-
Postów
563 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez koso
-
Nie byłeś pierwszy Ficuś, takie coś planujemy już od jakiegoś czasu W kolejnym PE będą szczegóły, w Kąciku sportowym. Trzeba promować słowiańskie umiejętności manualne!
-
A czy mi sie wydaje, czy on sie teraz jakichs tatuazy dorobil na lapach? Self tez smieszny gosc, ma tatuaze na nadgarstkach - idealny agent. Tokar: spoko, kazdy mial kiedys studencka karte z pinem i myslal ze jest krolem swiata.
-
I gites, ale niektórzy oglądają shit, a później wylewają łzy. Na shit bierze się poprawkę :]
-
Najzabawniejszy to jest ten temat, w którym wszyscy pier.dolą, jaki to serial jest żałosny, naciągany i przegięty, a potem i tak co tydzień ściągają nowy odcinek. To po co potem żale wylewać? Przy Prisonie trzeba zaakceptować głupoty i nie płakać co 7 dni. Albo nie oglądać w ogóle.
-
A Woodstock to heavy metal? A Opener to hip-hop? Bzdura, Sensation White to w takiej samej części trance, jak house. Zwłaszcza poza granicami Polski.
-
Oqqozo, nie lubię Twojego forumowego imydżu, żeby zawsze iść pod prąd, głosić niepopularne opinie i być na przekór wszystkim, ale szacun za sposób obrony własnego zdania - imponujesz. W kolejnym Batmanie chciałbym Anarcha - trochę zapomniana postać, ale przynajmniej świeża. No i idzie za nim konkretna filozofia. Gość przypomina wizualnie bohatera "V jak Vendetta". http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/t...y_22,_1999).jpg Edit: oqqozo, nie mówię o tym temacie, mówię o całym forum.
-
Też mam ogromny sentyment do Kaia Tracida, szkoda że od wielu lat nic nie tworzy. Stary, dobry trance Kojarzy mi się z Love Parade 2001, tamtymi kwaśnymi czasami. Trance & Acid faktycznie pięknie wipeoutowy, bankowo wrzucam go na listę gdy już się ukaże HD na PS3 Aha! Koniecznie "Conscious" tego pana sprawdźcie. I piękny wokal, i piękna melodia, i kapitalny teledysk. Na nowe uplifty jestem chyba za zgorzkniały, ale już uderzenie typu Simon Patterson mi leży jak mało co, tak samo jak wszyscy co zjedzie z taśmy produkcyjnej Ryśka Duranda. Zresztą łatka trens=szrens wynika z głupawej niewiedzy, bo można znaleźć tu naprawdę wiele solidnych, energetycznych i wypalających mózgi wałków. Forum się nawraca
-
Kapitalny film, najlepszy film o superbohaterze (bazujący na komiksie już nie, "Sin City" było lepsze), świetny Joker (jakoś dziwnie mi agenta Smitha przypominał, podobna stylizowana maniera) i fajna obsada. Nieporozumieniem jest odnoszenie się do rankingu IMDB i nazywanie "Mrocznego Rycerza" filmem wszech czasów, co stosują w kretyńskim pędzie gazety - tak dobrze nie jest, zwłaszcza że tylko wśród filmów Nolana ten obraz ledwo mógłby się załapać do pierwszej trójki (daleko za "Prestiżem" i "Momento", może i za "Bezsennością", kwestia sporna). Nolan nie potrafi kręcić dynamicznych scen, ale już samo poprowadzenie akcji - miodas. Można się czepiać kretyńskiej akcji ze statkami (ktoś się chyba Zimbardo za dużo naczytał) - momentami przypominało to wręcz "Wojnę światów". Fajnie, że w epizodach pojawili się Roberts, Mahone z "Prisona" i Richard z "Losta". Aha, jeśli komuś się podoba Maggie Gylenhaal (błędna pisownia, wiem), to musi być jednym z tych gości, którzy marszczą freda do rozkładówek z Joasią Jabłczyńską.
-
Ticket to Ride jest świetne. A jeśli jest nowa mapa i nowe zasady, to w ogóle coś pięknego - na kilka lipcowych dni olałem GTA IV i szarpałem właśnie w to
-
Jako że każdy powinien mieć możliwość zagrania w fantastyczną grę Halo 3 i zabicia co najmniej jednego fioletowego kosmity z laserka-blasterka, ogłoszenie wrzucam i tu: Jeśli ktoś z Poznania szuka transportu, mam 2 wolne miejsca w aucie. Oferuję odpowiedzialnego, młodego kierowcę, no smoking na pokładzie i radio Rmi do momentu, gdy będzie łapało fale. W rachubę wchodzi też opcja dosiadki we Wrocławiu lub gdzieś po drodze.
-
Dobra, przynajmniej potrafisz wymieniać poglądy Mnie na Love Parade w tym roku dziwiły gwizdki - myślałem, że to już wymarło, bo nawet w Polsce dresiarstwo się ich pozbyło, tak samo jak zresztą białych rękawiczek. A w Berlinie to jednak pokutuje do dziś.
-
Ale jakiej muzyki? Przecież na Love Parade jest wszystko, od house'u, przez trance, techno i minimale, po d'n'b. Nawet na łódzkiej Paradzie Wolności było w ch.uj d'n'b, a co dopiero w Berlinie. Miłość kanapowych fanów d'n'b z forum widać po eventach - zdaje się że na Audioriver znów nikogo nie było
-
Zresztą Psyko chyba byłeś w czasie Love Parade na evencie Rosji, bo mi mignąłeś na tym filmiku: Nie ma to jak oceniać milionowy event z kilkudziesięcioma didżejami na podstawie jutjuba.
-
Ale z ortografią pewnie tak źle nie stoi. Chłopaku, ogarnij się, bo nie dość że marudzisz jak baba przy przekwitaniu, to jeszcze drzesz łachy w konfliktach, w których nie masz racji. Sikaj na Portable Ops (od zaliczania jej do kanonu są inni, Twoje zdanie jest wyłącznie Twoim zdaniem, więc obejmuje skromną część populacji), psiocz na MGS4, ale nie uznawaj się za wyrocznię, bo raz, że nią nie jesteś, a dwa, że trudno o bardziej śmieszną postawę.
-
Ci najbardziej zaawansowani umysłowo internauci piszą w takich momentach, że popluli kawą monitor. Przecież "trójka" była najbardziej mainstreamowa, przystępna i do przyjęcia dla niehardkorowców, nie licząc "jedynki". Najmniej scenek (poza "jedynką"), nie trzeba znać poprzednich części żeby zrozumieć fabułę i przesłanie itd. Piszesz bzdury. A Twoim zakończeniem, Grigori, spokojnie możesz się podzielić. Pozostanie Twoją własnością intelektualną na zawsze i będziesz mógł się o nią sądzić. Print screena sobie zrób i zaskocz nas.
-
Polecam fantastyczną stronkę http://www.ump3.de/ . Codziennie świeże sety z ostatnich imprez, w tym prawdziwe house'owe rarytasy. Polecam: http://rapidshare.com/files/59469231/deep_...007_Part001.mp3 http://rapidshare.com/files/59469219/deep_...007_Part002.mp3 Energetyczny, soulfulowy secik Deep Disha w pełnym składzie. Trochę przeszkadza nawijka didżeja, ale ogólnie występ świetny. Bez technicznych uniesień, za to zabawowy jak trzeba. http://rapidshare.com/files/64519771/james...-08-04-2007.mp3 Arcygenialny boga Jamesa Zabieli. Jest i Deadmau5, jest i Dubfire, a całość podana nieco bardziej komercyjnie, niż można by się spodziewać po Jamesie, ale bardzo dobrze rozpocząć przygodę z tym panem właśnie od tego dania. http://rapidshare.com/files/132640834/Sunr...mes_Zabiela.mp3 Raz jeszcze James, prosto z kołobrzeskiego Sunrise. Na jego secie karki czmychały z amfiteatru, bo nie rozumiały, co to za muza bez rytmu i czemu gość tworzy ją na bieżąco, skreczując jak porąbany Brawa dostał śmiesznie małe, ale też trudno się dziwić, bo ta muzyka broni się w klubach przy publice, która wie czego się spodziewać. Występ fantastyczny i technicznie genialny. Po secie czekaliśmy na Zabielę 20 minut, bo musiał odłączyć dobre kilkanaście kilogramów sprzętu. Z łatwo przyswajalnych house'owych setów polecam Guettę, dla wymagających Layo & Bushawackę. Na stronce można znaleźć naprawdę konkretne cuda.
