Haro

To ja już nie wiem. Wczoraj w pokoju Chaosrealm nie szło grać. 5/5 walk było niesamowicie zlagowanych.

Odpaliłem na moment Mortala i skopałem parę tyłków. Oczywiście lagi jak były, tak są. Ba! Nawet jeszcze większe. Z ledwością dawałem radę sklecić combo ponad 30%, bo nic nie chciało wejść. Wrócę do gry jak zajmą się (pipi)mi lagami. Na razie nie ma sensu się wkurzać.

Obrany z podniety mogę wystawić wstępną ocenę po dwóch godzinkach gry. Dla mnie na chwilę obecną: 7+. Mimika wgniata w fotel, grafika bardzo dobra, ale zbyt mocno rzuca się w oczy schemat "Jedź - znajdź - porozmawiaj". Zobaczę jak to będzie dalej.

Mam nadzieję, że patch rozwiąże problem lagowania online.

Byłem całkowicie zaskoczony jak wymiotłeś mnie za pierwszym razem Subem - bardzo przyjemnie się grało. Największy szok miałem właśnie przed slow-motion, ale kilka walk i przyzwyczaiłem się. Najgorsze jest wywalanie z walki. Strasznie irytujące.

No to nieźle. A ja sie zastanawiam - z Tobą wczoraj młóciłem? Sub-Zero grasz, si? Ja dzisiaj grałem z lamusem, który wykonywał Scorpionem non stop jedną kombinację (kwadrat, kwadrat, kwadrat, nożyce). Myślałem, że mnie szlag trafi. Dwa razy w plecy. Później wybrał Smoke'a i dostał baty (Double FV). Skończyło się na tym, że na czacie zaczął wypisywać jak to mnie rozj*bał (byłem w głównym pokoju). Zdecydowałem się utrzeć mu nosa. 5 razy pod rząd dostał po (pipi)e i również wysłał mi parę wiadomości. Np. takie: "Keep talkin' shit and I'll find you and fuck you up fag".

Tej - jak zobaczycie mnie w pokoju to atakujcie. Przyjmuję każde wyzwanie na klatę.

Z tego co się orientuję to po wykonaniu tego typu kombinacji, za drugim rzutem sznurówką, delikwent pada na ryj.

Z dziką rozkoszą, jeśli tylko napiszesz mi kombinacje ludzkim językiem.

Można. Dzisiaj grając online natrafiłem na chłopka, który uskuteczniał tego typu akcje. Smutne...

Narzeczona będzie zachwycona Rachetem

No i padły serwery MK.

Zwyczajnie nie idzie grac. Pobilismy sie z Drantzellem, poczatkowe walki jeszcze jakos szly, ale pozniej lag za lagiem, wywalanie z walki, pokoju - szkoda gadac.

No to jutro z rana trzeba będzie powysyłać kolegom z forum zaproszenia i pomłócić troszkę korzystając z free triala. Jeśli jest ktoś chętny, to zapraszam jutro od 11 do oporu. No chyba, że lagi uniemożliwią normalną grę.

Jak narzeczona przestanie oglądać jakiś posrany film o ślubie jakiegoś księcia, to spróbuję się z czystej ciekawości zalogować.

A kiedy PSS ma stanąć na nogi?

Właśnie dlatego odczekam kilka dni przed wskoczeniem w świat online'owej gry.

Ja jestem w pełnej gotowości jutro od 11.

Kurcze, fajnie, że znalazło się tych parę osób do wspólnego grania. Ciekaw jestem jak cholera jak to będzie wyglądać. Czy mój poziom (sądzę, że dobrze gram - znajomków w versusie tłukę okropnie ) jest na tyle wysoki, żeby dać Wam radę. To moje pierwsze POWAŻNE posiedzenia online, szczególnie, że w tytule odnalazłem się jak w żadnym innym. Let the PSN begin! I przy okazji i Mortal Kombat.

Mnie osobiście zaciekawiło postawienie mi ( ) ostrzeżenia. Wrzuciłem sobie link w opisie na profilu - ostrzeżenie otrzymałem za afiszowanie się nim i reklamowanie na głównej. I nic nie poradziło tłumaczenie, że bladego pojęcia nie miałem o tym, że wyświetlił się w boxie, który wygląda jak shoutbox - odgórne postanowienia i zasady obozowe są sztywne jak poranna pobudka. Osobiście faluje mi to na wietrze, ale sprawa conajmniej śmieszna. - Ja sem moderator, a to je moje dva pistola. - Pane moderatoru, ne zabijajte mne! Więcej luzu...

Dajcie na luz. Koleś mógł urodzić się nawet w 2005 roku - czy to znaczy, że jako małe dziecko nie mógł szarpać w Mortal Kombat czy Mortal Kombat 2? Co do HD, to przypomnę co napisałem na PPE: skoro gra ma pojawić się pod koniec lata, to możemy mieć pewność, że te parę miesięcy nie będą rozmyślać nad trofeami. Sądzę, że popracują nad HD.

Jeśli do this summer ruszy PSN, to na pewno kupię!

Kocham wszystkie gatunki gier. Niektóre po prostu uwalniają pi*dę zaklętą gdzieś głęboko mnie. Oglądając filmy na YT cisnąłem w porteczki, a jest jeszcze jasno na zewnątrz.

OK, sprawdziłem... Sami sobie grajcie w Dead Space k*rwa.

W Silent Hill grałem w 5 osób w jednym pokoju. Silent Hill 2 z kumplem, który przechodził za mnie. A zombie to moja fobia od dzieciństwa - nic nie poradzę. Zerknę sobie na walkthrough na YouTube'ie, jeśli wytrzymam (i tak będę oglądać za dnia ), to zakupię.