marek1712

Mnie nie chodzi o zgodność czytników z poprzednimi formatami, tylko o rozwiązania pokroju dysków hybrydowych. Mała rzecz, a cieszy. Gdybym miał nagrywać jakieś pliki, a potrzebowałbym odtworzyć płytę na starszym sprzęcie - przydałoby się jak diabli. Powłoka ochronna o której wspomniałeś nie jest obowiązkowa. A za 0,1mm to ja podziękuję - już przy wkładaniu płyty do czytnika można ją zniszczyć. No i dochodzi jeszcze rzadki przypadek gnicia LINK.

Po Warnerze do BR wyłącznie postanowiło przenieść się New Line: LINK Dlaczego? Bo ponoć HDDVD nie ma obsługi kodów regionalnych Co to k**** za argument? To tak jakby "mamy gdzieś klientów i ułatwianie im życia - liczymy się tylko my" Szkoda HDDVD, bo o popularności nośnika decyduje wsparcie branży filmowej (jeszcze niestety). Mam tylko nadzieję, że format jakoś na rynku się utrzyma, bo nie ukrywam, że dla mnie jest lepszy. Może nie oferuje większej pojemności ale teoretycznie jest zgodny wstecz, no i czytniki dla PC są bardziej przyswajalne. Nie wspomnę już o niższych kosztach produkcji oraz braku obsługi kodów regionalnych w przypadku filmów A już na pewno płyty są trwalsze (bo mają warstwę ochronną) i nie gniją

Tak samo jak Warner, do obozu BluRay przechodzi New Line: LINK

Z tym się muszę zgodzić. Choć nie ukrywam, że grę przeszedłem dwa razy i sprawiało mi to przyjemność. Za to wielki to sprzedaż Crysis: ~86k sztuk w ciągu miesiąca LINK

Na sawannie z wodą będzie ciężko Ale jeśli pojawią się jakieś malownicze krajobrazy to nie mam nic przeciwko

Nie działa na CryEngine 2 bo te gry robią dwie zupełnie inne firmy (Crysisa Crytek, a FC2 Ubisoft Montreal na Diunia Engine). Tak czy siak - mam nadzieję, że to nie będzie taka kupa w stylu FC z Xa, czyli idź przed siebie i strzelaj chodząc w wąwozach z roślinności. Far Cry'a w wersji PC przeszedłem z 5 razy i za każdym dawał mi masę radości (głównie z powodu skradankowego charakteru). FC na Xa to była czysta rzeźnia (z celownikiem wielkością przebijającym chyba kaliber każdej dostępnej broni) - gdzieś też zniknął ten klimat wysp Mikronezji (co choć trochę w Predator poprawiono). Oby tylko FC2 na to nie cierpiał, bo póki co zapowiada się wyśmienicie.