Dobra, w końcu miałem czas i wróciłem do domku debrać kluczyki do mojego pierwszego autka : )
Nic specjalnego wiadomo, ale stan super, z oplatami itp wyszlo mi ok. 4500zł, jeszcze musze tylko szybki w lusterkach powymieniać.
Wrazenia z dzisiejszej jazdy:
Dzik, dzik, dzik. 1.4 90km, ale w takiej malej budzie to jak dla mnie sporo, moze i troche za duzo. Nie jestem wprawnym kierowcą, muszę uważać z gazem i sprzęgłem bo czasem mi gaśnie, czasem szarpnie. Nisko się siedzi, na zakrętach fajnie trzyma, ciągle prosi o więcej i więcej Ciekawe jak ze spalaniem będzie.