ogolnie zal, walka nudna dosyc byla, ale mozna bylo z niej jedno wywnioskowac - haye nie mial szans na wygrana ciagle skaczac , cofajac sie do tylu i raz na jaksi czas machajac lapka w strone przeciwnika.Pare razy sie udalo trafic, no fajnie... ale to bylo zdecydowanie za malo.
Nie ejstem pro Valuev, ale to byl jakis przekret, ten werdykt :o