Te pęknięcia małe to rozstępny, powstają gdy mięśnie rosną więc Twoje spostrzeżenia nie są trafne
Co do planu- nie jest zły. Ale mam kilka "ale". Zamieniłbym na Twoim miejscu Triceps z bicepsem. Możesz nie dać rady pierwszego dnia najpierw wyciskając na klasie, a potem ćwicząc triceps. Lepiej zrobić wtedy bica co by nie obciążać za bardzo mięśni (przy wiciskaniu pracuje również triceps).
Następnie, troche z du.py są Twoje rozpiętki- rób albo na prostej, albo na skośnej, nie to i to.
Zrezygnowałbym również z jednego wiciskania na łąwce, moim zdaniem troszke przesadziłeś.
Nie wiem co dokładnie masz na myśli. Zmieniłbym to jednak na francuza do czoła łamaną sztangą.
Na trica również robiłbym progresje ciężarów.
Uginanie nóg (nie wiem dokładnie o jakie Ci chodzi) raczej wielkich efektów Ci nie da.
Lepsze efekty na plecy dają podciągnięcia do karku. Dodałbym jeszcze z jedno ćwiczenie na plecy.
W sumie tyle