Japońska wersja prawie się nie zmieściła na 25GB-owej płycie, ale na zachód na bank dodadzą japońskie VA tym paru nerdom piwnicznym.
Zaraz będzie, że "mogli to dać jako opcję do ściągnięcia".
Tak, mogli. Wszystko mogli, ale to "wszystko" kosztuje hajsiwo. Nintendo i tak jest dzielne, że funduje taki niszowy projekt, ale nie oczekujmy że będą polewać go hajsem tylko dlatego że "można".