Nie wiem skad ta pewnosc. Na razie w poprzednich sezonach do 5 odcinka bylo juz tluuuuusto i czlowiek czekal z wywieszonym ozorem, zeby zasiorbac z ftp nowy odcinek. W tym sezonie jest tak monotonnie i mozolnie, ze idzie niekiedy usnac. Czekam na jakis szokens, na cos, co sprawi, ze bede odliczal dni do poniedzialku kolejnego. Jak ten sezon ma miec tez max 12-13 odcinkow to ku,r,wa polowa prawie za nami a krwi w miesie malo. ;\
Blah, w trzecim sezonie była sucharska bujanka z prokuratorem, a w czwartym jeżdżenie z Trinitym po budowach też było niewiarygodnie ekscytujące.