Te cale nabijanie poziomow, godzinne zadania, lamanie sie przedmiotow to juz element serii. Proste. Jak komus sie nie spodobala pierwsza czesc to nie spodoba sie i dwojka.
Kupilem na premiere, przelazlem jakies 3 razy + jeszcze co-op, co jeszcze moge powiedziec? Jak ktos nie lubi uposledzonego dizajnu japońców to niech raczej nie podchodzi. Mi tam sie DR2 podoba. Zastanawiam sie nad Off the Record, ale to glownie przez te cale zamieszanie z Capcomem - zapowiedz Ultimate Marvel vs. Capcom, anulowanie wydmuszki MML3... Troche w (pipi)a robia graczy, nie ma co wiec nei wiem czy chce im dac kase w sumie.