Yano

1 gosc nie czituje, to zalezy od fuksa, ja ostanio wygralem 15 razy pod rząd 2 szczegolowy opis zasad i taktyki pisalem kilka(nascie) stron temu, mozesz poszukać 3 gra rzeczywiscie nie ma wyraznego końca, ale wydaje mi sie żeby dostać scrap tzreba wygrać wiecej niż sie mialo na początku gry, i wtedy mozna wstac od stołu

ja też zawiodłem sie animusem i nowoczesnością .. wolał bym gre czysto starodawną, gdzie postać jest naprawde sredniowiecznym zabijaką a nie tylko jakimś ludzkiem w komputerze sterowanym przez faceta w dresie nie mowiac juz o tym że animus dodał strasznie duzo kosmicznych elementów HUDa, napisy, swiecace postacie itp, wolal bym zeby rzeczy jak paski zycia i inne byly w klimatach starodawnych i ograniczone do minimum (troche jak w snach bez naimusa, chociaż tam z kolei nie bylo zadnego HUDa, troche jednak mogli by zostawić , ale bardzo delikatnie, i tylko informacyjnie, a nie jako czesc fabuły i kosmicznych bzdetów) ale ogolnie to podobal mi sie AC2, w koncu w ilu grach można zabić papieża? XD

jesli ktoś nie grał jedynke to nawet nie wyobraża sobie o co chodzi i powinien sie spalić ze wstydu a nie pisac w tym temacie

spoko dla mnie to też jest żal i żenada, i inne słowa na "ż" ale porpostu czasem różnie to bywa, chociaż wydaje mi sie ze natal bedzie kompletna klapa dla ludzi uposledzonych

tak samo kiedyś nikt nie wyobrazał sobie że myszka moze byc podstawowym nazedziem na kompie, a joystick narzedziem do grania, wiec nigdy nie wiadomo co sie stanie popularne chociaz osobiscie uwazam że kierowanie za pomocą machania łapami przed jakąś kamerką ma marne szanse na powodzenie bo prawdopodbnie za kilka lat bedzie można kierować porpostu umysłem, już teraz można wykonywac proste czynnosci za pomocą umysłu podłączonego do komputera, wiec za 5-10 lat to moze być juz standard, a machanie łapskami bedzie archaiczne i niewygodne

cześć chłopacy

to logiczna gra FPP w ktorej musisz rozwiazywać problemy za pomocą urządzenia strzelającego portalami, pmiedzy ktorymi mozna przechodzic (wchodzisz w jeden i wychodzisz drugim i na odwrót) dodatkowo gra jest okraszona świetnym klimatem i humorem tak naprawde ciezko jest wytłumaczyc działanie portali jesli nie zrozumiałeś filmików

głos glados byl (jest) za(pipi)isty, i to był jednym z czynnikow sukcesu gry (chociaż nie tylko jak mowiła ale co mówiła) ten nowy głos anglika mi sie srednio podoba, po pierwsze ten akcent jest malo wyrazny i czasem brzmi jak zwykly angielski, w dodatku brakuje mu tego sztucznego filtra zeby bylo widac ze to nie czlowiek tylko maszyna, ale moze jeszcze to zmienią, no i mam nadzieje ze on nie bedzie z nami łazil całą gre co to znaczy że przegialo? za latwo czy za trudno? jak dla mnie było ok, te dodatkowe alternatywne wersje poziomów były o wiele trudniejsze

moriggan chyba nie jest dziewicą ;p gram na normalu, i jak podszedlem do tego smoka na 9lvl to w kilkanacie sekund zabiła mi wszystkich a ja jej zabralem 2% zycia nie wiem na ktorym bedzie sie dało ją zabić ale pewnie troche bym musial poczekać no i mowisz że z kłamstwa są tylko drobne profity i zakonczony questa, a czy z zabicia są jakies konkretne profity czy tylko radośc z uratowanej "dziewicy" ? zwlaszcza ze morrigan to moja podstawowa postac w teamie a nie moge jej wziac na ta walke wiec mam dodatkowe utrudnienie

kupujesz bijatyke żeby grać w mortal-kart? tekkena tez kupiłeś dla kręgli? XD jesli bedzie doby system walki i dobre multi, to samo trzepanie sie po ryjach moze starczyc na długo chociaz osobiscie troche wątpie czy uda im sie poprawic ten wiekowy juz system walki

no niestety, walki to połaczenie chaosu i drętwoty .. ale ja mam inne pytanie morigan dała mi zlecenie na matke, ale na okolo11 lvl nie mam z nią szans, bardziej sie opłaca poczekac i ja zabić na wyzszym poziomie czy doagadac sie z nia i oszukac morrigan że niby sprawa załatwiona?

troche wątpie zeby dodali jakies puzzle albo mario-kartowe wyscigi jak kiedys, wydaje sie ze probują wrocic do poważnych i mrocznych korzeni ... tzn przynajmniej mam nadzieje ze robiac pwoazną gre nie dorzucą jakichs pierdułkowych wyscigow ;p

przecież podobno te mówy mają pelno czujnikow ruchu w sobie, jakies akcelerometry i inne, i czujniki polaozenia itp a żarówka to tylko jeden z elementów za pomoca ktorych konsola ustala co sie dzieje z kontrolerem

ja tez od tyognia nie gralem, patcha sciagnalem juz wczesniej i nic nie kombinowalem.. hmm mam nadzieje ze mnie to nie spotka albo że to bedzie sie dalo jakoś odkręcic

