Yano

wolalem nie sprawdzac na własnej skórze po 30 minutach walki ale kiedys bylo tak ze lao i garoen mogą umrzeć tylko w ostatniej lokacji, a jesli zbyt często upadają i nie zdąrzą dojsc to game over moze to sprawdze na zwyklym garoenie jak mi sie trafi herocis, bo on powinien paść po niecalych 15 minutach ciągłego napieprzania, a jesli bedzie sie trzymał to znaczy ze kupa

akantor to ostatni boss F2 poczekaj na ucamulbasa ;> btw zrobilem sobie garoena u kota ledera , heroics + łuk z narugi (ten slabszy) , spowodował ze musialem sie powstrzymywac od ataków xD ten quest jest w forcie a nie w miescie, czyli na mapie gdzie normalnie jest lao - krabik najpierw idzie kanionem i jest tak idealnie wystawiony ze co chwile flin(pipi)e tak czesto ze balem sie ze nie dojdzie do ostatniej lokacji przed koncem czasu i przez to przegram xD musailem mu odpuscic jak juz wlazł do ostatniej to 3 strzały i zgon

w wiosce jest akantor a nie ucamulbas ;p ucamulbas jest dopiero na hr 9 na koncu GH

ja to juz nie wiem w koncu o czym mowisz chcesz akantora u kota eldera? czy o jakiego urgenta chodzi ? chyba jeszcze garoena musisz zabic jesli mowisz o kocie elderze

z blangogi albo congalali (za złapanie mozna dostac 2), za rozwalenie czaszki hermitaua , najwiecej z buldroma na higranku.. no i z tego co podal Serge najlepiej polwoac na małe wulkaniczne kraby, maja 8% ale lepsze to niz walczyc z kims powaznym, a te kraby sa na 2 ciosy w sumie mysalem ze to bardziej popularny item ee zara moje informacje sa inne niz to co podał Serge, z tego co on dal wynika ze z bulldroma jest az 30% wiec luzik, ze 2-3 zabicia i powiniens miec kilka

ja wczoraj kirina zrobilem LSem z narugi i bylo calkiem spoko, ale jednak GS by mi sie bardziej przydał bo kot mi go 2 razy uśpił, i gdybym mial GS to bym 2 razy syzbiej go zabił dzięki waleniu w róg podczas snu

na kirina najlepsze jest walenie go w róg zaden element nie jest dobry, chyba ogien zadaje najwuiecej ale to nadal jest okolo 15% najlepiej wziac GSa i walić go w róg, a jeszte lepiej jak sie ma usypaijącego kota ;> ewentualnie samemu usypiac i walic bombami

sprobuje dać pare porad - po pierwsze w takich questach przeciwnicy mają okolo 60% życia w porownaniu z questami gdzie ejst jeden potwor, czyli tszke wiecej niz polowe , to oznacza ze zabicie 2 wrogow powinno zajac tylko troszke wiecej niz normalne zabicie jednego z nich - rzeczywiscie najpierw lepiej jest rozwalic ianke bo szybciej pada i zmniejsza sie ryzyko ze oba sie spotkają w tej samej lokacji - jesli juz sie spotkają , i znacznie utrudnią walke to zeby nie tracic czasu i nie czekaz az ktoreś odleci mozna rzucic bombe z gówna zeby je rozgonić - mozna pomagać sobie pułapkami, zwlaszcza na koncu zeby złapać oba potwory, zawsze to przyspiesza sprawe bo złapac mozna kilka minut przed zabiciem - najsłabszy punkt ian to skrzydła i szyja dla młota, wchodzi 50% , w glowe i nogi wchodzi 40%. dla miecza skrzydła 50%, głowa tylko 25% - slabe punkty rathlosa w sumie tak samo, dla miecza i młota 50% w skrzydła, a głowa bardzo slaba dla miecza, i srednia dla młota - sposob na ian zapewne masz - walenie młotem w głowe kiedy puszcza fireballe , tyle ze tutaj on nie jest taki idealny , chociaz dodajac ogłuszenie itp to moze nawet sie oplaca walic w glowe , najlepiej triplepoundem kiedy wali firebalem, jesli ktoryś cios ją ogłuszy to zdąrzysz, jesli nie to sie zemści ;p wiec polecam robic tak - oblicz ile ciosów potrzeba do flincha, i kilka razy walnij z 2 naładowania a jak bedziesz wiedzial ze zostal 1-2 ciosy do flinka to wal triplepounda zaraz po fireballu gdybys uzywal miecza to chyba najlepiej GS po skrzydłach, ewentualnie ls po skrzydłach, ale w sumie okazji do dobrego walniecia nie ejst bardzo duzo bo czesto macha w gorze skrzydlami - na losa podobnie, technika walenia w morde po lądowaniu nie jest taka idealna, za to calkiem niezle mozna nawalać z GSa w skrzydło z pełnego naładowania, oczywiscie kiedy ląduje, u mnie silver bardzo czesto lata wiec okazji takich mialem całą mase , chociaz trzeba chwile potranować zeby trafiac w skrzydło ;p pomysl jak wkurzajacy jest quest gdzie silver i gold są na tej samej małej arenie i trzeba walczyc z nimi jednoczesnie caly czas uwazajac na oba ;p a są takie questy ;p

