Yano

ja wstane na 11/12 , potwierdzam

Ja wczoraj jak powtarzalem misje 9 to biegalem pędem za tymi pojazdami i musialem strzelic w nie zeby sie zatrzymaly. I wtedy szybko fulton. Robilem blokady samochodem na drodze ale nie zawsze trafialem i omijaly go i musialem gonic. Swoja droga jak sie biegnie za pojazdem to nas nie widzi fajne bylo jak ciezarowke zostawilem na drodze i skitralem sie w krzakach i jeep przyjechal i zaczal trąbic na nnią i walić ręką w bok swojego samochodu krzyczac po rusku "spieprzaj z drogi buraku!"

niektóre opsy "wracają" po ich zrobieniu i przestają być na szaro i można je zrobić ponownie (mi zwykle nie wracały odrazu tylko jakiś czas były na szaro i potem znowu na biało, ale być może czasem mogą być aktywne odrazu)

To bylo po to zebys mogl sie dozbroic i wg mnie dobrze ze to bylo ote name="ragus" post="3550022" timestamp="1443434456"] Mnie zniszczył moment jak , nagle je.b To Be Continued i co widzimy potem? Co to (pipi) jest Xd. Jaki był tego cel? Głupota na poziomie tych je,banych napisów przed misja. Czy tylko ja patrze wtedy tylko na dół ekranu żeby sobie nie spoilerowac xD?

kurna ale sie wkurzyłem, poszedłem powtorzyć jakąś wczesną misje, bo brakuje mi specjalisty, taką z wieloma atakującymy pojazdami, walczyłem przez ponad 30 min, porwałem ze 40 osob i 10 pojazdów, zjeździłem pół mapy w poszukiwaniu tego specjalisty aż pod koniec mnie zabili..... myslałem że mnie cofnie troszke do jakiegoś checkpointu (misja była już wykonana) ale nie.. cofneło mnie na sam początek misji i (pipi) wszystko strzelił !!!!

to że "bedą fajne misje" to naprawde ciężko nazwać spoilerem, bez przesady

raven - branie na misje wszsystkiego niezbyt sie jednak opłaca dlatego ja ide w miare oszczędnie, pamiętaj że jeśli na misji okaże sie że potrzbujesz jakaiejś nowej zabawki któej nie wziąłeś z powodu oszczędności to możesz zamówić jej zrzut ragus - zrob jeszcze kilka misji, zaraz bedzie fajnie;)

ale cie to zabolało. no jest tak, napakowanie do inventory 20 gadżetów i wszystkich broni najwyższej rangi wyjdzie cie drogo i dlatego nie ma sensu tego robić, ja biore na misje ulepszone usypiacze - pistolet i snajpe, karabin na gumowce, i prawie nic więcej. czasem c4. ogolnie jestem w okolicy misji 32 i zwykle moj wyjazd na misje kosztuje 20-25k kasy i z 20 kwiatków, i 300 surowców

no własnie ale graliśmy w to tylko pare minut raczej nie bez powodu - tylko dlatego że szału nie było ;p chyba że mowisz o tym co bluber dał, sprobowac mozna Gralismy tylko kilka minut, bo trzeba bylo isc po codename'a na metro. aha może rzeczywiście, nie pamiętam już ale to co dał bluber to wiesz - do jego propozycji podchodze z rezerwą bo pewnie są bezmięsne xD

