Poradźcie Panowie co począć : ) w grudniu 2023r. zrobiłem przesiadkę z G29 na T300 (gram na PS5). Zmianę kierownicy oceniam bardzo na plus (tym bardziej, że udało się ją wyrwać w edycji RS GT za 1499pln za bundla), ale zaczynam żałować, że nie dorzuciłem 1 tys na T-GT2 bo stwierdzam, że chyba byłby to zestaw docelowy na kilka lat, a wtedy akurat pojawiały się oferty za zestaw T-GT2 za 2599 pln. Całościowo ekosystem Thrustmastera mi odpowiada (dokupiłem OpenWheel i shifter) i przesiadki na Fanateca/Logi G Pro przez najbliższych kilka lat nie planuję. Czy w takim razie warto zakupić samo servo base T-GT2 (akurat są jakieś promocje i można wyrwać za ca. 1900 pln nową) i sprzedać samo servo base T300 za jakieś 800-850 pln? Czy sprzedając samą bazę wraz z opakowaniem od całego zestawu T300 RS GT i dodając fakturę, to czy kupujący będzie mógł skorzystać z gwarancji na bazę czy raczej Thrustmaster wymaga przy awariach wysyłki całego zakupionego zestawu (a więc jeszcze pedały i kierownica) i kolejny właśiciel może mieć potencjalny problem ze skorzystania z serwisu gwarancyjnego? A no i jeszcze jedno - czy Wheel Stand Pro, które dobrze sprawuje się z T300 i na ten moment nie zamierzam go zmieniać, bo w mieszkaniu z dwójką dzieci każda przestrzeń jest kluczowa, sprawdzi się z T-GT2 czy będzie raczej nim telepać od mocniejszego FFB (przy czym z reguły jeżdzę na 50-60% ffb). Dodam, że głównie gram w GT Sport, GT7, AC, ACC, WRC10 i G, Dirt 1&2 i EA WRC : )
Edit: tgt2 już zamówione, także jeżeli ktoś byłby zainteresowany t300 servo base w idealnym stanie, z gwarancją do listopada 2025r za 800 PLN to dawajcie znać (lokalizacja Warszawa)