zazwyczaj to sporo zachodu i nie warto sie tym zajmowac, zwlaszcza ze niektorzy wcale mięsa nie jedzą zazwyczaj zeby np los zjadł to musisz rzucic na glebe i w dodatku musi o Tobie zapomnieć (nie byc wkurzony) , czasem udaje sie podrzucic mięso przed walką zanim przeciwnik zobaczy, ale to rzadko sie udaje

to tak naprawde ogormne ułatwienie i fajny bajer congalala jako jeden z niewielu przeciwników ma w (pipi)e gracza i łasi sie na mięso nawet podczas walki (rathlos np zje mięso tylko jesli nie widzi gracza) no a co robi - zatruwa albo usypia albo paraliżuje (zaleznie od mięsa) bardzo przydatna rzecz :> jesli sie chce uspic albo zatruc 2 albo 3 raz podczas walki to musi potem zjeśc wiecej niz jedno mięso zeby zadziałało, a poniewaz nie zawsze jest taka skora do jedzenia ciezko jest uśpic wiecej niz 2 razy , ale to i tak duze ułatwienie ;>

no nie wiem, to dosyc nietypowa prosba ;p chetnie bym pomogł podczas gry na multi, ale zeby tak cudzego save brac XD to dosyc zboczone ;p ale poiwedz jaki masz sprzet? masz diablos haos brokera? albo magnitude?

siegmundem sie rogu nie rozwali, bo potrzebny jest dragon element nie ma tez co walic po skrzydłach , ogolnie to z gsa niezle sie wali w klate , a ogolnie to tylne nogi i połbie jak sie przewroci co do akantora to albo gunlanca , caly czas blokujemy i walimy ciosem na ukos z bloku ale szybciej jest poprostu wziac dobry młot i biegac na okolo niego i walic w glowe kiedy popadnie, najlepiej triplepoundem kiedy sie odwraca tak zeby ostatni cios trafił , mozna go dosyc czesto ogluszac

akuarat znalazlem obrazek pasujacy do tematu xD co ciekawe ma limitowaną edycje psp własnie z monstera XD (taką http://www.gamechoiceclub.com/image/psp_un...ter_hunter2.gif )

to by bylo za(pipi)iste!! XDDD

nieładnie ze "kupiles" a nie kupiles...

taaa, to byłby ideał

we freedom2 gunlanca byla na niego swietna bo wystarczylo stac i blokowac a w rpzerwach walic go w ryjek, ale teraz ten atak z bloku na ukos jest znacznie spowolniony i juz nie ejst tak idealnie, chociaz ta taktyka pewnie nadal ma sens, zresztą lancą pewnie tez by sie udała ;> chociaz ja juz pod koniec 2g to kosilem akantora normalnie młotem

nawet lancami da sie grac ;p http://www.youtube.com/watch?v=seHEpYOjuTE chociaz na niektorych sa dosyc upierdliwe ;p ale np jest ciekawy sposob na chameleosa ktory jest dosyc powolny i czesto stoi w miejscu, i jest niski (przyziemny) wiec calkiem fajnie sie przez niego szarżuje najlepiej od głowy do ogona, mozna przebiec na wylod zadajac sporo ciosów i mimo ze twarde z niego bydle to lanca podczas szarży sie nie odbija

