Też gram już na Hardcore.
To jest pierwsza gra w której po 10 zgonach podrząd w sekunde po wczytaniu gry nie dostaje ciężkiej nerwicy.
Ba nawet sprawia mi radość jak max wyłapie czołem jakąś zabłąkaną kulkę.
A swoją drogą to lokacje sa wy(pipi)ane w kosmos.
Tyle śmieci i dziadostwa które wala sie pod nogami w fawelach czy zniszczonych budynkach to nie widziałem w żadnej grze. Przy Maxie crysis2 wydaje mi sie bardzo sterylny.