Hej, powiem Ci tak, że ja zmieniam telefony dosyć często. Nie mogę dla siebie znaleźć idealnego i w każdym znajduję po trochu coś co z dnia na dzień mnie coraz bardziej irytuje (jakbyś był zainteresowany to taki mini-android story moje jest tu KLIK). No ale po raz pierwszy trafiłem na smartfona, który z dnia na dzień podoba mi się coraz bardziej.
Przy wyborze głowiłem się między SGSIII, SGSIII LTE (2gb RAM), Xperia Z (tragiczny ekran) i właśnie Nexus 4. Każdego rozpisałem wprost plusy i minusy, dominująco wygrał Nexus. Mam go już około miecha.
Pytasz o minusy, więc:
-slot kart microSIM, z czasem będzie to normalne, ale na razie nie wszyscy są na to gotowi
-brak slotu kard microSD (16GB z czego około 13GB jest dostępne, ja korzystam sporo z fona, wolne mam około 5GB, ale to już różnie bywa u każdego)
-szkło zarówno jako plus i jako minus, telefon pięknie wygląda bez żadnego Case'a, ale strach go nosić bez, zły upadek i szkło z tyłu leci, może też z przodu (wymiana paneli obu to koszt serwisowo około 380 zł), ale jeśli dbasz to nie traktuj tego jako minus
-pograsz 40 minut w jakąś mocniejszą gierkę i zauważysz ścinki, proc zacznie się chłodzić poprzez obniżenie taktowania, norma w nowych fonach
Dużo spraw to kwestia sporna takich jak ekran, niektórzy wolą przekłamane AMOLEDy, ja uwielbiam ekran Nexusa, przepiękny i kolory prześwietne.
Plusów jest zdecydowanie więcej, w tej cenie nie znajdziesz lepszego smartfona, podzespoły te same co droższa sporo Xperia Z. I powiem wprost, że między 1GB (SGS3 zwykły), a 2GB RAMu różnica w pracy jest odczuwalna.
Jak coś więcej to wal śmiało