django

Sprzedaz w Europie przekroczyla spodziewany pulap i musza robic nowe egzemplarze wiec powiedzialbym, ze sie zwrocilo.

Ogolnie pytanie brzmi PO CO COS TAKIEGO JEST DODAWANE. Jaki jest kurna cel? Alchemia daje nam jakies atrybuty np. szybszy bieg, ale... czemu? Przeciez i tak w tej grze nie ma przed czym uciekac a jak chcemy przemierzac dlugie polacie terenu to robimy tory i smigamy wózkiem. Nie kumam co Ci ludzie robia.

Ja w sumie ledwo 12 godzin za soba mam, ale zabawa przednia. Jedna z niewielu gier w ktorej gracz czuje sie autentycznie awesome. Przydalaby sie tylko muzyka lepsza, jakies latynowskie rytmy czy cos a tu jakies orkiestrowe pitu pitu. Won mnie z tym, ja tu sie bawie.

Just Cause 2 czyli Jak Być Za(pipi)istym: The Game

Xeno ma opcje "Story Memo" wiec jezeli jestes taki slabiak to mozesz smialo rzucic w kat 8)

Meteos to taka bardzo umuzykalniona gra co biorac pod uwage tworce wcale nie dziwi. W kazdym razie - warto obadac bo mam wrazenie, ze gra zostala troche zapomniana przez wiekszosc... a szkoda bo to na bank jedna z lepszych pozycji na DSa.

Meteos? tetrisowo-muzyczna

C2D 2.8/4GB RAM/GeForce 9600M GT na low, rozdzialka 1200x720 (chyba). Chodzi ok. FPSow nie wiem ile mam, bede musial jakiegos frapsa czy innego (pipi) sciagnac.

Trzymam kciuki, zeby byla ta sama ekipa od VA.

Gdyby proporcje wyglądały 1do1 to imho wyszło by z tego jakieś groteskowe twisted metal Imho pojazdów jest ok, brakuje tylko krowy do transportu i byłoby si. dodaliby quady i juz by bylo lepiej Ja tam sie w(pipi)iam bo widze tu niezle olewactwo ze strony DICE/EA. Nawet jezeli poprawia polowe bugow to na starcie gra i tak bedzie nie-do-ro-biona. Nie wiem jak Ci kolesie moga spac w nocy wiedzac, ze sprzedaja nieukonczony produkt za pelna cene. No, ale to juz kwestia odpowiedzialnosci w branzy, ale to jakis odsetek firm ma...

Ganisz BFa za zbyt duże mapy. Nie skomentuję. To moze lepiej wez sie naucz czytac skoro nie chcesz komentowac. Zobaczymy ile z tej twojej bety naprawia w pelnej wersji.

JESTES (pipi)A

No widac, ze DICE defence force jest silne. Pogralem wczoraj na Caspianie dwie godzinki i oczywiscie o wiele lepiej niz te cholerne metro. Mysle, ze smialo mozna dac DICE/EA nagrodę mośka roku za betę na tak (pipi)owej mapie. Caspian jest spoko chociaz troche az zbyt rozglegly jak na moje gusta, bez jakkiegokolwiek pojazdu to trzeba zapierdalac 5 minut na punkt co, jak mi sie nie podobalo w BC2 tak mi sie nie podoba tutaj. 64 graczy az tak sie nie czuje na tak duzej mapie. Jasne, jak pojedziesz na punkt to ktos tam bedzie, ale poza tym to wszyscy sa "(pipi) go wie gdzie". Dostac sie do czolgu czy odrzutowca to niemozliwosc, ale takie prawa bety. Pod wzgledem systemu ta gra lezy. Gdzie jest zarzadzanie squadem? Dlaczego nie moge sie dolaczyc do jakiegokolwiek squadu lub stworzyc nowy? I ostatnie pytanie - jak mozna tak zdowngradowac system? Przeciez to nawet nie jest tryb dla konsolowcow czy innych graczy COD jak stona by to blyskotliwie nazwal. To system dla (pipi)anych Mackow z klanu ktorym wszystko musi sie dziac automatycznie. Tak samo loadout, tak samo wychodzenie z gry, tak samo prawie wszystko inne. Chociazby punkty na conquescie, ktore ciezko zlokalizowac bo punkciki lataja to w lewo to w prawo, albo nawet sie przechylaja jak sie skacze. No super bajer panowie, ale moze najpierw dopracujcie jak to dziala. No i przydalby sie powrot licznika metrow do punktu. Znowu przebajerowanie - fajnie ze punkciki zmniejszaja wielkosc, ale to az tak nie pomaga jak zwykle cholerne cyferki. Bugow pelno i jasne, mozemy sobie mowic, ze to beta i o to chodzi, ale (pipi)A. Jezeli 90% graczy zapada sie pod mape na pierwszym punkcie B (wneka jakby po granacie) no to jak mozna tego nie zauwazyc? Tak samo z rozbijaniem krat na Caspianie jak sie jedzie jeepem. Siatka sie rozbija, ale slupek zostaje co oznacza, ze trzeba trafic idealnie w miejsce pomiedzy dwa slupki (czyli - na styk, 2 proby minimum). Nawet samo strzelanie sie czasami buguje, nie ma to jak stac przed kolesiem, wladowac mu magazynek w morde a on dalej 100%. Ja tam bym sie nie ludzil nawet, ze to wszystko bedzie naprawione do premiery. Pewnie jeszcze dluuugie miesiace zleca na sciaganiu paczy, zeby ta gra nie byla tak z(pipi)ana systemowo. Graficznie mam wrazenie, ze jest lepiej niz w BC2, prawdopodobnie z racji uzycia paru mykow graficznych jak Crytek. Albo poprostu ogolny design kolorystyczno-oswietleniowy jest lepszy i to juz sprawia o wiele lepsze wrazenie. Ogolnie sie nie dziwie ludziom, ktorzy anuluja preordedy. Bylem napalony na gre jak Gabe na ciasto i mowilem sobie - jezeli pojdzie to kupuje, nie ma bata. Teraz sie w sumie zastanawiam bo dostalismy calkiem ladna i przyjemna strzelanine, ktorej fundamenty systemowe sa zrobione z wafli. Nie przypieprzam sie do Originia. Nie przypieprzam sie przegladarkowego menu i battleloga jako takiego(idzie sie przyzwyczaic chociaz czemu kruwa mam klikac na "Go to game"? Skoro ZROBILEM JOIN TO CHYBA CHCEM GRAC), ale systemowo to reszta lezy. Jakby kolesie skupili sie na wydmuszkach i na tym co mozna pokazac na trailerach a reszte olali bo frajerzy i tak kupia. inb4 HURR DURR NIE JESTES BATTLEMANIAKIEM WRACAJ DO CAWADOODY WRACAJ NA KONSOLE TUTAJ JEST WOJNA OD BF3 DOSTALEM PTSD, TAKA GRA JEST ZA(pipi)ISTA

