Podpisuję się pod tym. Dodając tylko: z gustem, ale swoim - nie innych (nie znaczy to ,że warto być zamknięty na krytkę).
A co do mnie: cóż... jestem uzależniony. No może inaczej, ciuchy to jedno z najważniejszych moich hobby. Połowę czasu, jak nie 3/4 na necie spędzam przeglądając PFS, Hypebeasta, Hypecrew czy pododział Rapgrowy . Lubię to po prostu, nie wiem czemu ale mnie to jara. I podoba mi się to.
(dla osób ,które chciałby się dopieprzyć do tego z argumentem mojego wieku powiem tylko ,że forsę kombinuję na to w zdecydowanej większości sam)