Tylko współczuć takim ludziom, bo raz, że gier się nie kupuje dla grafiki a dwa, trzeba być ostatnim kretynem, żeby oczekiwać nie wiadomo czego po starej i mocno zacofanej technologicznie porównując do dzisiejszych PC-tów konsoli.
Huh? Ludzie nie oczekiwali nie wiadomo czego, tylko tego, co im Dice naobiecywało. A więc zostali okłamani i wydymani, bo dostaną f(pipi) inny produkt (po części) Dlatego odwoływanie pre-orderów mnie nie dziwi może da to do myślenia tym ściemniaczom i zaprzestaną w tak perfidny sposób mydlić oczy graczom (no way;p)
Ja wiedziałem, że tak będzie.. Bad Company miało słabą reklamę, ale za(pipi)istość nie do pobicia! BC2 już sporą reklamę i choć gra była b.dobra, to już tutaj zaczętą obiecywać uj wie co żeby tylko podebrać graczy z CoDa, trafić do masowego odbiorcy. BF3 to już według mnie totalny hype i ściema (żeby tylko doj*bać Acti (btw. którego polityki bardzo nie lubię)). Choć liczę na tego BFa, to czuję się zniesmaczony traktowaniem graczy przez Dice...
Takie czasy, że nie każdej firmie można zaufać z pre-orderem. Na takiego Uncharted 3 można walić śmiało imo, ale już BF3 (znając praktyki EA/Dice) nie jest dla mnie pewnikiem, dopóki nie będę mógł sam zagrać w praktycznie finalny produkt.