Szwed

Chociaż w sumie z tego co pamiętam, to w dwójce niektóre też były super długie, a kolejne leciały w 2-3h. Ale mogę coś mylić, w końcu grałem z 4 lata temu. Niemniej, giereczka dalej wciąga. Ogarniam teraz klasę postaci Taumaturga, nie wiem w sumie czy mi się podoba, czy nie, bo jak na healera, to trochę słabo healuje, a na DPS, też nie jest jakoś super. Dodatkowa obrona jest OK, chociaż przy bardziej mobilnych przeciwnikach jak zawsze, słabo to wychodzi. Póki co, moimi dwiema ulubionymi klasami są

Zabrzmię pewnie jak grzybiarz, ale Eunie to dobra dominatrix się robi Wyciera typami podłogę w czwartym rozdziale aż miło, zwłaszcza po walce z Jezusiczku, ponad 40h na stanie, a ja dopiero czwarty rozdział kończę, czy ta gra serio jest na 150h? xD

Tak, ale na mapie mi ją wyświetla, więc muszę tylko podejść i ogarnąć. W każdym razie, najpierw obowiązki, potem przyjemności. Teraz wyżynam sobie drogę przez (spoilery z końca 4 (?) chaptera)

Ja nie odblokowałem żadnego Greya, nawet nie wiem gdzie on jest. Widzę, że mam już kolejne klasy odblokowane na liście, a dwie z nich są "wcześniej" w kolejności postaci (i klas), to znaczy, że gdzieś je przeoczyłem. Ale to nic, nadrobię, chyba, że okaże się, że to serio ogromny gamechanger. Póki co wszystko jak w masło, nawet z klasami na 1 poziomie ostatnio. Edit: Tak, też z niego korzystałem, fajna opcja z tym "Bravo", chociaż staram się właściwie wrzucać w większości podwójne ouroboros orders na koniec walki z bossami, żeby nabić jak najwięcej XP, a wtedy chyba rating niewiele robi. Ale w normalnych walkach jak mi się chce, to też bardzo lubiłem tę zdolność.

Ja już ustawiłem Taiona, chociaż czekam na Senę. @20inchDT, właśnie zrobiłem jej questa, dziwną ma typiara motywację, ale skoro jej odpowiada xD

Ja totalnie pominąłem chyba ich kolonię @20inchDT, muszę pobiegać xD Wydawało mi się, że pierwsza, którą odwiedzamy to ta Taiona :o Edit: Tak, w pierwszym regionie mało zwiedzałem, już idę to nadrobić. Dzięki za tipa! Kurde, a miałem dzisiaj robić wątek główny xD

Ja zauważyłem, że monety zaczęły mi się przemieniać na walutę i chwilę później odblokowałem właśnie nopony do wymiany, od razu wziąłem to co mieli najdroższe za złote i srebrne i mogę zbierać od nowa. Mam bodajże 37 poziom, wbijam w grupki wrogów (ze znakiem zapytania), czyli oddziały Agnus i Keves i je zmiatam z powierzchni ziemi. Nie mogę tylko odnaleźć drogi na taką górę na pustyni, wiem że są tam jakieś znajdźki, ale po prostu nie mogę się tam wspiąć, nie widzę, którędy (to nawet chyba to samo miejsce co te Nopony tyle że trochę bardziej na północ). Zaraz siadam do dalszej sesji. Piękna gra. A artefakty i ekwipunek przestałem w ogóle ogarniać, jak zmieniam klasę to po prostu wciskam Y żeby mi system zoptymalizował i tyle.

Meh-meh-meh, "This reward is not available in your registered country/region." Właśnie miałem jedną kozacką walkę w 4 chapterze i mogę powiedzieć to: JESZCZE NICZEGO NIE WIDZIELIŚCIE Btw, gość z włócznią wygląda jak żywcem wyjęty z jakiegoś Naruto xD

Wczoraj nie miałem kiedy kupić i dziś w warszawskim metrze wszedłem do saloniku prasowego... I JEST. I to okładka z Sephirothem, więc jedna z tych, które chciałem. Nie trzeba było szukać, święty graal od razu w łapki. Pan na kasie gadał przez telefon, więc nawet nie zagadałem, ale widziałem, że patrzył z podziwem, że widzi prawdziwego człowieka kultury, czytającego szmatławca, w końcu GRACZA. Piękne uczucie. Potem poszliśmy z żoną do pubu, a PE akurat dumnie w plecaku, to jak ona grzebała coś w telefonie, ja wyciągnąłem i przekartkowałem gazetkę. Wokół większość ludzi to Ukraińcy byli, ale też czułem ich wzrok pełen podziwu i zrozumienia na plecach. Wiedzieli, że oto na naszych oczach tworzy się historia. Piękne uczucie.

Potem dochodzą kolejne, ja już mam jedną, która też robi Break, więc liczę, że będzie ich jeszcze kilka. I zgadza się, trochę to słabo pomyślane, powinni dać chociaż możliwość ustawiania tych komend pod krzyżaka, a nie, że z każdej klasy można po jednym ataku wybrać (czy to się później jeszcze jakoś masteruje i można więcej?).

