Super. Czyli gdyby dwójka tez była tak zrealizowana to byś był happy? Bezpieczny sequel gdzie Joel nadal opiekuje się Ellie i sobie gdzieś tam idą a po drodze spotykają różne postacie które chwili z nimi idą. Spoko.
Ja wole w sequelu to co dostałem. Jedynka jest super ale drugi raz bym rzygnal. Tu mi się podobało więcej ludzi, więcej problemów, chora zemsta, próba znalezienia szczęścia w upadłym świecie, różne strony konfliktów i ich bohaterowie.
A bzdury tez były w jedynce nawet na poziomie fundamentalnym w fabule czyli gość idzie przez rok, przez pół kraju z najważniejsza osoba na świecie i nikt ich nie szuka tylko czekają w szpitalu na końcu drogi.