-
Postów
515 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez bountyhunter
-
-
Imo najlepiej BotW -> dłuższa przerwa -> TotK. TotK na tyle dużo dodaje do swojego poprzednika, że już imo nie będzie za bardzo powrotu do starszej części. Ale generalnie nic się nie stanie, jeśli wskoczysz od razu do TotKa. Fabuły wcześniej było na tyle "dużo", że nie będziesz czuł się zagubiony xd
-
Mówisz o gadżetach z kulek? Daj górę na dpadzie, nastaw na ten przedmiot i dropnij go na ziemię (chyba Xem). Potem ultrahandem ustaw w pożądane miejsce i przyłącz do czegoś. Żeby aktywować - walnij mieczem albo jakimś patykiem
-
Spoiler - nie otwieraj, jeśli nie masz odblokowanego aparatu w grze: Gra jest ME-GA. Wspaniale jest w 2023 po prostu usiąść i pograć w coś, gdzie postawiono przede wszystkim na gameplay. Znow wraca radość z grania i zamiłowanie do tego hobby, zupełnie jak w 2017. Po tutorialowych wyspach w niebie nie musiałem, póki co, mocno bawić się kraftingiem. Jeśli kogoś ta mechanika odrzuca, to raczej nie ma powodu do obaw. Przy tutorialu jest tego sporo, ale po tym sytuacja się uspokaja. Póki co używam tylko do koroków i shrineów
-
Poszukaj w jakichś stacjonarnych sieciówkach, typu Media Markt, Expert itp. O dziwo czasem jeszcze tam mają kopie 3d All Stars w "normalnych" (premierowych) cenach
-
Po pierwszych dwóch godzinach - czuję się jak w domu. GOTY Został mi ostatni tutorialowy shrine, a biegam po wyspach, bawię się i wracają mi wspomnienia z 2017, kiedy to ostatni raz byłem tak podjarany grą. Gram z hudem Pro i trochę szkoda, że w podczas ultrahanda nie wyświetlają się wszystkie prompty sterowania (przynajmniej jeden raz). Krzywo połączyłem rzeczy ze sobą i trochę mi zajęło ogarnięcie tego, jak coś obrócić albo od siebie odczepić xD
-
-
Kurier zaraz będzie, koń już zwalony Chyba wypada założyć garnitur do grania, co?
-
Generalnie to się zgadzam, je.bać podejście MS do branży, ale kurde no, za mocno rozlał się ten temat na forum
-
Pytanie do grających - jak oceniacie sterowanie w tym trybie craftingu? Mignęło mi na redditach itp, że to akurat nie jest jakoś szczególnie wygodne
-
Bronya came home, więc się wciągnąłem Gra jest dobra, porządnie zrobiona. W porównaniu do Genshina, to poprawiły się przede wszystkim dialogi - writing jest tak z 10 razy lepszy, niż w GI. Czasem jest śmiesznie, czasem burzą czwartą ścianę, póki co nie skipuję ich tak namiętnie, jak tych bezsensownych ścian tekstu w GI. "Daily questy" robi się szybciej, a sam "resin" (nie pamiętam, jak w HSR się nazywa), można zużyć podczas automatycznej walki, więc jeśli gra się już w jakąś gachę, to aż tak dużo "pracy" HSR nie dołoży. Będę grał dalej, póki co bez rzucania $, ale kto wie, może się skuszę kiedyś na welkina, czy battle pasa
-
Skończyłem kilka dni temu i hmm, o ile te 20 lat temu Metroid Prime był dla mnie 10/10, to tak teraz, subiektywnie, zestarzał się o jakieś 2 oczka w dół. W dużej mierze pewnie chodzi o to, że kiedyś był czas na zmarnowanie połowy dnia przy gierce. Dzisiaj już takie nieszanowanie czasu u mnie, niestety, nie przechodzi. Backtracking jest rozwiązany tragicznie w tej części i widzę to dopiero teraz. Wiadomo, że to jest immanentna cecha tego gatunku, ale sposób i poziom implementacji może być oczywiście różny jakościowo. Tutaj jest on taki sobie. Przede wszystkim wspomnianie już połączenia między biomami, czyli odcięcie Phendranii od reszty świata. Nie chciałbym radykalnego rozwiązania w postaci teleportu między save-pointami, ale jedna dodatkowa winda, żeby połączyć ten biom z overworldem, byłaby wskazana. Nie miałem też poczucia, że wraz z przebiegiem gry i rozwojem postaci stałem się