-
Postów
1 589 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Szwed
-
Właśnie znalazłem też planszosferę, ale też brak. Zdziwiło mnie, że na Planszeo nawet wpisu o niej nie znalazło. Dzięki! Według rebela: "Produkt pojawi się w II kwartale 2022 r. Uwaga! Data może ulec zmianie!"
-
A ściąga to któryś polski sklep? Bo widzę, że na oficjalnej stronie wysyłają tylko do USA, a na liście krajów z dystrybucją Polski niestety nie ma.
-
E-koledzy, i jak, grało więcej osób? Byłem fanem pierwszej części, recenzje mocno zachęcają, ogórek też dobrze ocenił. Brać za te 124,50 tak jak teraz pan buk przykazał?
-
Mi się spodobały z dwie mapy - Zamek Ninja i Tokio. W tym pierwszym sporo fajnych opcji, a w drugim niezłe smaczki, typu brama Kaminarimon i góra Fuji w tle Poza tym, to takie meh szczerze mówiąc.
-
Same here, były dwie, nie ma dwóch. A mieliśmy się z kumplem podzielić akurat. Ech.
-
Ja to bym chciał, żeby Frogshop albo w ogóle wszystkie sklepy w Polsce miały w końcu Coca-Colę light z błonnikiem pokarmowym. Piłem nałogowo w Chinach, jeszcze sobie wmawiałem, że to cola, ale przecież zdrowa, bo z błonnikiem xD Bardzo zdziwił mnie tajski Red Bull w tej złotej, pękatej puszcze, takiego samego pijałem w Pekinie, ale był trochę dziwny, bo bez gazu. Tu chyba też tak jest, tak mówiła ekspedientka. No ale tak, generalnie wybór smaków w Polsce mamy dość mały.
-
Ja na swojej półce mam ostatnio coś takiego, ale to raczej też bardziej dla bajeru, niż przenoszenia. No, ale na półce wygląda spoko. Minus taki, że mieści 8 gier i 4 karty microSD bodajże.
-
Oglądam teraz All of us are dead, czyli koreańską zombie dramę. Co mi się podoba w zombiakach w koreańskim wydaniu, to to, że są strasznie głupie, ale dużo bardziej agresywne niż te nasze zachodnie. Szybkie i zabójcze. Sam serial ma strasznie dużo głupich momentów, do tego z koreańską otoczką (specjalistą nie jestem, widziałem tylko Kingdom + dwie takie normalne "dramy"), ale przyjemnie się to ogląda, nie powiem. Do końca sezonu zostało mi kilka odcinków i w sumie zastanawiam się, jak to się skończy.
-
Przede wszystkim dzięki za porady, e-koledzy. Póki co starałem się dokupić coś, czym mógłbym moją lubą zainteresować, ale ona nawet nie chce spróbować, więc jest ciężko -_- Dokupiłem 生活 Seikatsu, prostą grę w układanie "ogrodów" i grup ptaków. Dobre recenzje miała nawet, a znalazłem nówkę w promce za 50 zł z przesyłką. Na razie nie rozegrana, żona się nie kwapi, a specjalnie wziąłem w japońskim klimacie, bo już miałem brać Kaskadię czy inną układankę typu Patchwork. Kilka dni temu odebrałem też w Rebelu Cienie: Amsterdam, bo też w promce po 15 zł była. Podobno podobna do Tajniaków, tyle, że z obrazkami. Jeszcze nie miałem czasu ogarnąć, plus do tego jednak trzeba ekipy. Ładnie wygląda, a za 15 zł, to nawet dla samych pierdół może być Na fali pomocy Ukrainie, kupiłem jeszcze na Art Rage grę Ravehard, ale nie zdążyła dojść, więc nie wiem. Niemniej, w sumie mało popularna, a recenzje są całkiem pozytywne. No i grafiki całkiem, hm, ciekawe. W Szarlatanów z Pasikurowic grałem raz i też mi się bardzo podobała, chociaż wiem, że powinno się od razu do nich dokupić kapsle numizmatyczne (czy jak to tam się nazywa), a i najlepiej dodatki. Na razie chyba stopuję z kupowaniem, bo mam na półce z 4-5 tytułów, w które nawet nie zagrałem, w tym Boss Monstera z wszystkimi małymi dodatkami.
