Odnośnie tego. Tak powinno być, tak jak komiks jest nastawiony na psychikę bohaterów wobec kataklizmu (dialogi itd itp), a zombie są tylko otoczką, tłem, tak samo powinno być w serialu. To akurat jest jak najbardziej ok.
A do tego zombie wchodzące do RV, zombie kładące się na ziemi, zombie wstające z ziemi, zombie wstające po upadku, zombie siedzące i wstające z ławek...
Ok, klimat jest, nieścisłość z komiksem JEST i nie wychodzi to na dobre (co innego Dexter z książkami), zwalone akcje z zombiakami, które jak na "zombie" są i tak nierealne w cholerę, a co dopiero w porównaniu z komiksem. Masakra. Od momentu, gdy weszli do kościoła jakoś klimat się zmienił i kiczem mi zaleciało. Coś, moim zdaniem, słabo.
Żałuję, że przeczytałem komiks przed drugim sezonem... nie, nie... żałuję, że przeczytałem komiks dopiero po pierwszym sezonie.
Dla fanów zombie i komiksu... Kiepścizna :confused: