W 1/8 nawet Szombierki Bytom by wyeliminowały real, także żadne pocieszenie dla Romy.
Co do wczorajszego meczu - dla oka strasznie nudny i raczej nie było na co patrzeć, bo mało efektowny, ale patrząc pod kątem rozegrania taktycznego - genialnie. Mourinho znowu pokazał, że jest mistrzem w tej dziedzinie i chociaż go nienawidzę, to mam szacunek do niego, bo naprawdę umie ustawić drużynę jak należy. Bayern sobie wczoraj kopał piłeczkę, a Inter strzelał. I tak to miało wyglądać wg. The One. Szwaby miały tyle miejsca, na ile Włosi im pozwalali. Kilka razy było cieplutko, ale nieudolność np. Mullera nie pozwoliła na strzelenie chociaż bramki. Cieszy mnie wygrana Interu, co ważne - ZASŁUŻONA. Bayernu nienawidzę. Dodam jeszcze, że o dziwo Webb dobrze prowadził mecz i nie mam żadnych zastrzeżeń.
Aha i jeszcze kilka słów do znawców, którzy twierdza, że Inter się muruje. Jak można tak w ogóle pomyśleć, kiedy na tablicy widnieje wynik 2-0 dla INTERU? Gdzie tu murowanie? To przeciwnicy nie strzelają bramek, a nie Inter :potter: