Tym tekstem przebiles nawet Soniaka i jego naklejki na TV.
to nie jest wcale takie glupie, na jakie moze sie wydawac. Jak ja kupowalem TV to przed podbiciem gwarancji kazali mi go sprawdzic przez tydzien/dwa - standardzik. I koles powiedzial zeby przez ten czas, do podbicia karty, nie sciagac nalepek