Bansai: z tego co wiem to ta "beta" to tak naprawde build gdzies tak sprzed miesiaca U mnie chodzi (pipi)owo. Wszystko na low, niby nie przycina niby nie wiechta, ale trafic w kogos to jakis koszmar. Za kazdym razem jak przykladam iron sighta zauwazam jak wszystko woooolno sie dzieje. Az bym chcial sprawdzic fpsy (ktory to przycisk?) Nie mowiac juz o sporej ilosci bugow (znikajace bronie to juz w ogole przesada a mam tak w 50% przypadkow).

Przeciez kazdy tak robi. I akurat w przypadki RH to jestem pewien ze to byl ich pomysl, chociaz az dziwne ze nie ma remiksu nowego kolegi Yorke'a - Flying Lotusa.

Dobre filmidlo, chociaz nie powiedzialbym, zeby trzeba bylo to to wychwalac pod niebiosa. W paru momentach sie dluzyl (gdzies w polowie pomyslalem "jezu, trzecia godzine chyba to juz leci), ale klimacik nie do za(pipi)ania. Ogolnie propsy dla calej ekipy za przedstawienie takiej prostej historyjki w nietypowy, wrecz "offowy" (ogorek nie przypierdalaj sie tylko) sposob. Bardzo dobra gra aktorska z Goslingiem na czele, swietne budowanie napiecia przez rezysera (potrafi jak malo kto chyba). Nawet takie serowe elementy jak typowy watek milosny wypadly spoko. Zadnego (pipi)enia, siedza i usmiechaja sie do siebie i widz wszystko wie. Jest magia. No i muzyczka za(pipi)ista. Az daje latami '80. Ogolnie polecam bo film bardzo dobry (chociaz np. ludziom z ktorym bylem sie srednio podoba, figures).

no i teraz pytanie, skoro to (i jeszcze chyba system oswietlenia) wzial od modderow to dlaczego, DLACZEGO nie moze dodac innych ciekawych rzeczy? Przeciez juz nawet nie mowie o takim buildcraftcie bo widac, ze grubemu sie nie chce, ale np. Mo'creatures? Zeby ten swiat minecrafta nie byl taki cholernie pusty. Albo samo-sadzace sie drzewa? Przeciez to swietne patenty ktore nie zepsuja grubej "wizji" minecrafta, jezeli w ogole jakas zostala oprocz "skonczmy to wreszcie zebym mogl zajac sie czyms innym".

W sensie skilli? Im wieksze masz affinity z dana postacia tym wiecej slotow Ci sie odkrywa. W te sloty mozesz wladowac jakies zdolnosci z ICH drzewka wiec jakby "pozyczasz" je sobie.

Prawda jest taka, ze suchy Minecraft jest w tej chwili biedny w (pipi). Tak na serio, co sie zmienilo przez ten rok? Jedzenie, jakies bzdurne bloczki kolorowe, wioski npc, ukradzione pistony, teraz mooshrumy (super) i dwa nowe moby. Ekssssstra.

Panowie, ale bez czegos takiego jak kolega wyzej... Jezeli nie macie sily napisac tej linijki, dwoch komentarza to nie piszcie lepiej.

Argument jest bzdurny, ale jakos nie widze dlaczego mialoby to deprecjonowac wartosc Zeldy czy Mario. Nie mowiac juz, ze przeciez OoT 3D to remake - gra napisana od nowa, na nowym silniku, z nowa grafika czego o P2 nie mozna chyba powiedziec. Nie mowiac juz, ze gusta guściki i koles po prostu moze nie kumac klimatu, tematu wiec raczej nie przymruzy oka na niektore rzeczy. Ale tez nie ma czego sie spinac - fajnie, ze Atlus wydaje w koncu ta gre po angielsku, ale nie sadzilbym, zeby bylo to drugie przyjscie mesjasza. Za bardzo raczej sie nie napracowali przy tym.

matko bosko