-
Buldak zawsze spoko, jeszcze w Chinach się zajadałem, fajnie, że można dostać już na polskim rynku. W Warszawie praktycznie każdy sklep z azjatyckim żarciem (czy to na Marywilskiej czy Bakalarskiej) ma, w Gdańsku widziałem tylko w Kuchniach Świata. @Paolo de Vesir, jak Ci smakuje ten gochujang (w sensie sos), to może pomyśl o zrobieniu sobie wypasionego tteokbokki. Kluski/ciastka ryżowe są coraz łatwiejsze do dostania, do tego dajesz właśnie jakiś makaron z zupki chińskiej, można jajko na twardo, do tego sos (sos super łatwo dostępny, często jest nawet w lidlu) i na to żółty ser. Pokarm bogów. Coś takiego, uwielbiam
-
Myślałem, że Ruscy już do serwerowni wjechali, bo forumek znowu padł. Co się dzieje, na noc jest wyłączany? Wczoraj też był jakiś downtime.
-
To co się w Euphorii odkur.via od kilku odcinków, to jest istna poezja i rollercoaster. Polecam, jak ktoś widział pierwszy sezon, bo drugi jest chyba lepszy niż pierwszy (mało już z niego pamiętam, ale tu siedzę jak na szpilkach), chociaż są też cięższe (ale świetnie zagrane!) momenty, kiedy aż człowiekowi ciary przechodzą. Akcja z dzisiejszego odcinka z
-
W DQIX grałem dosłownie 10 minut, XC2 przeszedłem, a przy XCDE odpadłem jakoś w 70% chyba z braku czasu (będę musiał wrócić). Jeśli nie przeszkadza Ci klimat anime to bierz XC2, bo moim zdaniem jest fajniejsza i bardziej rozbudowana niż jedynka (masz więcej "postaci", fajniejszy system walki dzięki Blade'om). Jeśli nie lubisz animu, to weź jedynkę, bo tam jest tego mniej. I nie zniechęcaj się do systemu walki - to wcale nie jest autokliker, gdzie samo wszystko się robi.
-
@ogqozo też grałem w SM RPG, piątka! Było jeszcze jakieś Tenchi Muyo, też bardzo fajne. Liczę na remake z prawdziwego zdarzenia, ale CC pewnie i tak łyknę w jakiejś promce, tak samo jak ostatnio kupiłem Legend of Mana. Jaram się, bo serię bardzo lubię i chętnie bym sobie ją w końcu odświeżył na nowym sprzęcie. A HD-2D remastery? Dajcie tego więcej, bo serio ma potencjał. Live a Live też zagrywałem się za czasów emulatorów SNESa, a tu nagle zapowiedź. Super.
-
Wszystkie otwarte, ale mi od 2h kolejka zeszła do 6k (było 16k), więc może lepiej najpierw odpalić, a na pogranie to nastawić się na wieczór
-
Xcom 2 wzięta za... 2,75 zł bodajże, bo miałem trochę punkcików w eshopie. A zniżka zacna, bo aż 90%, a ja w dwójkę jeszcze nie zdążyłem zagrać. Tylko muszę dokupić kartę większą (mam 32 GB xD), bo wszystko wczoraj musiałem poarchiwizować.
-
@Snake_Plisskenoj tak byczq, kupuj bo to świetne gierki. Tylko zagraj najpierw w 1, a potem w 2. Mają różny klimat (dwójka bardziej animu) i czuć, że dzieli je kilka lat.
-
Jezu, tyle dobra! Nie oglądam zazwyczaj directów, ale dzisiaj się podjarałem na maksa. Live a Live to jedna z tych gier-legend, w które ciurałem za małolata na emulatorze SNESa. Z tego co pamiętam to była przesadnie trudna, ale te historie miały swój urok. Czekam z niecierpliwością. Chrono Cross? Właśnie ogrywam Another Dream z tym ich dodatkiem Chrono Crossowym i miałem nadzieję na coś lepszego niż remaster, ale to też będzie super, tym bardziej, że nie w pełnej cenie. Może ogram w końcu Kingdom Hearts, chociaż wersja Cloud mnie nie przekonuje. Xenoblade będzie ciorane, chociaż muszę dokończyć pierwszą część, bo jakoś zapał mi spadł. Powinienem był zagrać najpierw w 1, a potem w 2. Kirby zapowiada się super, połykanie samochodu? XD Przy mapach do Mario na początku mi strasznie zapał spadł, ale jak będzie jako dodatek do expansion online, to super, bo mamy w pakiecie rodzinnym, huehuehue. Jezu, tyle dobra.
