)
-
Red Dead Redemption PS3
hej no bez przesady, minelo kilka miesiecy, takie powazne dlc w stylu epizodow to spoko moze sie pojawić rok po premierze wiec nie ma co marudzić ze jeszcze go nie zapowiedzieli, mozliwosci "epizodow" w rdr są wielkie (chociazby własnie "młodziencze bandyckie lata marstona" a moze nawet nie jego tylko kierowalibyśmy jakimś innym członkiem gangu a marston by byl postacią 2 planową) taki dodatek byl by idealnym uzupelnieniem bo dodawal by mase misji typowo złych , napady na pociagi banki i wszystko , wydaje mi sie że jedyne co moze zagrozic takiemu "epizodowi" to chęć zrobienia odrazu RDR2 , i pewnie po sukcesie finansowym myslą juz o drugiej czesci ale przeciez w rdr tylko jedno trofeum jest czasochłonne 50lvl, kazde inne mozna zrobic w max 2h (mam na mysli przechodzenie od nowa 20 misji na koniu jesli ktos tego nie dostal odrazu) w dlc trofea tez sa latwe i wpadaja czesto za pierwszym razem, nie jest tak zle swoją drogą przy odrobienie szczescia chetnie od jutra ponapieprzam w koncu w DLC , bo cos ten tydzien mialem zalatany i nie mialem na tyle spokoju by usiasc na kilka godizn z sluchawką i pograc , ale teraz powinienm miec kilka dni dokladnie na to to mała dygresja ale akurat mnie to zdziwilo i w(pipi)ilo ;p MW2 kupilem TYLKO dla multi, i strasznie sie zdziwilem i zasmucialem ze grajac w multi nie dostaje ZADNEGO trofeum... po kilkudziesieciu godzinach w multi zmusialem sie żeby przejsc kilka misji na singlu ale chyba po 4 misjach mi sie znudzilo.. ;p a co do ogolnie tych DLC - są chamsko drogie.. i część tego powinna być odrazu.. i też bluzgam na nich.. ale chyba i tak kupie, i to nawet nie dlatego że mysle "oh te dlc są tak cudowne ze sa watre swojej ceny" , bo uwazam ze nie są warte ale z szacunku do RDR, to tak cudowna gra, dała mi tyle przyjemnosci ze jestem w stanie zaplaciec te ddoatkowe 120zł, bo to wyjdzie w sumie 300zeta, a zabawy bylo tyle ile w 10 innych grach wiec i tak wychodzi korzystnie pewnie bedziemy mogli zaczac gre "za darmo" i na starcie dostaniemy np 1000 żetonów po stracie ktorych przegywamy, podejzewam ze nie bedzie to mialo przelozenia na świat poza minigierkami chociaż miłe by bylo gdyby ilość wygranych żetonow przekładała sie na expa ale watpie czy to zrobią bo gracze zapewne zaczeli by kantować i masowo podkładać na żeby jeden zgarniał cała pule w 15 sekund i potem nastepny i nastepny itp musieli by to jakos powstrzymać , a chyba jedynym sposobem bylo by .... dodawanie expa za wygrane żetony i.. zabieranie expa za przegrane ;> to by bylo dosyc chamskie ale też dalo by motywacje i dreszczyk do gry, ze serio cos mozemy stracic ;D ogolnie to w necie jest masa miejsc gdzie se mozna pokera strzelić, ale wyobrazcie sobie ustawke osob z forum i pokerka na dzikim zachodzie ja bardzo chętnie wlasnie w grze mi tego brakowalo, lubilem grać w pokera ale jednak nie podniecalo mnie to az bo wygrywalem tylko z kupkami pixeli, a granie z zywymi ludzmi, i jeszcze oczywiscie z hedsetami i POKER FACE zapowiada sie bardzo fajnie
-
Red Dead Redemption PS3
może i wygrał, i byl oczywiscie cudowną grą ktorą sam sie zachwycalem jak wariat, jednak RDR też jest cudowny, może nawet odrobine cudowniejszy ale jego wyzszosc leży gdzie indziej - zakłądając że obie gry są równie świetne, ale jedna z nich daje 10h zabawy, potem ewentualnie kolejne przejscie... i koniec ,wyzej dupy sie nie podskoczy, GOW3 mimo ze swietny jest krótki, i nawet nie ma specjalnie replayability bo chyba tylko 1 strój jest do odblokowania (i to nędzny - czarna farba) a reszta dlc a tymczasem RDR potrafi zajac 50h przy jednorazowym przejsciu, a to 5 razy wiecej niż gow, dlatego stawiam wyżej RDR (przy wielkim pospiechu i olewaniu wszystkiego zajmuje ze 20h, a smialo mozna spedzić ponad 100 - przyklady sa na tym forum) a jednak nie wyobrazam sobie grac 100h w gow, to by oznaczalo przechodzeinie go 10 razy, co raczej by bylo nudne jednak ;p dlc zapowiada sie świetnie, jedyny problem to cena, powinna być 2 razy mniejsza, i by bylo spoko ale z drugiej strony to wszyscy robią takie akcje capcom sprzedaje kilka ubrań dla postaci za 15zł, mimo ze nawet zestaw strojow dla wszystkich (a nie paczki po 5) byłby srednio opłacalny za 15 zeta R* daje fajne i ciekawe DLC, chociaz powinno kosztowac raczej wlansnie z 15zł a nie 30, ale to chyba i tak mniejsze zdzierwstwo niż niektorzy robią czekam jednoczesnie na poważne dlc w stylu epizodów do gta
