-
Postów
950 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez 23kowal
-
Okazuje się, że bez Rondo Bulls są zagubieni jak dzieci we mgle. Jak nie zagrali z kontry to szły praktycznie same indywidualne akcje. Może to by działało gdyby Butler był obecny ale obudził się gdy już było po meczu. W 3kw.mieli 0 asyst a tymczasem Celtowie grali co chcieli i moim zdaniem to oni są teraz bliżej awansu.
-
nie wiem czy się martwić o Cavs czy nie? na obronę żal patrzeć, w ataku jak zawsze, czyli on eyes on LeBron, ale mimo to są 3-0 i jeśli miałbym cokolwiek teraz obstawiać to sweep. DeRozan 30min 8pkt 0/8fg, Lowry wcale nie lepiej. ten mecz zakończył się już w 1-szej kwarcie. fatalny mecz całej drużyny ale nie skreślałbym jeszcze Raptors w tej serii. Ci kolesie potrafili przycisnąć LeBrona i tak jak nie potrafią sklecić w play-offs 2 dobrych spotkań z rzędu, tak samo nie wyobrażam sobie, żeby w g4 zagrali równie źle.
-
mimo tego co piszesz OKC prowadzili po 3 kwartach i gdyby RW nie włączył trybu Zosia-Samosia to może by to wygrali. z drugiej strony reszta drużyny była chyba 3-11 w 4kw.więc co miał chłop zrobić?
-
Czezare czy my oglądaliśmy tego samego Howarda? w swoim prime w Orlando to był najlepszy bądź top 3 obrońca ligi ale ja w nim nigdy nie widziałem materiału na franchise-player'a. w ataku był i jest tak drewniany, że aż zęby bolą. nawet lekcje z Hakeem'em nie pomogły. Russell znowu na pierwszy rzut oka miażdży liczbami. na drugi rzut okazuje się, że efektywność bardzo słaba. a na trzeci widzę, że Oladipo, który miał być druga strzelbą 4/14, Kanter nie grał nawet 8min.
-
kurrrwa przeczuwałem to. najgorsze, że jeśli teraz się Celtics nie podniosą to zacznie się gadanie o potrzebie drugiej gwiazdy do pomocy Thomasowi i latem wyprzedadzą pół składu żeby dostać Anthonego... zdaje się, że moje typy to na koniec rundy będzie można o kant dupy rozbić.
-
Love 27pkt z 7 rzutów, Kyrie 37pkt z 24 rzutów i na koniec Leonard z 37pkt przy 14 rzutach. mało play-off'owe statsy. dzisiaj grają 3 faworyci, którzy są w dołku po 1 meczu i nie ma (pipi)a we wsi, ktoś będzie 0-2. powiedziałbym, że LAC ale bez Goberta Jazz są mocno osłabieni. drugi raz ten nr nie przejdzie.
-
Daje swoje typy. Pamiętajcie, że 1-szy mecz już dzisiaj o 21:00. To jedziemy. Zwycięzca i ile meczów będzie potrzebował: BOS 6 CLE 5 TOR 5 WAS 5 GSW 4 SAS 6 LAC 5 OKC 7
-
LeBron ma statsy na takim poziomie a FT nawet gorzej i też jest nie do zatrzymania.
-
uwaga, przepowiadam Wam przyszłego MVP tej ligi. 22 lata. patrzę na kolesia z perspektywy kim może się stać za te kilka lat i jak mawiają amerykanie, nie widać sufitu ; )
-
Cleveland zdaje się mówić, że mają w (pipi)e z kim zagrają w finale wschodu i kto będzie miał przewagę parkietu. i tak Was rozjedziemy. a w finałach ewentualny g7 tak czy siak będzie na wyjeździe. założę się, że ostatni mecz sezonu odpuszczą całkowicie. pod koniec sezonu zawsze się podniecam tą walką o 8 miejsce a tak naprawdę jakie to ma znaczenie dla walki o mistrzostwo? drużyny z 7-8 rzadko kiedy sprawiają niespodziankę a ostatnimi laty to już niemal w ogóle się nie zdarza, szczególnie na wschodzie. to chyba ta przed play-off'owa atmosfera tak na ludzi działa ; ) kto się bawi w typera? za trafienie zwycięzcy w danej rywalizacji 1pkt, za trafienie całego wyniku 3pkt.
-
Russel Westbrook proszę Państwa rekordzistą z 42 triple-double na koncie i taką też średnią za sezon. Jak sobie przypomnę, że on nie był w S5 na ASG to nic tylko zaorać tą całą sołszal mediowo-internetową formę wyborów. Cavs jakiś sabotaż uprawiają przed play offs. Zostały im mecze w Miami i z Toronto, a Boston u siebie z BKN i MIL. Na wschodzie wszystko jeszcze może się zdarzyć...
