Figlarz, nic do Ciebei nie mam, ale
sluchaj - wrzuc fotke dobrze ubranego goscia wedlug Ciebie i wtedy podyskutujemy - bo z tego co póki co przeczytałem, wszedzie znajdziesz coś, do czego sie przy,pierda,asz, nic Ci nie odpowiada- smęcisz tylko w tym grupowcu.Daj coś teraz od siebie. jeśli nic nie masz, wyjdź i nie rób wiochy więcej.
i nie traktuj tego , ze 'pojechalem mu po jego ukochanym to teraz placze', bo tak nie jest, chce tylko, bys wkoncu potwierdzil jakos sens Twojego istnienia tutaj.