W takim wypadku nie masz się o co martwić, ba, myślę, że będzie pan zadowolony xD

Można tam zdobyć fajne blejdy, ale tak naprawdę, poza ich specjalną misją, to nadal są po prostu randomowe postacie, które nie mają większego wpływu na fabułę, równie dobrze można przejść grę tym, co nam gra rzuca w fabule (zwłaszcza, że plejada postaci jest całkiem fajna, akurat w tej części mangozje.bstwo ma bardzo duże pole do popisu i każdy znajdzie coś dla siebie. Poza tym, tutaj system walki i tak jest fajnie rozbudowany i właściwie do samego końca gry coś dodają, kiedy już myślisz, że nic większego być nie może. Moim zdaniem akurat system walki jest fajny i dość zajmujący w dwójce. Z resztą, sam zobaczysz. Dobrej gry ;)!

Jeszcze nic nie widziałeś, WisnieR Graj graj, fajna gra z fajnym soundtrackiem. Nie przejmuj się za bardzo systemem gacha, byle byś miał takie blejdy, które pozwolą Ci zdobywać co trzeba i tyle.

Muszę w weekend nadrobić bo kurde porobiliście jakieś rzeczy których nie widziałem i mi przykro, bo się boję otwierać spoilery xD U mnie wczoraj latanie wokół gruzowiska po walce z 3 chapteru i zwiedzanie okolic, te wodospady trochę mnie denerwują, ale fajnie bo aż dwa czy trzy elitarne mobki pobiłem, mimo że wyższe poziomem. Co do ouroboros orderów z 3 poziomem, to teraz już rozumiem po co są: odpala się od razu opcja Ouroborosa, robimy jednego, a potem bonusowo wchodzi jeszcze drugi, więc mamy dwa silne specjale jeden po drugim, więc mobki i exp się ładnie nabija. Jednak polecam

No właśnie mam wrażenie, że poziom jest mocno nierówny, bo tak jak wspomniałem, do bossa w 3 chapterze podchodziłem kilka razy pomimo przewagi levelowej. W jednym z podejść, i to tych późniejszych, zwipe'ował mnie praktycznie w minutkę (padli medycy, a miałem ich dwóch) i papa. Może potem będzie trochę ciężej, albo krzywa trudności będzie szybowała w górę przy bossach.

Tych z kolorkami właśnie, jak się budowało drzewko, no ale to zostało zastąpione chyba przez order system. Break-Topple itd, to wiem, korzystam, chociaż brakuje mi artów, które robiłyby break (poza podstawową klasą Noah).

Ooo, przypomniałem sobie, brakuje mi tych combosów z blade arts w dwójce. Fajne combosy z tego też szły. No ale tu nie ma blade'ów (czy na pewno? hehe), więc raczej już się nie ma co na to nastawiać.

Artów zwykłych nie da się chyba cancelować zwykłymi? Jak robisz fusion art to możesz robić cancel normalnym, albo innym fusion, jakoś tak to działa, ale nie mam teraz konsoli pod ręką.

Ja też mam takie wrażenie, i wcale poziom 1 mi nie wskakuje po jednym fusion art'cie, dlatego mnie to denerwuje xD

Edit: co do tych orderów to nie wiem, tak jak mówiłem, w sumie nie lubię wbijać 3 poziomu i dopóki nie okaże się to jakimś game changerem przy orderach, to nie będę tego pod to robił xD Ale widowiskowe to są, nie ma co.

A to nie jest tak, że po prostu wtedy order pojawia się na liście do wyboru z automatu? Ja tak przeczytałem w tutorialu, więc sobie nie zawracałem tym głowy zbytnio. Tym bardziej, że denerwuje mnie wbijanie tego 3 lvl, bo jakoś wolno idzie. Znajoma jaskinia faktycznie, od razu walnęła w mordę (no i nazwa znajoma), tak samo właśnie jak niektóre postaci (typu gość od którego zaczyna się ouroboro-przygoda xD).

Ale tak też chyba było w drugiej części, bo pamiętam, że miałem takie samo wrażenie. Btw, dostałem kolejnego herosa, healera, więc w sumie wpadają praktycznie po kolei w rotacji, ale marzy mi się jakiś fajny tank, bo ten, którego trenuję teraz serio mi nie odpowiada. No, ale wierzę, że Monolith dostarczyło

Ja uznałem, że questy poboczne nie uciekną, a szkoda być przeładowanym poziomowo i przechodzić przez wszystko automatycznie (co w sumie teraz się dzieje, bo miałem 29 poziom a przeciwnicy 26 i do bossa szedłem jak gorący nóż przez masło). Poboczne robię jak mam chwilkę na grę, a nie chcę ruszać głównego wątku, bo i tak się nie skupię.

Ktoś wspominał, że koniec trzeciego rozdziału rozwala banię i faktycznie, "trochę" się zdziwiłem co tam za akcje się odstawiają, fabularnie można było się domyślić, ale ja jakoś na to nie wpadłem System rozkazów z Ouroborosami fajny, a samą walkę powtarzałem chyba 4 czy 5 razy zanim dobrze gnoja ubiłem (głównie dlatego, że nie wiedziałem jak robić te ouroboros ordery, myślałem, że po prostu muszę puścić dwie postacie w tej samej turze xD).

Fakt, combosy z końca gry w dwójce były dużo bardziej dynamiczne (jakoś tak je zapamiętałem) dzięki swoim QTE. Bo tu jednak mamy suche menu. Chociaż podoba mi się ten system, całkiem fajnie można combosy cisnąć, wczoraj chyba dobiłem do maksa zadawnych obrażeń (800%?). Ładnie exp w klasy wtedy skaczą.