Yano

ja prawdopodobnie też zagram ale ten trailer to jest jakaś kpina - widać na nim głównie grafikę więc komentuje głównie grafike która jest na poziomie lekko zmodowanego F3 sprzed 8 lat. nie rozumiem jak oni mogli zrobić taki krok wstecz. mody w skyrimie dają 100 razy lepszą grafike mimo że to kilkuletnia gra która wychodziła też na stare konsole. ponadto wiedźmin pokazał że wielki świat gry nie musi oznaczać że jest to świat pusty i okrojony. przeciwnie - pokazał jak cudownie może wyglądać ten świat, jak bardzo żywy. dlatego tym bardziej obrzydza to co widać na trailerze f4. na dodatek mamy małe skrawki ukazujące że prawdopodobnie animacja nadal będzie tragicznie drewniana i bez polotu i bez mocy (skakanie w wiedźminie jest przy tym cudeńkiem) nie pokazali żadnych systemów rozgrywki, ale znając bethesde można zakładać że szału nie będzie. questy mega powtarzalne i nudne, bez historii. walka w fpp pewnie jak zwykle bedzie jednym wielkim shitstormem bez ładu i składu (gdyby dali prawdziwy tryb turowy jak w starych falloutach to odrazu by było o wiele lepiej. bo walka w fpp wychodzi im nędznie - a dupki trzymają sie caly czas fpp bo taki silnik sobie wystrugali z kawałka gónwa) ja byłem wielkim fanem fallouta w czasach jego świetności. byłem mocno zawiedziony f3 i fNV, ale tamte gry przynajmniej w czasie premiery trzymały jakiś poziom (poziom który wiedźmin wciąga nosem na śniadanie, jednak te kilka lat temu było OK). a teraz wygląda na to że już przed premierą gra jest archaiczna i słaba - to naprawde cios w kolano godny strażnika w skyrimie... powtarzam - nie jestem hejterem. pragnę świetnego fallouta. jednak po tym co dziś zobaczyłem widze że raczej nie ma na to szans dopóki behesda trzyma na nim swoje obleśne łapska

patrząc na rynek gier serio tak bardzo wierzycie że win10 nie stanie sie wyciągaczem kasy przez "dlc" i mikrotranzakcje? MS najwyraźniej podpatrzył jak można wyssać dodatkową kase bo rzeczywiście kupowanie systemu raz na 5-7 lat nie było najlepszym rozwiązaniem jeśli chodzi o trzepanie kasy

Jedyna porada to taka zeby robic questy z najmniejszym lvlem jakie masz dostepne bo jest ryzyko ze wyszarzeja. Jak np masz do wyboru 4 questy i jeden jest 4lvl mniejszy niz twoj. Drugi 2 lvl mniejszy a pozostale na takim lvlu jak twoj to rob najpierw tw najniższe. Bedzie najmniejsze ryzyko ze któryś ci wyszarzeje

o lol.. a ja

no własnie, dlatego nie ma co czekać na tego crapowatego fallouta 4 po pierwsze nie każde. po drugie nawet ten schemat w połączeniu z opowiadaną historią w każdym queście jest i tak 100 razy lepszy niż schemat bethesdy czyli - "idź na drugi koniec mapy i zabij wilka" - "idź na drugi koniec mapy i przynieś mi widelec"

byłem tam wczoraj przypadkiem ale musiałem spieprzać bo było tam pełno mglaków z 10 lvli większych odemnie, klucz nie wiem gdzie może byc

eh dopiero za miesiąc ta za(pipi)ista zbroja (pokazana na samym końcu), chociaz ja już mam jej część bo udalo mi sie dorwać questa kiedyś za szybko zrushowaliśmy tego monstera

nie wiem czy było, na PPE dają linka do twittera z informacją że w grze nie ma level capu, czyli teksty o 60-70 lvlu jako maksymalnym musiały być pomyłką http://www.ppe.pl/news-36275-w_wiedzminie_3_mozemy_levelowac_geralta_bez_konca.html chociaż pewnie bardzo trudno bedzie levelowac po wykonaniu zadań i questów bo z potworów exp jest znikomy

