-
Postów
6 313 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez estel
-
Wiesz jak kupisz sobie odpowiednie ulepszenia to gdy włączysz Armora jesteś praktycznie nieśmiertelny, a przeciwnicy zaskakują raczej liczebnością niż inteligencją. No ale trochę nieuwagi i znajdziesz się w jakiejś niekorzystnej sytuacji, z której ciężko będzie wyjść. Dla hardkorów jest Supersoldier, gdzie nie ma celownika, asysty celowania i takie tam.
-
No ciężki jest. Nie da się ukryć. Jeszcze walkę wcześniej zużyłem wszystkie moje leczące itemy, więc pomimo że mam 170% hp to i tak jestem na 4 ciosy Wreszcie padł! Jakieś dwieście razy restartowałem, ale warto. Satysfakcja niesamowita Gościu zdecydowanie ciężki do ugryzienia. Podobny trochę do Muraia z NG1 jak ktoś pamięta pod względem poziomu trudności.
-
Zdecydowanie najpiękniejszy i dla mnie najlepszy FPS w jaki grałem. Dowolność rozgrywki jeszcze większa niż w drugiej części, bo bardzo dużo miejscówek jest znacznie większych i bardziej otwartych. Grafika miażdży cyce i jak dla mnie jedna z najładniejszych gier w jakie grałem (nie licząc tych bardziej artystycznych jak Okami, czy Valkyria Chronicles). Muzyka jest epicka, więc pasuje do akcji na ekranie. Kilka nowych broni. Łuk sprawuje się mega miodnie, bo zabicie nim Cepha pozwala na podniesienie jego giwery i dalsze wymiatanie (jest ich chyba 4 czy 5). Słabo rozwiązano menu customizacji kombinezonu. Dużo bardziej podobało mi się rozwiązanie z 2 części, gdzie mieliśmy menu na palcach ręki w stylu rozszerzonej rzeczywistości. Zakończenie moim zdaniem satysfakcjonujące. Nie chcę nic nawet sugerować, więc nie rozwinę tego wątku. Kampania na Veteranie (hard) starczy na około 7h.
-
A ja z kolei z chęcią zobaczyłbym nowego Deusa, ale już w czasach po Invisible Wars, czyli nano maszyny, bio modyfikacje i takie tam. Doceniam osadzenie fabuły na przełomie technologicznym, ale nie widzę w tych realiach miejsca na kontynuację.
-
Kurcze nie wiem Soul. Ja o tym wcześniej nie wiedziałem, ale nie oglądałem wszystkiego co wypuszczali do sieci. Mogę za to dodać, że po zdobyciu tego bajeru nadal są 2 miejsca na tutorialowe misje w VR także później się pewnie jeszcze coś zdobywa.
-
No co kto lubi. Gra rzeczywiście lata w tych 60 klatkach i nie widziałem jeszcze ani jednego zwolnienia. Czuć moc Raidena. Kiedy mamy pasek FC na niebiesko można wejść w Blade Mode i od razu praktycznie z miejsca przeciąć nieopancerzonego przeciwnika, zabrać mu "paliwo" i powtórzyć całą akcję na kimś innym. Dzięki temu przez słabszych przeciwników przechodzi się praktycznie jak maszynka do robienia mięsa. Później dochodzi jeszcze jeden fajny bajer, ale to nie będę spoilował. Prawdę mówiąc to ostatni taki power czułem grając w Prototype. Wiem, że gatunek inny ale to uczucie mocy... Super sprawa.
-
A no to jest tego trochę np. wchodzisz do pokoju, czysto, chcesz otworzyć drzwi, nagle za twoimi plecami wyskakuje nekromorf i zaczyna cię bić
-
Pusto wszędzie, głucho wszędzie. Lokacje to porażka. System walki na propsie, jest lista ciosów więc można kombinować. Epickość wylewająca się z ekranu graniczy z absurdem i zbliża się zaj.ebistością do Bayonetty. Platinium wie co robi. Edit: I polecam zacząć na hardzie. Gra nie jest taka trudna. Wg. mnie poziom trudności jest optymalny, a nie jestem wymiataczem w slasherach.
-
1. Brak, chyba że wypstrykasz się z apteczek. 2. Nie rozumiem co to jump scenka. 3. Survival zastąpiło likwidowanie Nekromorfów w ilościach hurtowych. Isaac to już nie inżynier, a żołnierz pełną gębą. 3 jest bardzo podobna w sensie prowadzenia fabuły do 2. Dużo efektywnych akcji, trochę mało strachu. Pod tym względem do jedynki baaardzo daleko, ale to nie znaczy że gra jest zła.
-
Ooo akcja z klonem Vergila. Super pomysł. Ciekawe czy to wykorzystają Podejrzewam, że jeden "styl" będzie zmieniał te wyczarowane mieczyki (tak jak w 3ce), a drugi umożliwiał teleportację. Chciałbym się mylić, bo oznacza to bardzo małą ilość ciosów.
-
Mam MacBooka Pro z mid 2010 i latam na Mountain Lion, wiec da się. Mam też iPhone 4 z iOS 6.1 i działa bardzo dobrze. Są delikatne przycięcia od czasu do czasu trwające około sekundy przy przełączaniu aplikacji czy kart w Safari, ale nie jest to dla mnie wystarczającym powodem żeby zmienić telefon. Bajki o zaparzeniu sobie herbaty, gdy się czeka na reakcję telefonu można sobie wsadzić tam, skąd się je wyciągnęło - w dupę. Inna sprawa, że iOS mnie już nudzi i mam nadzieję że w 7 wersji doczekamy się jakiś innowacyjnych zmian.
