Gram juz chyba z 50-ty mecz i musze powiedziec ze ta gra jest tak kwadratowa ze jak wlaczylem po niej fife 11 (jedenascie), to pomyslalem sobie ze pes chyba juz nigdy nie bedzie miec takich animacji. Mozna chwalic ze zrobili to i tamto, liczy sie ogolne wrazenie i jak dla mnie ta gra jest dalej maxymalnie arcadowa i z wieloma bezsensownymi ograniczeniami (wybicie bramkarzem bez paska sily, WTF), obrona i bramkarze to jakis zart, podania tak samo - wszystko dochodzi do nogi, zero kolizji, klepa mozna wymienic 10+ podan i pilka chodzi jak po sznurku. Oczywiscie zaraz mnie zjecie mowiac, ze nie umiem grac, ale ja pier.dole gre ktora mi sie nie podoba i musze zagrac w nia 500+ meczy zeby mi sie wreszcie spodobala bo zwyczajnie do niej przywykne. Prawda jest taka ze jak oglada sie mecz w pesa 2012 z boku, to wyglada to jeszcze bardziej komicznie, a na pewno meczu pilki noznej to nie przypomina.
No ale jest jeszcze demo nr 2, na pewno zagram, ale cos mam przeczucie ze jednak nie poprawia tego wszystkiego (jak co roku, chcialoby sie powiedziec).