-
Na PS3? Bo na Xboxie 360 za ucieczki są walkowery. I to był mecz rankingowy? Bo w rankingowych są obowiązkowo mecze 6-minutowe, więc 45 nie mógł być ustawić. Ale akurat po Sieci gram na X360, nie wiem jak to jest na PS3:)
-
W nowym PE znajdziecie obszerny materiał na temat FIFY 09, relację z testów grywalnych wersji oraz wywiad z producentem. Hint - jest bardzo dobrze (po reklamie )
-
No achievementy są banalnie łatwe - brakuje np. tych za zaliczenie wszystkich kawałków na 5 gwiazdek dla każdego stopnia trudności. 800-900 GS można wycisnąć z palcem w nosie, a Experci wycisną calaka.
-
Halo, liczni forumowi fani d'n'b. Jak było na Drum Bass Festival w Łodzi? Bo chyba nie przepuściliście takiego wydarzenia? Mnie niestety z powodu obowiązków zabrakło, a jestem ciekaw jak wypadło... Walczcie z wizerunkiem kanapowych słuchaczy :]
-
Wygrałeś w konkursie na najmniej logiczne zdanie tygodnia EDIT: Guts, dla mnie to nie jest gra na 10, ale na 10-. Nie wiem co Wy macie z tym równaniem ocen, przecież to inne noty
-
Jasne że Ci się może nie podobać - jest niewiele o Twoim gatunku i to zupełnie normalne, że pismo Cie nie interesuje. Piłem raczej ogólnie do komentarzy fanów d'n'b tu na forum, którzy co rusz się rzucają, jaki to trance jest żałosny, DJ Mag jest żałosny (bo Tiesto), a na imprezach z legendami d'n'b jakoś ich nie ma. Ale rozumiem, że można być i kanapowym fanem takiej muzy :] Sorry za offtop.
-
Nie wystarczył Ci też chyba jak grał w Poznaniu, bo jakoś żaden z forumowych fanów i krzykaczy d'n'b na imprezie nie zagościł ;> Ale mniejsza o to. Pismo się fajnie rozwija. Trudno żeby pisali o gatunkach, których słucha mniej osób niż trance'u czy house'u. Pismo ma na siebie zarabiać, a nie schlebiać niewielkim grupkom.
-
Taaa, kapitalny show, odkrycie ostatnich miesięcy - zawsze oglądam z kumplami przy wódeczce, przed imprezą Jak na amerykański program - za(pipi)iście inteligentny. Pewnie połowa hamburgerów nie rozumie dow(pipi)ów Moje hity (bez linków, nie chce mi się szukać): - piosenka z musicalu o drwalach ("Oh, timber" ) - składanka przebojów, m.in. o safari (4 piosenki na 5 płytach) - "I have a Pigmay in my pocket" rządzi absolutnie - niemieccy milionerzy - absolutne mistrzostwo. Od tego skeczu na trudne pytania odpowiadama "I wanna invade Poland".
-
Ta, ciekawostka z kilkoma latami na karku. :] Z Holandią zresztą dawno był problem, ale to już kwestia świrniętej federacji, mającej się pewnie za pępek świata.