wysiada gotek (lub dwoch) z cadillaca, lata 70, plaza, biale domki, za(pipi)isty klimat.
ida do budybku, policzyc sie z gangsterami latino chyba.
sprawa sie komplikuje, tamci uzywaja PIŁY LANCUCHOWej, jest jatka.
ogolnie film na wypasie, tylko nie mowcie mi, ze to scarface, w sumie nie przypominam sobie takiej akcji w filmie, ale moge sie mylic.
ktos wie?