A ja mam dużą przyjemnosc robienia jakichś ciekawych dziwnych broni mimo ze przez 95% czasu biegam z pistoletem i snajperka usypiajacymi i karabinem na gumowe kulki. Dodal bym do tego granat usypiajacy gdyby nie byl tak drogi w użyciu (żółte kwiatki ktorych mam najmniej)

no własnie ale graliśmy w to tylko pare minut raczej nie bez powodu - tylko dlatego że szału nie było ;p chyba że mowisz o tym co bluber dał, sprobowac mozna

na takie misje za(pipi)iście polecam psa-wallhacka oznacza pięknie te zwierzaki (ludzi też) i oczywiście jak oznaczy cel sideopsa to odrazu to widać bo oprócz trójkącika nad głową jest jeszcze migające kółeczko i widać że to właśnie jest nasz cel. w ten sposob znalazłem owce w pół minuty jak tylko wszedłem do miasteczka

niektóre sideopsy odblokowują różne rzeczy, czy to nowe bronie czy inne bajery, więc powód do ich robienia jest bardziej konkretny niż tylko zaliczenie "% ukończenia gry" i mi sie to bardzo podoba że wiele różnorakich czynności daje wiele różnorakich korzyści (głównie w sprawie rozwoju naszych możlwiości) a ja powiem że zawiodłem sie troche na d-walkerze, zrobiłem sobie to elektryczne działo i chciałem go przetestować na jakimś sideopsie (co prawda dosyć trudnym bo była cała masa przeciwników) - no ale jak sie zrobił alarm i sajgon to zabili mnie z 5 razy O_o (co prawda mieli karabiny stacjonarne a ja nie miałem żadnej dobrej broni tylko usypiacze) potem wysłałem robicika w (pipi) i zawołałem quiet, i z jej opmocą uśpiłem wszystkich w pare minut

wczroaj przez 4 godziny robiłem sideopsy i szło w miare sprawnie, polecam wziąć jeepa i jeździć nim do sideopsów które są w miare blisko siebie, a potem heli i zrzut w miejscu gdzie znowu jest kilka w miare obok siebie swoją drogą robiłem je bo chce odblokować wormhole fultona jestem po misji po której już powinienem móc go odblokować ale

ta co dałem ma dobre cienkie ciasto i mozzarelle jeśli na tym ci zależy reszta jej walorów jak dla mnie też na wysokim poziomie (przynajmniej jak ostatnio tam byłem)

btw lista perków (niestety bez podpisów tylko obrazki)

podobno mają być napisy po polsku

ja kiedyś bardzo lubiłem tą pizzerie http://www.fratelli.eu/ nawet pracowałem tam chwile 12 lat temu ale ostatnio byłem w niej ze 3 lata temu więc nie mam pewności jaki ma obecnie poziom (chociaż wcześniej przez wiele lat był bardzo dobry) jednak każdy ma inny gust i w sumie ciezko polecić z całkowitą pewnością

widziałem że mam zero ale nie zauważyłem opcji produkcji

mam pytanie do tych co są po misji 31 właśnie walczyłem z wiecie kim i po powrocie dostałem info że moge produkować a jak wiecie to moja ulubiona broń ale przeleciałem chyba całe menu i nie widze nigdzie opcji ich budowy, o co chodzi? coś jeszcze musze zrobić czy źle szukałem?

nie no, ej, przez radio wszystkich głosy mamy zdeformowane "trzeszczeniem" co w przypadku nucenia rzeczywiście daje bardzo marny efekt. jak sie jej posłucha na żywo przez lornetke albo stojąc obok to nuci w miare spoko

ok 25 misji do 31 (do ktorej obecnie doszedłem) było dosyć gęsto i konkretnie (a napewno bardziej konkrenie fabuła szła niż misje typu "uwolnij randomowego naukowca") a te odgłosy "sapania" to własnie quiet która nuci melodyjki przez radio i brzmią troche dziwnie, możesz przez lornetke posłuchać tego nucenia i brzmi lepiej

graliśmy ostatnio w innego "pecetowego smasha" i osobiście średnio mi podeszło

najyrazniej nie grałes w mgs2

pewnie będą takie zapędy ale wtedy drużyna wygrywająca musi bronić tego gościa jak oczka w głowie co daje zupełnie nowe możliwości do strategii gry i zmienia styl gry z typowego "zabijamy kogo popadnie" na bardziej kombinatorskie i zapewne znacznie ciekawsze rozgrywki