-
i tak wszystko będzie się ważyło do ostatniego dnia sezonu. w zasadzie to tylko top 3 na zachodzie jest wyklarowane. GSW mają taki terminarz, że SAS ich już nie dogoni, Rakiety też bezpieczne na 3 pozycji a pozostałe drużyny tworzą pary, które do końca będą się biły o lepszą pozycję bądź awans. na wschodzie z 3 bijących się drużyn odpadnie chyba ta, którą darzę największą sympatią ale Heat mają taki terminarz, że to będzie istny cud jak awansują. Bulls z kolei został na koniec totalny spacerek, i jeszcze Wade wraca w sobotę. a Pacers są na tyle solidni, że z ósemką się załapią.
-
Buehehe za pierwszym razem oglądałem bez głosu... nie myślałem, że kiedyś usłyszę coś sensownego z ust tego kolesia ale tutaj się z nim zgadzam
-
ale że co? p.s. w weekend w czeluściach PSS natrafiłem na gierkę f2p 3on3 Freestyle. zazwyczaj trzymam się z daleka od wszelkich gier f2p mmorpg czy moba ale tutaj niestety przepadłem. gejmplej mocno uproszczony, żeby robić jakieś efektowne akcje to pewnie trzeba trochę przy grze posiedzieć i odblokować stosowne perki ale dam jej szanse.
-
Russel Westbrook MVP dajcie mu te 200 baniek bo ta cena to promocja za tego kolesia. chłopak ma pewne wady ale żeby (pipi)e triple-double w sezonie wykręcić i być przy tym w lidze najlepszym strzelcem, trzecim podającym i tuż za top10 w zbiórkach?? szaleństwo! tego się w NBA2K nie da zrobić a co dopiero w rzeczywistości. a jeśli ktoś twierdzi, że Russel robi zbyt wiele polecam obejrzeć ten fragment
-
Boston - MIL, ORL, @NYK, CLE!, @ATL, @CHA, BKN, MIL Cleveland - @CHI, PHI, IND, ORL, @BOS!, ATL, @ATL, @MIA, TOR Waszyngton - @LAL, @LAC, @UTA, @GSW, CHA, @NYK, MIA, @DET, @MIA Toronto - CHA, IND, PHI, @IND, @DET, MIA, @NYK, @CLE oj niedobrze to wygląda z pozycji Wizards. mordercza trasa wyjazdowa i jak przyjadą z niej z wynikiem 2-2 to będzie sukces. i potem znowu większość wyjazdów. stawiam, że zakończy się to BOS, CLE, TOR, WAS.
-
trzeba by się przyjrzeć terminarzowi ale tutaj jeszcze wszystko jest możliwe.
-
albo umyślnie pudłowali albo... no nie sorry ale nie ma innej opcji. oni po prostu nie chcieli się trafić. w końcu ich dłonie to również ich narzędzie pracy i szkoda by było je uszkodzić
-
dzisiaj chyba najlepsze top10 tego sezonu. każda akcja palce lizać
-
Co tam wkleiłeś? Bo skasowane już.
-
dzisiaj Westbrook > Spurs. i to gładko. a ja go kur.wa spuściłem...
-
Westbrook dzisiaj 39 rzutów w 36 minut. niestety 58pkt nie wystarczyło do zwycięstwa. a Bogdan jak się rozbrykał w Waszyngtonie!
-
król czwartej kwarty popełnił dzisiaj takiego farfocla, że czołówka sezonu w Shaqtin gwarantowana. zresztą dzisiaj się to działo, że hoho
-
łączę się w bólu, tym bardziej, że również mam Lowrego w drugiej lidze. ledwo zdążył mi się Avery Bradley wykurować i straciłem drugiego rozgrywającego. nie ma się co szczypać. Kyle jest już w fantasy bezużyteczny więc spuściłem go na rzecz zmiennika, czyli Cory'a Josepha, który odziedziczy jego minuty. nie ma już Ross'a więc powinien mieć ich solidną ilość. zobaczymy jak się spisze. ogólnie to nie na zdrowie wyszły mi ostatnie roszady w lidze. w niektórych przypadkach trzymam grajków bo mają akurat 4 mecze w tyg. Jak nie dajesz rady w jakościowo, trzeba iść na ilość. moja cierpliwość się skończyła. właśnie wypieprzyłem Embiida. bijta się ;)
-
na wejściu już powinna być rozmowa wychowawcza z LeBronem. poza tym to po tych kliku latach kariery, gdzie - nie oszukujmy się - nie było różowo, coś tam się mu w bani zmieniło. zresztą w Mavs z Carlisem i Dirkiem to raczej nie fikał. a przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo. no i czy od raz musiałby grać jako back up? równie dobrze Kyrie mógłby grać na SG. mentalnie to zdecydowanie bardziej jego pozycja i z Deronem raczej by sobie nie przeszkadzali.