Dzis rano przegladalem siec na macbook pro, no i nagle zgasl ekran, matryca na czarno. Nie bylo wczesniej zadnego powiadomienia o stanie baterii - klawisze sa podswietlone dalej, jak zamykam calosc to jabłko sie swieci.
Podlaczylem ladowarke to swiatelko od niej pali sie na pomaranczowo. Lapek nei reaguje na nic, esc, enter, nic. Poczekac az sie bateria rozladuje, czy cos sie da zrobic?