Haro

Ringi bym wylaczyl. Audi to nie BMW, BMW to nie Audi Ledy za dnia swieca rewelacyjnie. Ja mam u siebie polifty, cale A3-Club radzi wsadzac polifty, a mi sie one zwyczajnie nie podobaja. Gdybym nie mial pelnego FIS'a u siebie to chetnie wlozylbym wlasnie takie czarne ledowe lampki. I w nocy i w dzien wygladaja oblednie. Kolega ma zalozone dokladnie takie i powiem Ci - szal!

Na przod czarne soczewki (cleary, ringi odpiac, bo Audi nigdy BMW nie bedzie), a na tyl Ledowe czarne. http://www.moto.allegro.pl/item676347130_r...angel_eyes.html http://www.moto.allegro.pl/item677361671_a...nowe_od_ss.html

Dymione lampy to moim zdaniem lekkie nieporozumienie. Wiekszosc z nich nie jest jednakowo przyciemniona, przez co swiatlo jakie daja (mowie o tylnych, przednie "dymi sie" w troszeczke inny sposob) rozni sie w lampach. Nierzadko daja efekt umierajacej zarowki niz konkretnego i rasowego wygladu. A do czego konkretnie szukasz?

Co Wy kur.wa chcecie od tego Golfa? Nie jest przesadnie zrobiony, nie jest zalany laminatem jak 90% 3-ek jezdzacych po naszych drogach. Lampy? Soczewka to najlepsza i moim zdaniem priorytetowa zmiana w starszych samochodach. Duzo lepiej rozprasza swiatlo niz ryflowane lampy. Tyl? Kwestia gustu, osobiscie widzialbym tam ledy, ale tragedii tez nie ma. Kolpaki? Identyczne fabryczne kolpaczki ladowane byly do Audi A3, wiec nie rozumiem zarzutow z cyklu "allegro-tjuner". Mi sie podoba, pare zmian i autko bedzie wygladac bardzo przyzwoicie!

Brawo! Zakrecenie z poplataniem, jakiego w Waszych produkcjach nieco mi brakowalo! Jesli Damian popracuje troche nad ADHD (odrobine za szybko mowi), to wielokrotny zapewniony

Haro, to ty, slynny tworca homo-felietonow do LOLa? )) Zyjesz? Zenujaca gra? ale ja gram zenujacego przyglupa... czyli siebie... czyli jest dobrze... albo i nie Tak, to ja Chociaz "pedalowaniem" juz od dawna sie nie zajmuje! Wiesz, moim zdaniem (ale IMO tylko i wylacznie) zenujacego przyglupa mozna zagrac bez min, do jakich bylem przyzwyczajony czytajac pierwsze numery PE Bardziej skupilbym sie na serii glupkowatych gagow, wlasnie pokroju wskoczenia we wspomniane wyzej drzwi Wiecej siebie w byciu niesoba, a obiecuje, ze wlasnymi rekami wyrzezbie Ci Oscara. P.S. Proponuje wieczorna sesje z "Kapitanem Bomba" - zapewniam, pomysly same zaczna wpadac do glowy!

Glupio-madre teksty wrzucane jakby na sile i zenujaca gra Myszaqa. Wywazenie wolno-stojacych sobie drzwi mnie rozbawilo, natomiast ciag dalszych dialogow - odrzucil. Po "Zabij bracie" spodziewalem sie duzo lepszego aktorstwa z Twojej strony Marcin. Trzeba natomiast przyznac, ze sama historia mnie zaciekawila. Niestety z uwagi na reszte nie na tyle, by obejrzec druga czesc. Przykro mi Panowie, jesli parodie, to tylko od Mel'a Brooks'a.

4-drzwiowe Lambo pije mnie w krocze dokladnie tak samo, jak SUV Porsche... Albo cos jest sportowe, albo nie. Pomijam fakt fenomenu RX-8.

Auta tego typu, Yacku, udaja 4-osobowe w momencie, kiedy na tylnych siedzeniach mozesz zmiescic torebke dziewczyny albo plecak.

Maja byc drogie, ciasne, niewygodne, kanciate, brzydkie... Gorszych bredni nie czytalem Niewygodna i ciasna to jest moja komorka obok piwnicy Jesli auto pretenduje do miana supersamochodu, to niech nie udaje 4 osobowej kolubryny. Albo 2 siedzenia, albo 4 z naciskiem, ze wspomniana przez Yacka torebka wcale nie musi miec tak wygodnie, jak ja...

DB9 widzialem, i powiem szczerze szalu nie bylo. Miejsca z tylu jak w 206CC

Lecialem autostrada do roboty. Cisnalem, nie powiem, 180-200, nagle cos szerokiego mruga mi z tylu. Zjezdzam, gosc wyrownal. Spojrzalem - Veyron. Nerwowo wyciagnalem telefon zeby fotke cyknac. Spojrzalem na chlopa wzrokiem conajmniej blagalnym, on ironiczny usmiech i... znikl ;(

Bolaczka wolnossakow z grupy VAG.

Quattro to ideal, ja mam niestety FWD, co przez duzy moment obrotowy owocuje calkowitym gubieniem trakcji na 1, 2 i czasami na 3-ce. Opony co sezon do wymiany, ale przyspieszenie i wyprzedzanie aut trzykrotnie drozszych - bezcenne No i Audi S3 na cm mi nie ucieknie Manor: siemaneczko Roznie, po rezygnacji z PSX Extreme przenioslem sie do Dosdedos, pozniej juz "normalna" robota Se klub motoryzacyjny zalozylem (www.streetracingteam.pl) i dzialamy zdobywajac ulice miast

A czym latasz?

102KM. 1.6 w Audi A3 nie wychodzily w 110KM. Jedynie 1.9TDi. Tu moje wozidlo: Audi A3, 1.9TDi (ASZ), 2002r. 201KM, 410Nm, alu 18", biksenon, jakies tam granko z tubka i wzmakiem, auto wygluszone, ze zmieniona sprezarka, chipsem, przelotowka, wywalonym katalizatorem. W planach FMIC (do 210KM), zmiana sprzegla na jakiegos spieka, ciemne szyby, przemalowanie auta na bialo z czarnymi wstawkami, czarne lampy przod/tyl, srodek felgi w czarny mat. http://www.polskajazda.pl/foto/foto-zoom/HaroPotter002.jpg http://www.polskajazda.pl/foto/foto-zoom/HaroPotter005.jpg

250km/h, Audi A3, 1.9TDi, na 18".

Przeczysc sobie przepustnice i przeplywke, zrob adaptacje, po 1000km wszystkko wroci do normy a obroty przestana skakac. Ktos sie pytal o chips'a w TDi. Generalnie chiptuning jest w stanie podniesc moc maksymalnie o 20%. Oczywiscie mozesz podniesc i o 100, 200 albo 1000, ale po odpaleniu auta wydasz kase na nowy silniczek. Zdrowy przedzial przyrostu mocy to wlasnie 20% bez obciazania seryjnych podzespolow silnika. Spalanie? Na poczatku wzrosnie (wieksza moc = ciezszy but), pozniej moze zmalec nawet o 5-10%. Wiem z wlasnego doswiadczenia

Jesli tuning, to tylko mechaniczny. Ewentualnie delikatny german. Fele, szybki, swiatla, gleba. Nic wiecej nie trzeba.

Gdyby ktos mial ochote zabrac sie autem z Walbrzycha lub okolic, to zapraszam. 2-3 miejsca.