na tyle silny, że mogłem po prostu przelatywać szybko między lokacjami, używając jakichś skrótów, dostępnych po upgradeach suita. Nie, tutaj jest bardziej tak, że dostajesz więcej narzędzi i dostęp do nowych lokacji, ale rzadko kiedy stajesz się silniejszy w odwiedzonych wcześniej lokacjach. Jedyne co, to pod koniec gry można ignorować wrogów i po prostu tankować hity, ewentualnie poruszać się nieco szybciej boost ballem. Remaster ma też znacznie mniejsze replayability od oryginału. Naprawdę chciałbym wiedzieć, dlaczego Retro tak usilnie walczy z sequence breakingiem, skoro to na dobrą sprawę wydłuża zabawę z grą, a przy kolejnych przechodzeniach pozwalało się nieco odciążyć od tego kiepskiego backtracingu. No nie wiem, tak kaleczyć własną grę xD Pewnie i znajdą się jakieś nowe sposoby na "łamanie" gry, ale w czasach patchowania online itp, mogą to niestety na bieżąco kontrolować. Serio chciałbym to zrozumieć - to nie jest pvp, a już od czasów GameCubea wersje między regionami były patchowane tak, że kaleczono tę część gry koneserom takiej zabawy. Mocno indywidualna kwestia, osobiście nie widzę sensu kolejnych podejść do gry, a tymczasem za dzieciaka lubiłem zobaczyć co można ominąć, zaglądać tam, gdzie jeszcze nie powinno mnie być, itp. Kojarzę, że inne Metroidy, nie od Retro, nie mają problemu z takim podejściem do zabawy. Ale gra dalej wymiata, jeżeli chodzi o klimat, muzyczkę i immersję. Więc dalej polecam każdemu, ale z uwagą, że nie jest to już taki mesjasz gejmingu, jak kiedyś Potyczki z ostatnimi bossami:
-
Dziadek dostarcza.
-
To życzę wszystkim udanego sezonu! Jedziemy Moje życzenie na ten sezon: pierwsza wygrana Lando Norrisa.
-
Gra to w dalszym ciągu absolutna topka. Tytuł, którego nie można przegapić. A jak wygląda! Że niby Switch potrafi taką grafikę udźwignąć? Chyba jedyna rzecz, która się zestarzała przez te 20 lat, to odkrywanie lore i fabuły za pomocą skanowania. Dzisiaj już sobie odpuszczę 100% gry, bo bieganie z wiecznie włączonym skanerem mnie nie porywa. Klimat zaszczucia, ostamotnienie i eksploracja nieznanego miejsca dalej są tak dobre, jak wtedy. Ach, no i miałem wrażenie, że za dzieciaka gra była trudniejsza, a teraz jest dość łatwo, jeśli chodzi o walkę. To chyba ze względu na sterowanie dual stick, wszystko jakoś tak łatwo przychodzi.
-
Coś w ten deseń - on wpada po odkryciu każdej lokacji w centrum, czyli jeszcze przed wyszabrowabiem ostatniej lokacji Dla niepewnych - dopóki nie wrócicie do "fuck-gate", to można zwiedzać i nabić trofeum. Ziarno ssie, potwierdzam. Gram na slimce. U mnie można je zlikwidować jakimiś ustawieniami w TV typu "MPEG noise reduction" itp., ale szanujmy się, nie będę grał jak zwierzę.
-
Recenzje robi dobre, ale jest nieco za bardzo "spoiler happy", więc może i dobrze, że ze swoją opinią poczeka
-
Włożyłem przed chwilą carta do konsoli i patch się ściąga On ma chyba odblokować multi, z tego co gdzieś czytałem.
-
Minecraft też jest po polsku
-
Na Switchu nie ma, tylko ostrzeżenia przed włączeniem gry są po polsku (jak w Doomie).
-
Koledze pewnie chodzi o to, że miał być o 19, a w polskim eshopie jeszcze nie ma. Wg reddita jest już w niektórych krajach.
-
Gdzie Animal Crossing?
-
Jeżeli kogoś nie jara Smash, to Direct był dnem... Straszna szkoda, liczyłem na jakąś megatonę.
-
Nie każdy działa, to fakt. Switch wspiera adaptery z chipsetem AX88179. Ja kupiłem ten: https://www.amazon.com/UGREEN-Network-Ethernet-Supports-Nintendo/dp/B00MYTSN18 i działa
-
Graczdari, Dooma zamawiałeś skądś, czy kupiłeś stacjonarnie? Chciałem dzisiaj kupić w MediaMarkt, ale panowie w ogóle nie słyszeli, żeby mieli wersję na Switcha kiedykolwiek dostać :(