W utrzymaniu jest tania, części poza eksploatacyjnymi raczej nie kupowałem, a te nie są jakoś specjalnie drogie. Rdza jak w każdym japońcu - łapie głównie nadkola, ale da się z tym żyć. Ja swoją miałem 5 lat niecałe, po 2 latach zaczęła wyłazić ruda, zrobiłem u lakiernika za 2 stówki i do sprzedaży był spokój.