estel

Teoretycznie, jeżeli grasz tak jak lubisz to wymaksujesz się do około 50 lvlu. I dostaniesz 50 perków. W zupełności wystarczy, żeby być OP. Wyższe levele są raczej przewidziane dla ludzi, którzy się zaczęli już trochę powoli nudzić i np. przemieniają postać z łuczniko-złodzieja na bronie dwuręczne z ciężkim pancerzem. Żeby ci ludzie nie musieli zaczynać od nowa, gra dalej pozwala na rozwój postaci, chociaż w znacznie zwolnionym tempie. Patrzyłbym raczej na to jak na zaletę, a nie przymus No i Dragonborn DLC pozwala, po ukończeniu wątku głównego, na reset perków. Bardzo przydatna rzecz.

Nie. Jak wymaksujesz wszystkie skille to masz 81 lvl. Jak wyobrażasz sobie zwiększenie tego level capa?

Wydaje mi się, że nie, ale ręki sobie uciąć nie dam.

Streamline. Niedobrze.

iPhone też się muli jak zainstalujesz dużo syfu z Cydii. Taki urok bawienia się niesupportowanym softem.

Super zagrywka. Skok na kasę jak nic.

A to nie miało być DLC? Czy Capcom chce to pchnąć jako normalną wersję pudełkową?

Ja też zagrałem raz i wrażenia negatywne. Moim zdaniem trochę drewniane animacje, Blade Mode w ogóle mi nie podpasował no i jakieś MGSowe zagrania pokroju dziwnych postaci, bicia arbuzów itd. O systemie walki ciężko się wypowiedzieć, bo żadnej listy ciosów nie ma. Gdy oparuje się parry to nikt praktycznie nie może nas tknąć, trochę to za łatwe. Na trailerach prezentowało się to dużo miodniej, więc poczekam z oceną do fulla. Na plus na pewno 60 klatek.

Mam wrażenie, że pozostanie to jako ciekawostka i margines, a szkoda. Im większa konkurencja tym bardziej konsumenci zyskują. Kibicuję temu projektowi.

Hellsing już chyba od 3 tygodni lata w sieci. Oczywiście polecam, anime świetne, miło mi było zobaczyć finał na ekranie telewizora, bo w mandze ciężko było odróżnić cienie od krwi

Bo polecałem "na Mendrka", czyli słyszałem że jest spoko ;p Sam planuję obejrzeć i już chyba z rok mi leży na dysku, ale zawsze jakieś inne rzeczy są do roboty. Teraz akurat kończę Hellsinga Ultimate

Można od początku grać na hardzie. Po przejściu ponoć odblokwuje się kolejny tryb, coś w stylu DMD. Mówiłem, że szpil jest świetny Grać, grać, grać! Jak już się ogarnie przyciąganie potworów to można takie akcje sadzić w powietrzu, że olaboga. I ciosy fajnie razem się łączą, kamera dynamicznie lata (czasem przeszkadza). Też myślałem, że brak lockowania to wada, ale już się przyzwyczaiłem. Nigdy nie maksowałem żadnego DMC, bo system walki wydawał mi się drewniany w porównaniu do Ninja Gaiden Black (slasher nr 1 ever), ale z DmC pewnie spędzę trochę czasu.

@Paliodor Zobaczysz jak będziesz grał. Muza zaj.ebiście współgra z tym co się dzieje na ekranie i strasznie motywuje do walki Dante to kozak, wygląda młodziej, jest trochę bardziej bezczelny, ale to dalej kozak. Ninja Theory fajnie puszcza oko do gracza w sprawie tej całej afery dot. fryzury. Mi się gra bardzo przyjemnie.

Psioniki to losowość. Ja przetestowałem jakieś 40 ludzi i żaden nie miał daru ;] W SHIVy nie inwestowałem. Wolałem podbić współczynnik Will u swoich żółnierzy albo Psi-Armorem, albo jakimś takim akcesorium co się robi z Ethereala. Co do Scope'ów to wydaje mi się, że wszystkie są ulepszone. Możesz sprawdzić podczas walki naciskająć lewą gałkę albo prawą. Wtedy wchodzisz w taki status i tam będziesz miał opisane wszystkie bonusy. Improved Scope zwiększa też chyba crit damage, więc powinno być to tam odnotowane. A jeżeli chodzi o misje no to random. Jak masz już ten nowy model interceptora (firestorm?), i walczysz już z Etherealami no to nic cię więcej raczej nie zaskoczy. Skończ grę, zrób sobie przerwę i zagraj na classicu Ja sam jestem przed ostatnią misją, bo chciałem więcej psioników, ale random mnie nie kocha więc pewnie to oleję i skończę gdzieś w tym tygodniu.

Design prześwietny, walka efekciarska, muzyka rewelacja. Dla mnie bomba. Poprzednie części wyglądają strasznie drewnianie przy tym jak rusza się nowy Dante.

Phi Brain - o gościu który rozwiązuje zagadki. Paprika - psychodela, rzeczywistość pomieszana ze światem snów, dobra animacja. Gosick/Another, detektywistyczne. Nie widziałem. Baccano i Durarara. Też nie widziałem, ale ponoć świetne. Obyczajowe, świat mafii.

Ten kłopot z sejwami tyczy się obu wersji, czy tylko PS3? W Skyrimie też ponoć coś takiego występuje, sejwa mam ponad 15 MB i nic się nie chrzani.

Dla mnie ten model uników jest dużo lepszy, niż uniki pod prawą gałką ponieważ czas reakcji na wciśnięcie L2 i ruszenie lewą gałką, a oderwanie prawej dłoni od klawiszy i przeniesienie ich na prawą gałkę jest dużo krótszy. Tak było w NG, tak jest i tu, tak być powinno. W GoWie to działa tylko dlatego, że tamten system walki nie jest tak rozbudowany. Tu pewnie też by się to sprawdziło, ale oceniając samo rozwiązanie cieszę się że jest tak jak jest.

Też tak myślę, ale fakt jest taki że nikt nic nie wie póki co. Nie ma żadnych źródeł itd. Rozsądek podpowiadał też, że nie będzie nowego iPada w końcówce tamtego roku, a jednak. Nie wiadomo.

Niestety nie. Dodatkowo gra uzależnia ilość skilli od inteligencji, więc pierwsze kilka h gry, jeżeli chce się wykorzystać system na maksa to sprint do głównego miasta i zakup implantu zwiększającego inteligencję.

Też nie ukończyłem, bo zaspoilowałem sobie zakończenia. Gra dodatkowo pozwala na wybór jednej z chyba 4 różnych decyzji odnośnie końcówki co jest świetne, ale nie wiedziałem na co się zdecydować i jakoś tak rozeszło się po kościach. Skoro wyszła edycja GOTY to w sumie możnaby wrócić.

Może odpowiem za Grega - z dupy.

Jak już mało przeciwników zostaje to pojawia się taka fala pomarańczona. Ona Ci mówi gdzie są przeciwnicy.

Aha. No mi to auto nie wyglądało na film. Rozi musisz skumać, że Ty czekałeś na tę płytkę, jarałeś się nią, wiedziałeś co to będzie albo co może być. Ja nie miałem zielonego pojęcia, przesłuchałem z marszu i do kogoś takiego jak ja, czyli osoby niezorientowanej, ta płyta zwyczajnie nie trafiła. Dla mnie koniec tematu, bo nudne się to robi.

Nikogo nie winię, mówię że to kwestia gustu. Koncept ciekawy, ale nie wynosi dla mnie tej płyty na jakieś wyżyny tylko dlatego że pomysł jest spoko, skoro od strony muzycznej jest nie ok. Słuchanie rapu dla muzy to owszem i beka, ale jeżeli raper stworzył ciężko przystępny koncept, na tyle że trzeba wspomagać się jakimś kur.wa poradnikiem żeby to skumać to też o czymś świadczy. A najlepszy track to the reci.pe i ch.uj. Nie potrzeba żadnego mega konceptu jak bit buja, flow dobre i ogólnie miło się tego słucha.