No przeszedłem tryb story i co muszę powiedzieć - faktycznie etapy na dachach/dworze dają radę, jednak w budynkach już tak różowo nie jest. Zginąłem naprawdę niezliczoną ilość razy, ale zawsze jakoś dawałem prędzej czy poźniej radę przejść dany etap. Grę będzie się fajniej przechodzić drugi raz - kiedy już będe wiedzieć gdzie trzeba iść, no ale znacznie skróci to zapewne czas gry. Słaba dynamika we wnętrzach zabija nieco ducha i esencję rozgrywki w postaci jak najszybszego dotarcia z punktu A do B.
Fabularnie jest moim zdaniem jak najbardziej ok. Nie są to może najwyższe loty, ale klimat cutscenek jest całkiem fajny, a historia dosyć wciąga. Widać jednak, że powstała z kobiecego pióra - to co pisali w ostatnim PSX-E - faktycznie łatwiej wczują się tutaj przedstawicielki płci pięknej.
Esencją gry moim zdaniem są time-triale - świetnie zrobione trasy, doskonałe wyzwanie, właśnie ten tryb teraz męcze. Żeby dostać 3 gwiazdki trzeba się sporo napocić a i tak brakuje często sporo sekund do tych najlepszych czasów :-). Jeśli ktoś ma ochotę porządnie wymasterować ten tryb - mnóstwo świetnej zabawy i wciągającej rozgrywki.
Jedyne co mnie troche dziwi to tryb speed run - czyli kampania na czas. Byłem przekonany, że skoro ścigamy się z czasem to gra odpuści sobie czyhających na nas wrogów. Niestety, przynajmniej w prologu, który z ciekawości odpaliłem, występują oni normalnie (w tym trybie można także normalnie paczki zbierać). Trochę to moim zdaniem nietrafione i rozczarowujące.
Ogólnie jednak nie zawiodłem się i polecam każdemu kto chce trochę odpocząc od standardowego modelu rozgrywki w większości gier. Na pewno będę czekać na kontynuacje, a jeśli seria pójdzie dobrą drogą - możliwe, że będziemy mieli do czynienia z rewelacyjną produkcją - póki co jest "jedynie" bardzo dobrze.