Ja postanowilem, ze wroce do biegania, bo ostatnio z braku czasu (i checi w sumie) zaniedbalem to strasznie. Dzis przed praca rowerkiem na silke, pol godziny biegania, a potem na rower i do pracy. Znow czuje sie fantastycznie i mam nadzieje, ze uda mi sie to kontynuowac. Glownym problemem jest to, ze musze wstac o 6 rano