django

Raczej nie

No ja sie nadal drapie po glowie. Mowia, ze strategia a na wszystkich screenach i na trailerze - bijatyka. Chyba za glupi jestem na takie artystyczne kolaboracje.

taki mądry a płyty sam nie znajdzie http://www.mediafire.com/?nz9e9h4g19x9w1h

SMT4 to

Teaser na E3. Trailer na Tokyo Game Show. Premiera w Japonii przed wakacjami. Na zachodzie (pipi) wie kiedy. </michał paczer wróżbita gier wideło>

Wspanialy odcinek. Najlepszy od jakiegos czasu... Lane, Ken no i Pete.

Widzisz drogi, the_m, nikt sie nie kloci z tym, ze ksiazka musi byc ucieta. Nikt. No przynajmniej w tym temacie. To raz. Dwa, po raz kolejny uwazasz jakby biedne ksiazkowe nerdy koniecznie potrzebowaly i chcialy koniecznie odzwierciedlenia 1:1 co prawda nie jest - nikt tak w tym temacie nie stwierdzil. Trzy, nie ty jedny rozumiesz co znaczy "budżet serialu" i nie ty jeden możesz sobie wyobrazić ile kosztuje dzień zdjęciowy w Islandii lub w Chorwacji. Zacytowałbym "Fight Club" i tekst o płatku śniegu, ale będzie troche nieładnie. Cztery. Dziękuję, że pozwalasz nam krytykować niektóre decyzje podjęte przez HBO, GRRMa, Weissa i Benioffa. Dziękuję także, że jesteś skory do krytki naszej krytki. Szkoda, że najczęściej się sprowadza ona do "nie rozumiecie jak się telewizję robi". Pięć. Nikt nie napisał, że serial jest beznadziejny, więc i oglądać nikt nie zamierza przestawać. To mogę chyba powiedzieć za wszystkich złych krytykantów w tym temacie. Muszę jednak przyznać, że kamien spadł mi z serca, że nie użyłeś argumentu "jak taki mądry jesteś to sam zrób". Tak więc, wiedząc już jak bardzo nie lubisz krytyki czyjegoś tworu, przestać oglądać nie zamierzam a i skomentować niestety będe musiał. Jakoś przeżyjesz. Co do E03 to podbijam Mq, Allen za Theona dostaje internetowego buziaka. I plus za scenarzystów za dodatkowe sceny z ojcem. Dobrze będzie grało z tym co później się mu przydarzy. You gave me away ;_;

http://www.mediafire.com/?1mz5mfzt5yy

Yara jest dobrze dobrana, nie kumam o co spruta. Co za bzdurne rozumowanie... rownie dobrze mogliby dac 5 odcinkow i wedlug ciebie byloby git bo przeciez mozna przestac ogladac. Nie chodzi nawet o to co fani ksiazki by chcieli koniecznie zobaczyc, ale o to co powinno byc. Bo tego, ze serial leci na leb na szyje z wydarzeniami to nie zrzucisz na to jak bardzo nie rozumiemy swiata doroslych ludzi i ich telewizji.

Co nie znaczy, ze takie rzeczy trzeba odrazu pod nos podstawiac widzowi... To jest wlasnie fajne w ksiazkach, ze za drugim czy n-tym razem sa jeszcze lepsze bo zaczyna sie zauwazac male rzeczy. Glownie przepowiednie, ale i rzeczy wiekszego kalibru sie znajda (najlepiej jak ktos rozkminil co sie dalej stanie z Branem). Subtelność uber alles wedlug mnie.

To bardziej w sumie psuje postac Stannisa ktory po prostu mowi "OKAYH LET'S DO IT". No, ale podobno wycieli jego corke wiec jakas logika w tym moze byc. Niewyzyty chlopak.

Ogolnie problem jest taki, ze: a) materiału maja sporo - i nie chodzi tutaj nawet o pomniejsze wątki co o czas oddechu, pewne spokojne "bycie" z bohaterami. Teraz zapierdalaja jak rolerkoster a malo kogo obchodzi co sie stanie z bohaterami. b) czasu za malo - dalej tylko 10 godzin. Staram sie unikac takich stwierdzen, ale to przeciez (pipi)a kpina. Juz nawet te dwa odcinki wiecej zrobilyby dużą różnicę w odbiorze całości. W pierwszym sezonie tego sie tak nie czuło, ale teraz może być już tylko gorzej. Boardwalk Empire ma 50 razy wiekszy budżet a te dwanaście odcinków na sezon dostaje. Co do (pipi)a HBO c) dodają własne mini-wątki i sceny które są typowymi zapychaczami miejsca. Co tam w burdelu u Littlefingera to widzimy prawie co odcinek no bo to jest najważniejsze w całej historii, wiadomo. Pieśn Lodu i Ognia mówi o dwóch unikalnych smakach kondonów które pod koniec 8 sezonu stworzy Littlefinger i zawojuje Wallstreet King's Landing. No i oczywiście genialna postać Ros która dostaje więcej screentajmu niż Daenerys. Troche sie w(pipi)iłem, dzieki.

Earthworm Jima se kupiłem. A co. 9zł.

Dark Knight to Bush i Bin Laden, a Dark Knight Rises to Wallstreet i Ruch Occupy. TEN NOLAN TO MA ŁEB C'NIE.

No i ten tweest z . Mamy nowego badguya na sezon 4? Juz sie troche balem, ze Limehousa za(pipi)ia a koles nawet sie nie rozkrecil. Z Arlo to nawet wzruszające troszke...

Games For Windows Live....

Jak to czytac jeszcze mi powiedz ;f

No juz myslalem, ze cos mi sie po(pipi)alo i Masorz wie cos wiecej. Final chyba jutro?

Ogolnie problem jest z tym, ze nie ma go w ogole w drzewie rodowym Greyjoyow na stronie HBO. Euron tez sie prawdopodobnie nie pokaze w tym sezonie (zamiast niego bedzie jakis randomowy klecha), ale wypisany jest. Teoria spiskowa, wiem, ale bol dupy pozostaje. tk: Nic nie jest wyjasnione. Może tak-może nie. Ale raczej chyba prawdopodobnie, ze mozliwe, ze nie.

A Yara brzmi troche jak Arya wiec i tak sie amerykance wkopali. Nikt nie bedzie mogl rozroznic tych dwoch postaci! Z innych njusow, prawdopodobnie kompletnie wycieli Victariona. Ja wiem, ze serial ma prawo leciec wlasna droga, ale jednak. Boli.

Ja pewnie zakupie, ale bankowo nie na premiere. Za duzo wydatkow, sorry guise.

Nuda jak dla mnie. Juz chyba nie wydadza takiej plyty jak pierwsza, szkoda. Plyte mozna za darmo odsluchac na ich bandcampie: http://shop.tkde.net/album/egor

http://en.wikipedia.org/wiki/We_Can_Remember_It_for_You_Wholesale

Od kiedy PSX Extreme recenzuje gry z SNESa?