Dokładnie dlatego napisałem że ten film nie jest o podróżach w czasie, przynajmniej nie takich jakie do tej pory znaliśmy (przynajmniej ja) z książek czy filmów. Natomiast czuje że to jednak łatwo pojąłem. Wyobraziłem sobie po prostu człowieka idącego z tylko lewej do prawej oraz wyobraziiłem sobie czas który idzie raz od lewej do prawej a raz z prawej do lewej, coś tak jakbym nacisnał FWD lub REW na pilocie.