-
W każdej wersji jest jakaś fajna mechanika - w Zielonej Hordzie (którą ja mam, ale mało jeszcze graliśmy bo króluje ciągle 2 ed) jest np. Horda - kiedy namnażasz zombiaki, to kilka z nich dodatkowo idzie jeszcze do oddzielnej puli, nazywanej właśnie hordą, i jak wyciągniesz odpowiednią kartę, to horda namnaża się w danej strefie. Może być ich i 30 na raz tak na dobrą sprawę. Do tego trebusz, który może rozwalać grupy zombie, albo abominację. No i tereny wodne/żywopłoty, które sprawiają, że zombie mogą nas nie zauważyć (ale możemy wdepnąć w zombiaka), albo, że ciężko nam chodzić. W ZH figurki są zielone, dla odróżnienia. Nie zrobiono jednak tutaj prostego patentu i łowców (biegaczy) nie zabarwiono lekko innym odcieniem, przez co czasem ciężko ich odróżnić od normalnych orków. W tym w Zombiecide w kosmosie znowu są butle z tlenem i "pleśń", która jest swoistym "skażeniem". Fajna różnorodność, a nie tylko mała zmiana skórki. Ja teraz mam jeszcze 120 zł na karcie sodexo z dawnej roboty i myślę, w co władować kasę, ale średnio jest chyba wybór w takim pułapie. Chciałbym ten Everdell no ale nie ta półka cenowa Czy ktoś jest coś w stanie polecić? Najlepiej 120 już z przesyłką.
-
Kurde, też bym brał tego Everdella.
-
Jako że to kickstarter, to chyba tak nie działa, kurczaki Muszę poszukać jeszcze, może faktycznie tak jest (ja się słabo w tym rynku orientuję), dzięki za myśl!
-
@beardo0 zdobyłem dark seale ale chyba nie miałem maga, bo potem robiłem od razu dark knighta z master seala xD @Sven Froost, to napraw błąd hehe.
-
Ciekawe, na Metacriticu już 40 recenzji, 37 pozytywnych i 3 mieszane. 86 punkcików.
-
@Starhi jak Zombicide? @marbel007, my z moją paczką namiętnie gramy w Zombicide (dokładnie 2 edycję, tak jak Starhu kupił) kiedy tylko się widzimy, wiec 1-2 razy w tygodniu. Czasem jeden scenariusz zajmuje nam kilka podejść, bo nie jest zbyt łatwo, ale w końcu zawsze się udaje, jak się opracuje taktykę. Gra jest naprawdę fajna, aż dokupiłem sobie Zieloną Hordę i jak skończymy cały pakiet misji z 2 ed, to bierzemy się za orkową wersję. Losowość jest spora, czasem jak abominacja wyskoczy w pierwszej turze, to kaplica. W 2 edycji jest podział na dzieci i dorosłych - ja zawsze gram dzieciakami bo mogą przechodzić przy zombiakach bez żadnych kar, a mają po prostu 1 PŻ mniej. Robią miazgę. Ostatnio mordowałem wszystko snajperą wojskową. Ten marvelowy Zombicide też strasznie kusi (gramy zombie-bohaterami) i kurde nie wiem czy jednak się nie skuszę na kickstarter, bo zakładam, że nawet jeśli wyjdzie te 7 stów z przesyłkami i VATami, to dodają tyle szpeju, że jakbym to sprzedał i podsumował, to będzie sporo na plus A jak nie, to będę miał sporo plastiku herosów, którzy też są fajni, a nie weszli do podstawki. Ech.
-
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
Szwed odpowiedział(a) na metalcoola temat w Graczpospolita
Pamiętam ich opis Alone in the Dark 4. Nigdy nie grałem w tę serię, ale opis bardzo mi się podobał. "Mama wczoraj spadła z konia. Ciekawe jak to jest, kiedy już całe życie masz pozostać niewidomym. Niby mogę zamknąć oczy, ale mam świadomość, że kiedy je otworzę, to nadal będę widział. A mama tak nie ma". No robiło to wrażenie na dzieciaku 10-11 letnim