damn
znowu utknalem - w ff12
jestem po PHON COAST i teraz chodze po planszach gdzie sa takie kotki, weze i malboro overkingi.
Spotkałem typa, ktory zlecil zadanie zniszczenia jakiegos stworka, pozniej ide dalej i spotkałem takiego jaszczuroludka, ktory mowi, ze zabladzil czy cos i nie mgoe przejsc dalej, bo droga zawalona syfem :|
co robic?