-
Postów
4 634 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
4
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez django
-
Sezon 4 - A Storm of Swords, part 2 / A Feast For Crows & A Dance With Dragons, part 1
django odpowiedział(a) na Hejas temat w A Game of Thrones
To w koncu jaki jest ten odcinek? Dobry ten odcinek? Czy slaby odcinek jak na odcinek serialu w ktorym pojawia sie czasami epicki odcinek? Pogubilem sie. -
Około 15-18 godzin według Gather Your Party. Troche skopany difficulty curve niby - na poczatku zbyt prosto, pozniej dopiero robi sie ciekawie.
-
Prze-kozak z ostatniego sezonu. https://www.youtube.com/watch?v=2ywninABKY4
-
Mistrz (pipi)a.
-
Sezon 4 - A Storm of Swords, part 2 / A Feast For Crows & A Dance With Dragons, part 1
django odpowiedział(a) na Hejas temat w A Game of Thrones
Polecam jeszcze raz obejrzeć drugi odcinek. -
Artist : Wovenhand Album : Refractory Obdurate Year : 2014 Genre : Rock Codec : Fraunhofer Quality : mp3 Bitrate : 320K/s 44100Hz Stereo ID3-Tag : ID3v2.3 Hoster : Uploaded.net/Zippyshare RarPass : pssd Tracklist 1. - Corsicana Clip [4:47] 2. - Masonic Youth [3:39] 3. - The Refractory [4:53] 4. - Good Shepherd [4:00] 5. - Salome [5:19] 6. - King David [4:47] 7. - Field Of Hedon [3:33] 8. - Obdurate Obscura [5:20] 9. - Hiss [3:53] 10. - El-bow [2:42] Total Playing Time: 42:58 Total Size : 112,3 MB Ссылка: http://ul.to/1s2ffx1l Ссылка: http://www61.zippyshare.com/v/97826124/file.html Dawid dostarcza jak zwykle.
-
Wii mialo przeciez eksluksywne FF4, a 3DS ten spinoff z kamera wiec to praktycznie "ich" seria teraz. Inna sprawa, ze jakos im sie nie spieszy z wydawaniem tego na zachod.
-
-
Mysle, ze monolog Rogera z poprzedniego sezonu bedzie kluczowy do zrozumienia ostatniego sezonu. Wszyscy ktorych widzielismy w nowym odcinku podjeli jakies decyzje zyciowe i teraz za nie placa. Paradoksalnie, znowu znalezli sie punkcie wyjscia - w okolicach pierwszego sezonu. Don znowu nie ma władzy w SC&P a jego małżeństwo sie wali, Megan zaczyna żyć na swoim bez niego ("I'm a man"), Peggy znowu jest w (pipi)owym miejscu i czuje się niedoceniana, Roger jest zagubiony kompletnie. Tylko Pete jest szczesliwy, ale kto wie ile to potrwa. Dobra analiza odcinka: http://tomandlorenzo.com/2014/04/mad-men-time-zones/
-
To co, ostrzymy noze na Lou? Chociaz widzac jak pesymistycznie sie zaczyna robic to mozna podejrzewac, ze koles wywali Peggy niz ze to go wywala z roboty.
-
Dokladnie, wiecej hajsu z reklam i tyle. Nawet nie moga pieprzyc, ze serial wiecej kosztuje bo to Lionsgate produkuje i ma pelna kontrole nad serialem, AMC tylko wyswietla (i dzieki bogu).
-
Dobrze, ze po Mad Menach AMC nie bedzie mialo juz dobrych seriali, niech gina. Żeby sezon na pol dzielic. Przeciez to nieludzkie...
-
Tylko, ze tutaj raczej nie ma co straszyc. Gorzej, ze nawet gameplay nie wyglada zachwycajaco na ta chwile. Niby sie oczekiwalo RE4+, a tu gameplay trailer zapodaje kustykanie korytarzem w towarzystwie LOUD NOISES i glupich pulapek. Nawet jak juz doszlo do strzelaniny to jakos... nie czuje tego poweru ktory powinien bic z ekranu. Obrona przy oknie prawie mnie uspila.
-
Mi pasuje taka opcja, koszty i tak sa smieszne jak za taka robote. Wrzuccie tylko pozniej numer konta. A Don oczywiscie powinien byc przeciwlegle do ucha.
-
O, to ja bym poprosił taki.
-
Jak grasz na PC to podaj SL i mozna sie ustawic na jolly cooperation.
-
Masz, racje. Bez "remastered" wyglada o wiele lepiej.
-
Sezon 4 - A Storm of Swords, part 2 / A Feast For Crows & A Dance With Dragons, part 1
django odpowiedział(a) na Hejas temat w A Game of Thrones
Z Daenerys bedzie coraz gorzej niestety. Oberyn <3 -
W TP nie gralem za duzo, ale nie przypominam sobie aby taki w(pipi)iajacy patent byl w WW chociazby. Straszne to jest, potwierdzam. Miejscowka na pustyni (podczas zabaw z krysztalami czasu) GOTY, reszta meh. A zalany las to juz w ogole zrobiony byl na od(pipi) chyba. Tak jak cały overworld. Trzy czy tam cztery wyspy na ktorych mozna cos zrobic a reszta pusta. Osom.
-
SS to strasznie nierowna odslona. Ma w sobie chyba tyle samo dobrych i swiezych patentow co takich ktore doprowadzaja do zgrzytania zebami. Te dwugodzinne intro na Skyloft, brrr. A mi sie sterowanie nie podobalo, a przynajmniej nie walka mieczem bo uzywanie przedmiotow bylo swietne. W przypadku walki o wiele czesciej walczylem ze sterowaniem ("no (pipi)a jak to niby bylo krzywo jak napierdalam prosto jezusmarja") niz z przeciwnikami.
-
Czworeczka miala idealny balans wszystkich elementow skladowych. Piatka to juz za duzy nacisk na akcje co przy drewnianym sterowaniu nie moglo wyjsc grze na dobre. Do tego strasznie nudne lokacje (w pamiec zapadla tylko kopalnia przez motyw z latarka), coop na sile (zero ciekawych akcji wspolnych i zerowe zaangazowanie w postac Shevy) i te kurewskie QTE za ktore mam nadzieje ktos dostal po ryju (90% zgonow w trakcie gry przez to (pipi)). Szostka o dziwo duzo rzeczy naprawila w stosunku do poprzedniczki - w koncu postacie maja odpowiednia game ruchow do gry z takim naciskiem na akcje, partnerzy do coopa maja ladne uzasadnienie w fabule i nawet podjeto wysilek by nie byli nam tak obojetni jak Sheva. Najlepszy jest oczywiscie Jake ktorym naparzanie piachami daje niezla radoche. Dopoki sie nie spoka przeciwnikow z gnatami kiedy znowu wchodzi nuda. To chyba najwiekszy grzech Szostki , gra jest przerazliwie, (pipi), niesamowicie nudna. Chodzi sie po tragicznie zaprojektowanych korytarzykach, przyjmuje sie na slowo honoru fabule ktora jest, mowiac bez ogrodek, (pipi)owa, pozniej jeszcze jakis bzdurny poziom jezdzony , plywany czy inne ucieczki i az chce sie zaplakac nad z(pipi)anym potencjalem ktory gdzies tam sie tli pod ta kupa (pipi). Ale Czworeczka fantastyczna.