Gdyby nie Arnie to z tego filmu nie byłoby co zbierać. Dwu godzinny festiwal przeciętności okraszony "wspaniałą" grą aktorską Courtneya i Emilii za którą otrzymają nominację do złotych malin. Seria nie ma prawa istnieć w takiej formie i mam ogromną nadzieję że wyniki finansowe pokażą że Genisys nie jest filmem na jaki fani czekali od lat. Wybaczcie ten chaotyczny styl ale dawno nie byłem tak rozczarowany po seansie.
/10
Jak dla mnie to trochę mało alfy w alfie przez co całość wygląda jak połączenie lexusa is-f z bmw m3 sedan. Najmocniejsza wersja z trzy litrowym silnikiem od ferrari będzie miała 510hp, napęd na tył i manualną skrzynie.
https://www.youtube.com/watch?v=iIGogaoNLlQ
Peter Cullen, Frank Welker, Gregg Berger, Dan Gilvezan i Michael Bell matko bosko kochano!!! Do pełni szczęścia brakuje soundtracku od DiColi.
Jurassic World w weekend otwarcia zarobił 511.8!!! miliona dolarów i pobił dotychczasowy rekord należący do Insygniów Śmierci part 2. W samych USA 204.6 miliona i jest to drugi wynik po pierwszych Avengersach którzy zarobili 207 milionów. Grubo o_0
http://www.forbes.com/sites/scottmendelson/2015/06/14/box-office-jurassic-world-scores-near-record-204-5-million-weekend/
edit:
Sprawa już nieaktualna, ludzie z wytwórni Universal policzyli hajs jeszcze raz i ostatecznie wyszło 208.8 w Ameryce a 524.4 globalnie i jest to rekord w obu przypadkach xD