-
Dragon Age II
czemu podtytuł tego tematu mowi o strategii kaczynskiego? niedanow gralem w DA i zastnaiwam sie czy 2 bedzie hm... takim nowym wielkim mission packiem czy calkowicie nową grą ze zmienionymi elementami itp (czy jak fallout nev vegas, czy cos naprawde nowego) bo sporo dalo by sie poprawic, zwlaszcza walke - mogli by sie zdecydowac, albo dynamiczna w czasie rzeczywistym albo turowa strategiczna, a bo to co jest w DA:a nie jest ani strategiczne ani dynamiczne ;p
-
Red Dead Redemption PS3
Grigori ... nie żartuj, najlepszą gre 2010 traktujesz jak zabugowane pociete (pipi) ? wyobraz sobie ze mimo bugów i pociecia to i tak jest mega za(pipi)ista gra
-
Michael Jackson: the Experience
W ogóle nie zdziwiłem się, że Ty o tym napisałeś. nie boj sie, ja i tak nie kupuje gier muzycznych, nie mam poczucia rytmu wcale ;p
-
Red Dead Redemption PS3
ja pier.dole~! z 2 powodów: 1 część tych rzeczy powinna byc odrazu , a nie za dodatkowa kase 2 TE RZECZY SA ZA(pipi)ISTE! bajery ktorych brakowalo w multi, poker, kosci, wiecej atrakcji! SUPER!!! 3 (powód bonusowy) ja chce to juz teraz!!!!!!!!! najlepsza gra roku 2010 stanie sie jeszcze lepsza! :D
-
Michael Jackson: the Experience
ciekawe czy bedzie minigierka z molestowaniem dzieci ;p
-
Red Dead Redemption PS3
mozesz przeciez zachowac stary save , są 3 sloty wiec mozesz miec stary i nowy jednoczesnie
-
Red Dead Redemption PS3
a ja musze dac kolejnego wielkiego plusa RDR - gdy gralem wczesniej w gta4 to nie odczulem pewnego problemu, ale gdy pare dni temu gralem w epizody, po tym jak już sie nagralem w rdr, to okazalo sie ze w epizodach postać strasznie powolnie i drętwo sie zachowuje, chodzi jak byu miałą tone ołowu przyczepioną do dupy, serio ledwo moglem chodzic, czulem sie jak żółw ;p w rdr postac biega o wiele przyjmniej, naturalniej itp nie to ze w gta jest jakoś bardzo zle, ale serio w rdr jest o wiele lepiej zwlaszcza to wiadac ze starowanie jest prawie identyczne, itp, wiec mysalem że postac bedzie sie zachowywala podobnie, a tymczasem serio zachowywala sie jak tona ołowiu ;p bylem dosyc znacznie zdziwiony
-
Dead Rising 2
nie liczyl bym na możliwość łączenia wszystkiego z wszystkim, ani nawet większości z większością mówili że będzie mozna znaleźć karty z instrukcjami do tworzenia, skoro tak ro raczej bedą bardzo konkretne przedmioty ktore mozna połączyć, a nie tak ze wszystko z jednej strony tez bym wolal zeby była masa tych mixów , ale też nie wszystko mialo by sens , chociaż raczej to ze względu na ilość roboty tego nie bedzie, zakładając ze przedmiotów do walki bedzie pewnie grubo ponad 100 to gdyby dalo sie kazdy z kazdym połaczyc to zgodnie z matmą wychdozi "w ch.uj dużo" btw za(pipi)iście by bylo gdyby zombiaki w dr2 podczas smierci zachowywaly sie jak postacie w rdr , oraz zeby dalo sie je rpzecinac jak w mgs rising XD chociaz nie licze że tak bedzie, moze w dead rising 3 albo 4
-
MGS: Snake Eater 3D
trzeba powiedziec że twarze byly bardzo ładne, a reszta już tylko "niezła" (pewnie mogla by podjesc pod PW) , wiec skoro mała mapka gdzie mozna tylko kemrą ruszać tak wyglądała to nie spodziewał bym sie cudów z drugiej strony sa 2 argumenty za i przeciw co do cudów 1 za - robili to tylko 2 miesiace podobno , wiec moze przy porzadnej pracy wiecej by wycisneli 2 przeciw - kid ikarus wyglada bardzo nierówno, ma kilka dorbych tekstur ale gdzieniegdzie schodzi mozno ponizej psp
-
Dead Rising 2
mnie też nie zachwyca kasyno, zwlszcza ze pelno tam różowo-fioletowego badziewia ;p wolal bym male miasteczko jak w tym dodatko "zero" ale coz, skoro jedynki nie bylo na ps3 to przyjme dwojke z otwartymi ramionami, nawet z kasynem ;p chetnie pogram w totalny survival ;d (oby byl jakis survival, tzn zeby zombiaki coś robily a nie tylko stały czekajac na śmierc)
-
Red Dead Redemption
absolutnie nie ma znaczenia czy w danej misji jedziesz koniem czy bryczką, wazne jest tylko żebyś nie zapisywał nowego konia na postoju, i żeby ci nie zdechł to nie ma zwiazku z tym co sie dzieje na misji, chodzi o to zeby nie zdechł twoj kon w "miedzyczasie" (a nie o to żeby na 20 misjach jezdzic na wlasnym koniu), mozesz ogolnie krasc 50 koni i jezdzic na nich na misji i poza misją, wazne żeby nie zapisać konia jako "własnego" , ten ktory jest zapisany przy słupku musi przezyc 20 misji