Reiko

No numer taki niespecjalny. Ta duża ilość osób była zarazem wadą jak i zaletą. Szczecin na jednym majku to duże osiągnięcie, ale dało to w efekcie mieszankę różnych styli i smakowało jak ogórki kiszone z czekoladą ;] Warty uwagi jest jeszcze kawałek Konkretnie, który też wrzucam: http://rapidshare.com/files/195690451/Pulpit.rar.html

Sobota - Urodzony by przegrać, żyję by wygrać 01. Szczecin dawaj na majka feat. PMM, Wini, Rena, Specnaz, Sage, Oreu, Tony Jazzu, Łona, Rymek, Sawa, Beata Andrzejewska, Młody Sob, Skrecze: Twister (teledysk), 02. Toksyczna miłość - jej wersja, 03. Toksyczna miłość - jego wersja, 04. Gdybym był panem świata feat. Wini, 05. Urodzony by przegrać, żyje by wygrać, 06. Zgoda buduje feat. 4P, Kaczor, 07. Sprzeczności we mnie, 08. Czarno na białym feat. Pih, 09. Nigdy więcej Feat. Głowa, 10. ***ać mi się chce dwie, 11. Dzielnia feat. Rena, 12. Na marginesie feat. Aha T. 13. Z Dedykacją, 14. Konkretnie feat. Ordy, Bastek, Papaj, Klint, Muzyka: PIero, 15. Mamona feat. Republika, 16. Chcę chlać, 17. Ja z moją rzeżuszką, 18. Była ideałem, 19. Szczecin w grze feat. Sage, 20. Ballada o miłości, 21. Numer życia. http://rapidshare.com/files/195408174/Sob09.rar Sama się zdziwiłam. Myślałam, że będzie dużo gorsze.

Ale Levi'sy są żydowskie

:o

A 7 wbs ;D

strunaman

Nie moje, ale też z innego forum. Wklejam bo sama jestem ciekawa co o tym myślicie: http://www1.speedyshare.com/data/660502301...%20bit%2065.mp3 Tekst: Słowami tu strzelam ta pulsacja we mnie wzbiera wchodzi w łeb jak siekiera przepoławia i otwiera na sterach strunaman stylowy rym powiela docieram tam przekazem gdzie gandzia w popioł się zmienia czy marzyłeś o zmianach w swojej jednej egzystencji poczuć jak bas tętni dym konopny z męj gęby zbieram to co moje rwe garściami trawy kępy jestem tutaj tylko moment życie ma koniec jak kemping ja to rozumiem i widzę po waszych twarzach entuzjazm doskonałe warunki mi stwarza nikomu nie zagrżam widzę sens w życia obrazach mam tu pasje jest zabawa dlatego chce mi się wstawać Dla piękna pań i dźwięków i by brać od świata lekcje MC ty mnie nie dosięgniesz twój mikrofon w dłoni mięknie nie myśl że to wyścig chcesz ty poczuć pierwszy cieczkę zyjesz w zemście nie do wiary przed rozpaczą nie uciekniesz zmień swe podejśćie mówie powstań powstań moja nawijką teraz chłosta ten bit wiem że jest mocna naturalna trzeźwość zieleń a nie ścierwo na koksach studecybelowy sound i w domu chuczą ściany okna tego nie pojmie mózg tego w skali nie odmieżysz możesz zęby na to szczerzyć i w mój obraz dajel mieżysz Teraz bibe z ziomem gram nie zabronisz w życie wierzyć tutaj nie dopadnie stach wspinam się po schodach wieży mogą zabrać mi wszystko i tak nie ukradną wnętrza mam w sobie płomień który co dzień mój talent napędza w getcie beznadzieji słucham wibracji szczęścia trafia ciebie rytm grany zaraz pierwszego podejścia Polej się benzyną i podłóż pod siebie ogień to jak samozapłon ziomek rym celnie uderza w skronie na mikrofonie wylewam myśli robie to ciągle słowem wzrasta we mnie potencjał impet puszczam staf w obieg

Zima powoli się kończy już.

Merol - kocham

Zdecydowanie. Wolę się pomęczyć ale w kozakach, albo zwykłych sportowych butach. Na dzikim zachodzie taka zima nie straszna ;] A na te buty też nie mogę patrzeć. ;f

Mogłabyś dać zdjęcie jak się prezentują na nodze?

No ale tajemniczego gościa jeszcze nie znamy ;]

Co do dzielnic które są niewarte uwagi to zdecydowanie Gocław. Patologia w rozkwicie. Jeden sklep na skrzyżowaniu 3 ulic. Na rogu, gdzie można spotkać po 15 wyrostków i ni mniej starszych panów z winem za 4,50. Co do fajnych miejsc to bukowe, gumieńce, śródmieście jest ok (wszędzie blisko choć czasem niebezpiecznie). Jeszcze majowe i reda.

A na placu jest trudno?

Tak ale chyba można skręcać tylko z zewnętrznego pasa. Wewnętrzny służy do jazdy na wprost a zewnętrzny do zjeżdżania i jazdy na wprost. IMO to Mathiu zawinił.

Zjeżdżać chyba należy z zewnętrznego

A jaki to theme? I skórka i ikonki do docka?

Bo to ni pies ni wydra

Wielkie dzięki. Ja to kiedyś miałam tylko po formacie wszystko wyparowało [*] a tytułu właśnie zapomniałam, bo jest jeszcze jeden podobny bit do tego.

Co to za bit na początku?

Ile dałeś i jaki przebieg?

No nie wiem. Mi ta książka dała spojrzenie na ich świat. Jacy oni byli. Płyta była dziełem przypadku owszem, ale to, że się spodobała 200 tys osób to już nie jest dzieło przypadku. Co do ambitnego rapu. To twierdzę, że zarówno O.S.T.Ry jak i PFK taki rap robią/robili Oczywiście nie każdy kawałek jest ambitny, no ale trochę tej ambicji jest. Na paktofonice tego dużo nie ma, ale jest. Sądzę, że takie kawałki jak Jestem bogiem, Gdyby , Priorytety, Chwile ulotne to ambitne kawałki. A O.S.T.R. to już na bank jest ambitny. Weźmy chociaż za przykłady ostatnią płytę. Mówiłaś mi, ty sobie możesz, wojna o tlen, jestem tylko dzieckiem. Choć IMO pojęcie 'ambitny rap' jest bardzo mylące.

Na szczescie, za takie glupoty zabieraja. zamontuj se jeszcze chromowane pedały, kołpaka ze spinerem, spojler od supry, lampy typu lexus, i obowiązkowo na tylniej szybie łyżwa najki. Aaaa i nie zapomnij o superoskich naklejanych wlotach powietrza na maske. sobie

Oni prawie zawsze dają najniższe mandaty, więc nie są tacy spoko jak się wydaje. Oglądam UWAGA PIRAT na TVN TURBO więc wiem :]