raczej nie warto sie wkręcac w GSy z elementem bo alement jest dobry przy szybkich broaniach wytlumacze w skrocie dlaczego chociaz troche mi sie nie chce 10 raz pisac;p jesli chodzi o RAW to kazdy atak ma inny dmg np pełne naładowanie GS - 110% zwykly cios z nad glowy gs - okolo 40% combo młotem - 40 + 30 +100 % zwyky jakis cios dual blademi okolo 5-10% jak mozna sie domyslic chodzi o to ze dualbledami mozna szybko atakowac i w czasie 1 ciosu GSa strzelic małego combosa zeby zsumowany dmg wyszedl mniejwiecej taki sam tyle ze w gs to bedzie 1 cios, a w dualach 5 i tu wkracza element który przy kazdym ciosie zadaje tyle samo - 10% tego co ma napisana broń , czyli jak ma sie 300 to kazdy cios zadaje 30 dmg (oczywiscie trzeba odjać odpornosc wroga jeszcze;p) no wiec jak walczy sie GSem i zada sie jeden silny cioc nawet z 850dragona = 85 dragona - odpornosc za to jak sie strzeli zdemonizowanego combosa dualami w broni ktora ma 300 zdragona = 30 x 10 ciosów = 300 dlatego jak sie uwzywa elementu lepiej go yzwac w szybkich broniach aha ostatnie obliczenie rpzeklamalem bo DSy mają ograniczenie i kazdy element jest automatycznie zmnejszany o 30% ;p wiec zamiast 300 jest okolo 210 ;p ale DSy nadal są najbardziej opłacalną bronią ejsli chodzi o element dzieki temu ze sadzą combosy a teraz do rzeczy - jaki polecam GS ... jesli bedziesz miał krytyka na wyjęciu to dopakowanego diablos sworda , ale musisz miec tego skilla bo bez niego ma -30% krytyka ;p za to ze skillem masz +100% ktryka na wyjeciu ;> (a i tak 95% ciosów GSem to ciosy z wyjęcia) jesli nie ebdziesz mial jednak tego skilla to ciezko mi cos polecic, GS z garoena tez jest niezły oba powyzsze mozna rozwinąć na granku do najlepszych GSów (najlepszy jest king diablos sword, a ten z garowen jest w czolowce) a co do tego czy jakas zbroja ma tego skilla to nie wiem , z tego co poszuklame to zadna nie ma, chyba specjalnie to zrobili zresztą, to jest mega wypasiony skill do GSa ;p doopiero na granku bedą takie zbroje, nawet kilka, niektore w miare łate do zrobienia , chociaz ja polecam trudną mieszanka rajanga i borealisa (zbroja z lao) , daje artisan + krytyka + szybkie ładowanie + przyspiesza leczenie = mega kozacka zbroja dla GSa (i calkiem niezła dla młota, ujdzie tez dla LSa) ale jak by cos to na hig ranku mozesz dopakować sboie dekoracjami tego skilla, aczkolwiek pewnie bedzie to troche upierdliwe bo pewnie nie są łatwe do zrobienia a bedziesz musial az 10 ich zrobic ;p

Firana - da sie konwertowac, jesli chcesz zeby ktos to zrobil za Ciebie to wal na forum na tej stronce http://minegarde.com/wip/main.php , maja nawet osobny dział do konwersji ;p aaczkolwiek oprocz zaelty - wszystko po nagliesku- są 2 wady: nazwy potweorów (gargacuga, hypnocrice, lavadcioh, ukanlos... nosz kurna...) oraz druga wada - o wiele mniej krwii... tak czy siak warto kupić otginał by zachecic capcom do wydawani gry poza japonią, nawet gdy sie bedzie gralow 2g ja np swoj orginal pozyczylem kumplowi bo gram z karty przez to ze mi sie psp kaszani kiedy mam umd w napędzie....

tró - najlepszy moment to kiedy ląduje, dlatego nawet azure i silver są lepsze bo częsciej latają (a zwykly zamiast latac woli biegać) , kiedy ląduje mozna wodalic triplepound albo superpund, i jest niezle

artisana na niskim poziomie mozna zrobic rembory, tylko ze ta zbroja ma mało defa i trzeba uwazac ;p mi sie udalo w niej dojśc do 5hr, az w koncu wczoraj zrobilem cenataura ;p ale ogolnie bieganie z takim małym defem bywa niebezpieczne wczoraj pisalem o sposobie na naruge - dzis to odwoluje, nadal mnie w(pipi)ia;p ma dziwne hitboxy i strasznie skacze ;p mam za słabego GSa zeby ją zownowac ta taktyką co wczoraj mwoilem ... gr;p

dekoracje akurat sa upierdliwe do zrobienia, lepiej zalozyc zbroje o ktorej mowa jest powyzej ;p (mozesz posukac na liscie , nie pamietam nazwt;p) chociaz jak grasz w F2 to elementy powinny byc SSUSS (rekawice U, reszta S), z dekoracjami da artisana i krytyka

pojawilo sie pare screenow http://www.gamekyo.com/newsfr31645_valkyri...-2-s-image.html grafa wydaje sie calkiem podobna do tej z ps3, rpzynajmniej jesli chodzi o klimat, bo zapewne po blizszym zapoznaniu sie bedzie o wiele mniej detali

hah! w końcu zrobilem porządną zbroje ceantaur S :> (zamiast hełmu z zestawu zrobilem skull helm) , wygladam jak szkieletor ;P zestaw z odpowiednimi gemami daje artisan attack up+3 albo artisan attack up+? expert+? (krytyk) [zaleznie od ilosc slotów w broni mozna uzyskac +1 i +2 skilli powyzej, lub poprostu +1 i +1] defensa tez ma wystarczającą ilosc , chociaz niestety ujawnia sie ujemny skill zmniejszajacy defa, ale to pikuś, ewentualnie mozna sie go pozbyc ;p