żeby jeszcze kopnąć leżącego - zauważcie że trawa sie praktycznie wcale nie rusza, nawet jak leci nad nią ten pojazd latajacy - co widać w pewnym momencie w porównaniu z powiewającą na wietrze i żywą roślinnością w wiedźminie to serio wygląda jak siedmiomilowy krok wstecz

CDPR powinni kupić tą licencję. wiesiek pozamiatał podłoge skyrimem i wszystko wskazuje na to że cyberpunk pozamiata fallouta (mimo że wizja przyszłości w tych światach jest jednak odmienna) nie wyobrażam sobie jak ogromny poziom nudy by ta gra osiągneła gdyby mapa serio była tak ogromna przy takim systemie gry jak robie bethesda - flaki z olejem i quest na zasadzie "idź 20 minut na drugi koniec mapy i przynieś mi widelec" rzygam na samą myśl i żeby ktoś mnie nie nazwał hejterem - przeciwnie cała moja złość wynika z tego że pragnę świetnego fallouta a póki co wygląda na to że zawód będzie nawet większy niż przy F3 (fallout3 to była moja pierwsza gra na ps3)

potwierdzam, graficznie wygląda jak fallout3 na modach jak nie słabiej. pies wcale nie ma futra, animacje nadal drętwe otoczenie pustawe, kekstury tylko lekko poprawione. ponowne wykrozystanie tych samych modeli - np zbroja tylko lekkie zmiany, na ścianie widać karabin laserowy taki sam jak w F3 klimatu jakoś nie czuje, zwłaszcza jak sobie wyobraże te nudne detwe questy i rozmowy.... no niestety ale wiedźmin zniszczył tą gre znim jeszcze wyszła - szansa na to że styl tworzenia gier basthedy został na tyle poprawiony by nie wyglądać crapowato w porónaniu z wieskiem jest znikoma przykro mi na to patrzeć bo lubie fallouty (zwłaszcza 1 i 2). pamiętam jak pokazali pierwszy teaser F3 - robił graficznie naprawde niezłe wrażenie. teraz jak pokazali F4 to kurde miałem wrażenie że to serio wersja z ps3 z lekko poprawionymi texturami wielka szkoda

Ja ostatnio olewam zestawy i inne bezdety i biore 8 skrzydelek za 12zl. Bez frytek. Dla mnie w sam raz - najadam sie 8 wingsami za cene troszke tylko wieksza niz twister czy grander ktorymi kompletnie sie nie najadam. Przy okazji nie zapycham sie ziemniakami. takie 8 skrzydelek to fajna zaprawa pod picie. Jeszcze nie mialem po tym kaca

pare posów wyżej nad moim postem z fotką jest link do pdfa

jakos mam mieszane uczucia co do walki w WWE ja VS wszyscy. mimo że kiedyś grałem we wrestlemanie calkiem sporo a wiele lat później na ps2 grałem w jakieś wwe - ale właśnie dzięki temu wiem że walka w tych nowych wwe jest dosyć umowna i ciężko sie wykazać. zakładam że walka 1 VS 5 oznaczała by że nawet nie bede mogl jednego kroku zrobić - co więcej zapewne reszta graczy bedzie sobie nawzajem przeszkadzała zamiast bić mnie. mimo to jestem gotowy podjąć wyzwanie dla beki i btw - mam nadzieje ze bedzie chwila na zrobienie własnego zawodnika bo gra własnym po(pipi)em jest ciekawsza niż jakimś randomem. a wrestling przestałem śledzić ponad 15 lat temu, więc pamietam sporo ciekawych osobników którzy "walczyli" w latach 90'tych, ale tych obecnych nie znam ale sam też rzucam wyzwanie - myśle że mam spore szanse rozwalić każdego w puzzle fighterze zastanawiam sie jakie są jeszcze stare gierki w które kiedyś mocno grałem, ale mam zaniki pamięci i w sumie nie wiem. chociaż w coopie metal slugi są bardzo przyjemne - swego czasu przechodziłem 2 levele na jednym życiu w metal slugu 2/X/3

