Harmonix tworzy Rock Band dla EA, ponieważ Activision, po odkupieniu praw do Guitar Hero, wywaliło Harmonix (twórców GH) uznając studio za "niepłodne" i oddało tworzenie gitarówki w ręce Neversoftu, który to deweloper kompletnie pokpił sprawę. Zresztą, szef Acti sam przyznał się po latach do "wielkiego błędu", jaki wydawca popełnił.
Ok, bo nie wytrzymam . Co takiego "słabego" jest w MW2? Jeśli odnosisz się do bugów, tych nie ma już od dawna, a przecież nie były one aż tak wkurzające, jak sama esencja Reach. Online, choć na początku było zwyczajnie zwykłe i potrafiło dopasować Polaka do hosta z USA, teraz dobiera mecze znacznie, znacznie lepiej.
Ogólnie, gra, IMO, na polu shooterów tej generacji wymiata całą konkurencję (może prócz starego, ale już za starego MW). Ale MW2 wcale nie jest gorsze od oryginału. Po prostu, jak nowe Halo, skłania się w kierunku noobów i niedzielnych graczy, zachowując jednak jako taki balans i pozwalając na popisówy co lepszym graczom. Ja tam uwielbiam i nie widzę za bardzo "z(pipi)aności" tej gry. Jaki inny tytuł może się poszczycić takim "feelingiem" strzelania? Na pewno nie Halo w 30 klatkach, przy akompaniamencie dropów animacji i SUPER jetpacków.
Co więc, Flaha, mistrzu konstruktywnej krytyki, wkurza cię w tej grze? Ja przynajmniej wiem, o czym mówię i nie czepiam się z powodu różnicy gustu (chociaż bardzo nie lubię strzelanin "podwodnych"). Ty hejtujesz dla zasady Halo i MW2 to dwie, zupełnie różne pozycje. Porównywanie ich - w każdym twoim poście - mija się z celem.
I pogódź się z możliwością, że Ricz może faktycznie ssać. Skoro nawet Barth, Boczek i reszta już nie kłóci się z nikim na tym polu i dopuszcza to do świadomości, coś musi w tym być. Żebyś się nie zdziwił, jak za rok, dwa będziesz napieprzał w MW albo nowy shooter Respawn Ent. i będziesz pojeżdżał po Bungie A może po prostu jesteś fanbojem?
Ch*j K**wa! :potter: