-
Postów
399 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez nightrunner
-
zapewne GT 6 będzie jedynie czymś czym było GT2 dla GT1 albo GT4 dla GT3 - więcej, lepiej i "more badass" :tongue: więc może faktycznie tak długo im się z tym nie zejdzie. Zastanawiam mnie tylko czy będzie miało sens wydawanie następnej części gry na PS3 skoro za 2-3 lata PS4 zapewne będzie już realnie wyglądać zza zakrętu ;P Oczywiście chciałbym się mylić, a zresztą na razie to tylko takie moje gdybanie... Fakt faktem, że GT5 zapowiada się na razie na prawdziwego molocha pod względem praktycznie każdego jej elementu :wink: A tymczasem czekamy - zostało już tylko 1.5 miesiąca Idę o zakład, że jeśli będą zmienne warunki pogodowe to tylko w trakcie Endurance'ów, a nie zwykłych Time Triali. Jeśli już to będzie wzorem GT4, np. Tsukuba Wet na której będzie oddzielny ranking czasówek (fajnie jakby były wersje mokre wszytskich tras, ale na to nie ma co liczyć przecież).
-
No jakby faktycznie dali jeszcze zmienną pogodę podczas "Endurance'ów" to byłbym w 7 niebie Co do tras to też mi się wydaje, że wspominiane keidyś w liczbie 20 jest zdecydowanie za mało - nie porzuciliby przecież tras takich jak Deep Forest albo Trial Mountain! Tras musi być więcej niż w GT4 i basta! :wink: P.S. Swoją drogą wyobrażacie sobie ile będzie rankingów w tej grze, skoro w prologu było ich dobrze ponad 800?? Oczywiście przy założeniu, że każde z 1000 aut będzie miało swój własny ranking - oj chyba jeżdżenia starczy nam przez kolejne 3-4 lata :wink:
-
Ograłem demko i muszę przyznać, że graficznie Ghost of Sparta naprawdę robi wrażenie - jest jeszcze ładniejsza od Chain of Olympus i nie wiem czy nie przebija GOW2 z PS2 Szkoda, że nie wszyscy developerzy na psp nie są tacy zdolni Wracając do samej gry to dostaniemy raczej znów to samo tylko trochę inaczej podane co osobiście nie jest dla mnie wadą (stary dobry gow), ale już widać, że powoli temat już się wykorzystuje - lepiej żeby w następnych częściach zrobili jakieś szersze zmiany.
-
Tak jak pisk opon No akurat pisk opon jest poprawiony diametralnie :tongue: :smile:
-
Tak spytam, przy okazji jak już tu jestem :wink: : Czy to, że nie nalicza postów to normalne czy można temu zaradzić? pzdr
-
Heh, najważniejsze że Polyphony Digital wzięło się w końcu za model zniszczeń :smile: . Tak przynajmniej mamy pewność, że w następnych częściach będą sukcesywnie poprawiane - pierwszy krok jest najważniejszy :wink:
-
Moim zdaniem nie muszą być w ogóle realtime'owe - najważniejsze dla mnie jest to, aby uszkodzenia były odczuwalne w samej jeździe (zepsuta skrzynia biegów, uszkodzone zawieszenie itp.). Co do powyższych zniszczeń obawiam się tylko, że będą niewspółmierne do uderzenia... Pewnie dopiero kilka naprawdę solidnych dzwonów doprowadzi do takiego wraku (co w realu zaistniałoby przy dużo mniejszej sile) Całe szczęście, że listopad już niedługo, w końcu się przekonamy jak jest na prawdę P.S. Marzy mi się w GT5 kariera, w której wszelkie obtarcia, zgubione zderzaki i pogięta blacha nie resetowały by się magicznym sposobem po wyścigu, a trzeba by było wykładać kasę na ich reperację...
-
Mimo, że wyścig słabszymi autami to emocje praktycznie cały czas. Wypada tylko się cieszyć, że AI konsoli będzie stało na dużo wyższym poziomie niż w poprzednich częściach
-
No no, całkiem fajnie się to prezentuje Aż się nie chce wierzyć, że będą takie zniszczenia w GT5
-
Podobnie jak LisoQuanowi, wydaje mi się, że zastosowana jest tu jakaś sztuczka. Ale nawet jeśli nie to nie zgadzam się, że to marnowanie mocy obliczeniowej. Dzięki takim efektom (plus np. efekt dymu) gra staje się mniej sterylna (a wiemy jak sterylny był Prolog). Nawet taki Killzone 2 bez tego typu efektów (akurat tam jest ich całą masa) wyglądałby pewnie przeciętnie. Dużo bardziej boję się o framerate w trakcie wyścigów, gdy przykładowo kilku graczy straci przyczepność i pojawią się tumany dymu, powyrywanej trawy itp. naraz...
-
Nie chcę nic mówić, ale w Timie Trialu GT5Prologue stajemy się czołówką na świecie http://granturismostats.vvvgamer.com/Default.aspx Właśnie wyprzedziliśmy Japonię i zajmujemy drugie miejsce zaraz za Francją Duża w tym zasługa Polaków X-Mato (z klanu GTPL.PL) i Lelka28 (WGP). Jeśli najszybsi w naszym kraju nadal tak będą jeździć, to w rankingach nadchodzącego GT5 również mamy szanse na wysokie miejsce. Ja też postaram się dokładać swoje cegiełki (choć dla mnie wbicie się do pierwszej "setki" to już nie lada wyczyn). Czasu na ściganie z reguły nie mam za wiele, ale widok polskich flag dodaje niesamowicie motywacji :wink:
-
http://www.gtplanet.net/sienas-flags-removed-from-gt5s-piazza-del-campo-circuit/ Heh, dopięli swego
-
Z tą blachą to bym się wstrzymał... imo nie będzie nic więcej ponad to, co było zaprezentowane w zeszłym roku (czyli wgniecenia, odpadający zderzak i drzwi). Ja po GT5 oczekuję wyjebistej fizyki prowadzenia auta i w miarę dobrych kolizji z innymi autami i bandami + miodny online. Na początku myślałem, że dołączę do tych życzeń grafikę, ale po ostatnich wieściach (modele "standard") już wiem, że tylko miejscami będzie ona genialna...
-
Niech już oleją wszelkie dema tylko skupią się na wydaniu pełnej wersji - GT5Prologue jest już od 2 lat na rynku i chyba każdy kto chciał się przekonać jakie jest nowe GT to już zdążył to uczynić...
-
ja jedynkę od razu zacząłem na hardzie i trzymanie w napięciu miałem cały czas zagwarantowane Zresztą to czy gra kogoś będzie straszyła, dużo zależy od samego nastawienia gracza - sam pamiętam, że w Silent Hillach (podobnie w Dead Space) zawsze ustawiałem gamme w opcjach tak aby ciemność była na prawdę nieprzenikniona - dodaje to do strachu od razu +10
-
Ja po pierwszym przejściu miałem 100h ale to zapewne dlatego, że chłonąłem klimat Boletarii i wespół ze znajomymi z listy powoli brneliśmy przez kolejnych bossów powoli (wszak chat textowy, jeśli nie wszyscy mają klawiatury, do najszybszych nie należy ) P.S. na pewno nie chciałbym żeby w ewentualnej dwójeczce zrobili voice chat - nie wyobrażam sobie, żeby w grze o takim KLIMACIE jakim jest Demon's Souls słuchać wrzeszczących dzieciaków, dance'u w tle i itp.
-
Z tego co pamiętam to G25 nie jest oficjalne wspierane (a przez to też sprzęgło) więc w opcjach nigdzie nie będzie opcji przypisania sprzęgła (mimo, że jak wiemy w G25 gra obsługuje sprzęgło)... Mam dużą nadzieję, że jednak w pełnej grze keirownice G25/27 będą wspierane już oficjalnie..
-
No ja też jestem strasznie ciekaw jak będzie się prezentować nowa fizyka pozwalająca tym razem na nieco groźniej wyglądające kraksy niż "zderzenia mydelniczek" jak to było do tej pory :smile: Jednak co do masy to będę się upierał, że jest oddana całkiem OK. Oczywiście już teraz można założyć, ze będą odstępstwa od reguły (wiadomo 1000aut... ), ale generalnie co jak co, w serii GT akurat masę auta było czuć w każdej części Trochę też się obawiam, że w związku ze zmianą fizyki występować zaczną jakieś bugi, które będą psuć rozgrywkę... No, ale z ocenianiem tego musimy się wstrzymać do 2 listopada.
-
W tym właśnie poległem i po prostu ryknąłem płaczem i śmiechem jednocześnie. Chociaż faktycznie resoraki to też w pewnym sensie samochodu. Ani Forza, ani tym bardziej GT5p z trybem PRO nie oferują takiego uczucia, nawet zbliżonego (nawet na kierownicy ze skrzynią H). O no to żeś się wysilił i napisał... Wiadomo, że żadna gra którą masz w domu nie da Ci choćby w połowie oddania pędu jazdy prawdziwym autem... kto jeździ swoim ten wie, ale z gier tych w jakie grałem to właśnie GT5P oddaje to najlepiej - cały czas rozmawiamy na płaszczyźnie obecnych na runku GIER (to tak w razie czego jakbyś miał problem z przeczytaniem ze zrozumieniem). :wink: Tu też się nie zgodzę - w GT brakuje zależności między bezwładnością samochodu i jego wagą. Stąd lekko kartonowe odczucia jazdy. Jeśli chodzi Ci o to, że wydają się być za lekkie to wszystko chyba zależy od wózka, choć zawsze wydawało mi się, że oddanie masy samochodu było dosyć dobre. Oczywiście wypowiadam się tylko do paru słabszych aut bo pojęcia nie mam co się dzieje i jak w rzeczywistości zachowuje się masa powiedzmy takiego F599 :smile: Jeśli wg. Ciebie Forza miała mniej kartonowe odczucia z jazdy to luz. Twoje zdanie, Twój gust.
-
W tym właśnie poległem i po prostu ryknąłem płaczem i śmiechem jednocześnie. Chociaż faktycznie resoraki to też w pewnym sensie samochodu. Ani Forza, ani tym bardziej GT5p z trybem PRO nie oferują takiego uczucia, nawet zbliżonego (nawet na kierownicy ze skrzynią H). O no to żeś się wysilił i napisał... Wiadomo, że żadna gra którą masz w domu nie da Ci choćby w połowie oddania pędu jazdy prawdziwym autem... kto jeździ swoim ten wie, ale z gier tych w jakie grałem to właśnie GT5P oddaje to najlepiej - cały czas rozmawiamy na płaszczyźnie obecnych na runku GIER (to tak w razie czego jakbyś miał problem z przeczytaniem ze zrozumieniem). :wink:
-
OK, już się zamykam Butch: ten filmik co zapodałeś wygląda miejscami jak relacja z wyścigów - dzięki obniżonej jakości YT gra jest już fotorealistyczna
-
Barteg: daleko mi do fanbojowania GT bo jestem świadomy jak wiele jej brakuje do bycia grą idealną. Nie mówię też, że gry z serii Forza były gorsze od GT (bo były lepsze, dopiero fizyka w GT5P okazała się być jeszcze bardziej wymagającą od tej z Forzy). Moje zdanie jest takie, że nawet z tak kartonowymi kolizjami, "słabymi" modelami aut, drzewkami w zaledwie 4D, brakiem śladów opon itd. GT5 zje Forzę z jednego powodu. W żadnej innej grze ma takiego uczucia jakby się prowadziło prawdziwe auto jak właśnie w GT5P. W Forza miałem cały czas wrażenie że to tylko gra (mimo, że posiada ona wszytskie bajery, których brak tak wypominamy GT5P), podczas gdy w GT5P (nawet z tymi kartonowymi kolizjami i brakiem śladów opon na asfalcie) wrażenie jazdy autentycznym pojazdem było nieporównywalne większe. To właśnie za ten unikalny feeling z jazdy jaki udało się uchwycić ekipie PD w GT5P byłem w stanie czekać te lata. :smile: Oczywiście powyższe stwierdzenie nie umniejsza nic a nic walorów Forzy, która w praktycznie każdym innym aspekcie gry (oprócz fizyki jazdy i wspomnianego "feelingu") jest przed GranTurismo. Peace :smile:
-
Bo maja tez ps3? Niesamowite prawda? Pomyśl następnym razem zanim palniesz taka złota myśl. A może Ty pomyślisz i nastepnym razem przeczytasz do czego miał się mój post? Dla jasności, odpowiadałem na wypowiedź użytkownika Bartg, cytuję: "Hejterzy z xboxa to do czasu premiery maja serie GT w powazaniu, bo oni w przeciwienstwie do posiadaczy PS3 maja w co grac od lat, a nie tylko dema" Co samej gry zapomniałeś dodać, że oprócz pięknej grafiki będzie jeszcze świetna fizyka jazdy (chyba, że coś sknocą w stosunku do Prologa - a to raczej mało realne), która jest w moim mniemaniu bardziej symulacyjna niż ta zaprezentowana w Forzy3.
-
Skoro mają w co grac od tylu lat to czemu ich tak obchodzi GT5? :tongue: Oczywiście rozróżnijmy użytkowników forum, którzy coś wnoszą swoimi postami (np. Emet, Michał102) i takich, którzy piszą dla samego pisania bez obiektywnego spojrzenia na sprawę. Co do mojego wcześniejszego posta - faktycznie przesadziłem - w grze wyścigowej faktycznie lepiej wszystko wiedzieć przed premierą @BoryzPL: AI na stworzonych trasach rozwiązana będzie w bardzo prosty sposób - na trasach tych będzie można jeździć tylko z ludźmi po necie bądź na splicie :tongue:
-
Nie no pewnie, że to tylko gra wyścigowa, w której z zasady nic nie zaskakuje (a przynajmniej tak jak w innych gatunkach), ale jednak chciałbym żeby Kaz zostawił jakiś deserek, o którym jeszcze nikt nie wie, a który zrobi na wszystkich wielkie wrażenie Oczywiście nie chodzi mi o niespodziankę typu podział aut na lepsze i gorsze :PP Z innej beczki - zastanawia mnie jak będzie wyglądała obsługa takiej kierownicy co się G27 zowie Czy w autach, które mają 7 biegów (była jedna taka Honda w Prologu) będziemy skazani na łopatki? W sumie łopatki są bardzo wygodne ale mają jeden poważny w moim odczuciu feler. Otóż gdy keirownicę mamy skręconą do góry nogami (np, na jakimś nawrocie czy podczas wyjeżdżania z pobocza) człowiekowi się całkowicie pieprzy gdzie jest "bieg w dół" a gdzie "w górę"