przeciez to wyszlo rok temu ;p i jest po angielsku

pamietajcie ze niektorzy maja juz kamere od eyepeta, no i ze serio pewnie jedna reka na padzie to nie taka tragedia, wiec pojscie po najmniejszej linii oporu to calkiem niezła cena , chociaz osobiscie to nie cena mnie powstrzymuje tylko niechęć do machania rękami, jesli bym kupowal to z myslą o precyzyjnym celowaniu w FPP , ale musze poczekac co z tego wyjdzie edit - co do tej przystawki to może debilne kolory wynikają z obawy przed tragedią ktora sie juz kiedys stała niedawno pisali o tym ze dziecko czesto bawilo sie pistoletami do konsoli (jak guncon itp) ktore mialy kształt i kolor prawdziwego pistoletu, i ktoregos razu przypadkiem znalazło prawdziwą splowe ojca i myslalo ze to zabawka i zastrzeliło kogoś mozliwe ze dlatego tak glupie kolory i kształty proddukują..

walka na energetyczne łuki w grafice rodem z wii? nie ejstem pod wrażeniem, nie widze zwiazku z DMC

w tej chwili mam raczej przerwe, wroce do multi jak wyjdą misjie coop DLC, czyli za 4 dni

w grze jest 13 domków w ktorych mozna zapisywac itp itp, niektore z nich to pokoj w saloonie a niektore do własny domek albo jakiś barak, ja nie rozdzielam tego na "chatki" czy cos tam porpostu mozna kupowac miejsca do mieszkania(zapisywania)

zdun nie kłam w grze jest do kupienia 13 domów (savepointów/safehousów) (kilka dostaje sie za darmo w ramach fabuły) domy kosztują mało, okolo 20-200$ misji jest ponad 50

pierwsza nakładka wyglada jak zabawka na dzieci , chociaż szczerze mówiąc mogło by sie fajnie na tym grać w FPP , tylko nie bedzie dostępu do guzików geometrycznych (zdn jest dostep ale strasznie niewygodnie by to sie obslugiwalo drugą ręką (w ktorej powinno sie trzymac tego drugiego dziada) czyli ma też czujniki ruchu itp? mysalem że to tylko gałka i guziki, bez kulki (to oczywiste) ale też bez czujników ruchu

jest niezle ale mam nadzieje ze bedzie lepiej, bo jak narazie to sie nie spuścilem ;p chociaż napewno częsciowo złe wrazenie wynika z braku dzwięku, dla mnie dzwiek jest strasznie wazny, a muza i odgłosy w MS są super, wiec jakies głosy widowni to jednak nie to samo

odrazu bym sie spuścił z radości gdyby R* wzielo sie za gre o piratach (chociaż w troche zmienionym stylu, tzn inny styl "sandboxowości" bo w koncu to by wymagalo wielkiej ilości wody, więc mapa by musiała być z 10 razy większa ale wiekszość tego to by byl ocean, a reszta rozne mniejsze lub wieksze wyspy, bezludne albo zamieszkane itp) bylo by cudownie w dodatku z jakimiś "zajęciami" na statku (tzn żeby statek nie byl automatycznie działającym tworem, tylko zeby mozna bylo po nim biegac, jakos kierowac załogą, robic rozne rzeczy itp) ogolnie mozna by wiele napisac, bo pomyslow jest masa, oby kiedyś ktoś sprostał

ale mi nie chodzi o trudność tylko o drętwotę kiedyś MK bylo na szczycie bo nie bylo zbytnio konkurencji, no i grafika robila wrazenie, ale wlasnie grafika , czyli użycie aktorów wymusilo specyficzny rodzaj walki, np postac stojaca i machajaca debilnie rękami ;p potem pojawily sie gry typu tekken i zarowno system walki jak i jego wizaualizacja w MK stały sie strasznie rpzesatzałe teraz gdy uzywaja modeli 3D a nie aktorów mogli by bardzo usprawnić to wszystko, a wydaje sie że wcale tego nie zrobili, tylko dodali więcej mięsa pozatym nie zgadzam sie co do trudnosci , w tekkena albo soul calibur mozna smialo grac na pałe, i kazdy kto gral z kolegami nie majacymi konsoli dobrze o tym wie

chyba już można założyć ten temat, gra chyba jednak nie będzie takim crapem jak zwykle gry na podstawie filmów bo w tym wypadku tytuł ma tylko naciągać kupców, a sama gra nie ejst zbytnio związana z filmem pojawiło sie kilka filmików z gameplayem i moje nadzieje troszke wzrosły a obawy troszke sie zmniejszyły (chociaż nadal są spore) http://www.gametrailers.com/game/pirates-of-the-caribbean/11355 musze powiedzieć ze strasznie czekam na fajną piracką gre, i mimo że ta zostawia sporo do życzenia to jednak chyba bedzie wystarczająco dobra klimat mimo że troche dziecinny to jednak nie jest taki zły, grafika calkiem ładna (chociaż nierówna) walka to dziwne połączenie nędznych efektów specjalnych (rozbyłski), i drętwego łażenia na około siebie połączonego z "teoretycznie" widowiskowymi ciosami jednak jako że gram teraz w dragon age to tutaj walka wydaje sie serio dynamiczna i ciekawa (coś pomiedzy dragon age a demons souls) oby tylko nie była to gra ktora polega na bieganiu sieżką od jednej do drugiej "mini areny" (płaski teren) gdzie sie walczy, mam nadzieje ze bedzie urozmaicenie jesli chodzi o elementy "biegane" bo wiadomo że urozmaicenie ogolnie będzie bo będzie można też pływać i walczyc okrętem ogolnie powtorze sie - mam wielkie nadzieje na fajną piracką gre, i spore obawy że bedzie wiele niedopracowanych albo zwalonych elementów