Zalezy na co trafisz, bo np wszelkie adidasopodobne buty to juz z daleka smierdza tandeta, ale kupilem ponad rok temu skorzane , ktore maja to nieszczescie ze juz kilka razy zostaly zalane przez deszcz i trzymaja sie do dzisiaj - fakt, ze tanie nie byly, ale tez nie turbodrogie ;]
zgadzam sie w zupelnosci i tym bardziej trzymam sie tego, ze kazdy powinien sie ubierac w to co mu sie podoba, a nie w to co jest "firmowe" jak mi sie spodoba ciuch w sklepie innym niz nike, czy chocby armani to mam nie kupic bo jest "niefirmowy" i tanszy? rozje.bie sie, trudno, kupie sobie nastepne
pozdro