-
Nie da się, to nie Morrowind Żeby rozpocząć Dragonborn musicie czekać na atak kultystów w jednym z głównych miast (na pewno ich rozpoznacie). Pojawiają się randomowo, ale raczej zobaczycie ich szybciej niż później. Żeby dostać się na nową wyspę bez kultystów wystarczy iść do doków Whiterun i zapłacić gościowi za przewóz. Jednak żeby rozpocząć głównego questa i tak trzeba czekać na kultystów. Miłej zabawy!
-
Potwierdzam. Javelin z elektrycznoscia po prostu miazdzy przeciwnikow. Trzeba tylko celowac w korpus, bo strzal w konczyny od razu je odrywa i detonacja ladunku odbywa sie tam gdzie konczyna poleciala, zamiast w grupie przeciwnikow. Dzieki Mevek za porade
-
No Phantasia. Racja. Świetna gierka to była. Trudna nawet, z tego co pamiętam.
-
Jasne, tylko problem jest taki że jak wrzucą nam kogoś z 24 levelu to mogą po mnie pojechać bez mydła
-
Ja ze starszych to grałem chyba w Symphony na SNESie. Pamiętam, że grafika miażdżyła - postacie odbijały się w lustrach, można było latać po mapie itd. Niestety nie skończyłem.
-
Wielka szkoda, że nie grałeś w Abyss. Rozwój charakteru głównego bohatera Luke'a przez całą grę - niesamowity. Jade - perełka. Sprawdź koniecznie.
-
Eeee no na górę używam Telemetry Spike co tworzy Javelina, a na dół wrzucam Electrocution Module, który znalazłem. Czy tobie chodzi o coś innego, bo nie wiem? Edit: To pozwala na odpalenie ładunku elektrycznego pod alt-fire.
-
Ja w ogóle nie korzystam z tych schematów, bo po co skoro samemu można sobie stworzyć. Te schematy nie dają żadnych bonusów ani nic.
-
Texhnolyze jest za ciężkie dla 99% ludzi. To anime jest dziwne, nudne, długie i ohydne. Niby jest tam ten mindfuck, ale jak dla mnie ktoś za bardzo chciał udziwnić na siłę przez co anime z rozkminkowego zmienia się w niezrozumiałe. Jak można się domyślić nie podobało mi się A olewanie głównego, pierwszego filmu GitSa to grzech. Kontynuacje filmów rzeczywiście można odpuścić, bo czerpią na przerost formy nad treścią (Innocence) i wtedy wskoczyć w genialny serial.
-
No ja właśnie szukam czegoś już na te czarne wersje. Odporne s(pipi)ysyny ;/ I nawet nie zostawiają kończyn do telekinezy. Mogę zrezygnować z broni jednoręcznej bez problemu, tylko co zamiast tego właśnie. Nie wiedziałem, że kwas też spowalnia przeciwników. A co na górę broni dajecie?
-
Jak robicie jakieś smurfy na niskim levelu (sam mam 15 i dopiero się uczę) to możecie mnie zaprosić do znajomych nick - estek (EU N&W chyba). Nie lubię grać bez żadnej komunikacji typu Skype czy coś, bo jak pisałem dopiero się uczę, więc lubię jak ktoś mi podpowie czy wchodzić, gonić, kogo focusować itd. Staram się mainować Elise i w sumie głównie rozgrywam 3ki, ale na 5 też jestem chętny.
-
A ja powoli zacząłem przenosić się w 100% na iCloud i nie mam tych problemów. Na na na na na
-
Chłopaki jakieś pomysły na broń jednoręczną? Latam teraz z jakimś karabinkiem z DLC (Evangelist, czy coś) tylko że go zmodyfikowałem - na górze karabin, na dole shotgun, do tego statis coating i damage support. Niby niszczy, ale nie jestem do końca przekonany. Natomiast do tego momentu (jestem w tym chapterze co się zbiera części ciała pewnego czegoś) latałem głównie z jednoręcznym Plasma Cutterem (Planet Cracker) i Telemetry Spike. Gram na hardzie, ale poziom trudności nagle skoczył niesamowicie i zaczynam sobie nie radzić. Jak przez całą grę praktycznie srałem apteczkami, tak teraz wiecznie mam ich za mało. Dlatego szukam jakiejś dobrej broni jednoręcznej. Myślałem, żeby do tego Plasma Cuttera zainstalować Rip Core, ale nawet z wymaksowanym dmg nekromorfy są już na tyle odporne, że piła praktycznie nic im nie robi. I jeszcze pytanie, jakie supporty dawaliście? Opłaca się stworzyć ogniowy mod? Co na górę broni? Ogólnie gra jest spoko. Nie ma atmosfery klaustrofobicznego strachu tak jak w jedynce. Bardziej akcja z dwójki. Mieszanie z broniami uważam za fajny patent. Odwiedzane miejscówki zaliczam na plus. Większa dowolność w kosmosie i poukrywane znajdźki również pozytywnie. Nie podoba mi się tylko design kombinezonów (gdzie mój Advanced Suit? ;< ) i to że nie mają żadnych dodatkowych właściwości jak np. szybsze odnawianie stazy czy coś. Sorry za chaos wypowiedzi. Mało czasu mam