to są te 3 kwadraciki pod paskiem staminy jak masz więcej adrenaliny to zadajesz wiecej dmg, w dodatku różne skille potrafią ją wykorzystać, np jest skill który daje szanse przezyc smiertelny cios wykorzystujac adrenaline, jest skill który pozwala rzucać czary za jej pomocą jak sie stamina skończy itp ogolnie nie ma to jakiegoś wielkiego wpływu ale kilka smaczków dodaje

ja znacznie wole pada do ps4, ale z pc słabiej działał ostatnio

mam nadzieje że będzie bardzo bardzo dużo usprawnień względem F3/NV i skyrima, bo po wiedźminie3 nie będę w stanie grać w takiego mega drętwego i nudnego crapa jakim były poprzednie gry basthedy (w porównaniu z wiedźminem - bo wczesniej wydawaly sie nawet fajne i rozbudowane - teraz jednak mesiasz nie zostawia na nich suchej nitki)

ile będzie padów do xboxa? bo jeśli bedzie 5 to chyba nie mam potrzeb brać słabiej działającego pada do pleja?

to troche jak by w gran turismo zapytać "siedze w samochodzie, co mam robić dalej w tej grze?" masz miecz stalowy i srebrny - jeden jest na ludzi i zwierzęta a drugi na potwory. wiedźmin sam wyjmuje odpowiedni miecz jak sie zaczyna walka. dodatkowo możesz poznać po pasku życia wroga którego miecza użyć - ludzie mają czerwony paseka potwory srebrny czyli na wrogów ze srebrnym paskiem używasz srebrnego miecza

btw zanim ktoś poszeleje to odrazu pragne zaznaczyć że screeny zawierające jakieś spoilery dawajcie w spoiler żeby ktoś nie oberwał bana przypadkiem

bardzo mi sie podoba że na 15 godzine, jak nie trzeba isc do pracy to lubie pospać dłużej (normalnie wstaje o 11:30 xD) wiec z bólem bym sie zrywał na 12-13, a tak to spoko, i pewnie nawet jakoś kaca zalecze do tej pory żeby móc z wigorem pić na nowo

ja chętny, czwartek spoko jedyne co to trzeba brać pod uwagę że sklepy będą zamknięte więc trzeba się zaopatrzyć wczesniej na szczęscie pizza powinna byc otwarta

Dobra instalujcie winde. Za pare miesiecy zobaczymy kto mial racje. Mozecie mi nie wierzyć. Instalujcie. ja poczekam. zobaczymy kto na tym lepiej wyjdzie. Nie ma co ciągnąć spekulacji skoro jestescie tacy pewni ze nie mam racji a moj kumpel jest urojony. Nie zamierzam tutaj ciągnąć wojenek rodem z console wars pozdro

gość odemnie z pracy (informatyk) był ostatnio na szkoleniu microsoftu i tam z pierwszej ręki się tego dowiedział

jak już pisałem w hydeparku win10 jest w modelu free 2 play -> pay 2 win czyli niby windowsy dostajesz za darmo ale potem wszystkie dodatkowe elementy, programiki i inne rzeczy będą dodatkowo płatne, w dodatku większość w systemie abonamentowym - wiec zeby czegoś używać bedziesz musial np co roku kupowac dany program by odnowić licencje więc radze sie zastanowić nad migracją kiedyś pewnie i tak trzeba będzie sie przenieść ale moim zdaniem nie ma co sie rzucać jak stara baba na karpia w lidlu - bo po pierwsze to że jest za darmo to jest podstęp po drugie nie wiadomo jak będzie działać znacznie lepiej poczekać na rozwój sytuacji i zobaczyć jak system sobie radzi (żeby sie nie okazało że jest to kolejna tragedia jak vista) i poczekać na konkretne dane na temat realnych kosztów używania go. rzucanie sie na oślep w pierwszej chwili tylko dlatego że jest "za darmo" jest bardzo ryzykowne