-
Postów
6 313 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez estel
-
Haha. Pomyślałem o tym samym. Dałbym plusa, ale nie mogę już. Przypomnij się
-
To łykaj The Breaker. Będziemy się jarać we dwójkę mega wypaśną kreską i po prostu epickością wylewającą się z walk RoL poruszył bardzo ciekawą kwestię - techniki przenoszenia się do innego wymiaru. Chyba do tej pory miał to tylko Tobi, więc rzeczywiście wyglądało by na to że Obito z totalnego leszcza w krótkim czasie stał się przekoksem. Jeżeli tak to kolejna legenda (Minato) upada ;\
-
No właśnie. Bo Król Umarłych też nie będzie gadać z takim kmiotem, póki nie wykonasz dla niego zadania, które też składa się z 3 różnych elementów ;] No i tu chyba panuje jakieś złe przekonanie, że jesteś śmiercią w sensie kostuchą i w ogóle. Otóż nie. Jesteś ziomkiem, który nazywa się Śmierć (taka ksywa), bo zrobił coś tam (będzie wytłumaczone) i jest na usługach Charred Council w zamian za niewyobrażalną moc. Problem jest tylko taki, że żeby ta moc została mu dana, musi zostać złamana 7 pieczęć, a ona jest nietknięta. Więc tak naprawdę jesteś tylko bardziej dokokszonym typem z dobrymi plecami
-
Osobiście jestem zadowolony. Jakieś spadki prędkości jakoś nie utrudniają mi życia. Za to wkurza brak czegoś na wzór SBSettings w oryginale. Gdyby było, to bym olał jb.
-
jadlem, jak dla mnie bardzo smaczne Też jadłem. Jak dla mnie porażka. Smakują tak samo jak wszystkie inne chipsy o smaku pomidora/bazylii itp. Po prostu to samo tylko mniej tłuszczu. Akurat po tej linii chipsów oczekuję czegoś więcej, patrząc na cenę.
-
Możesz jak tylko się odblokuje i kupisz tę profesję. Kosztuje 1000 DP. W graniu magiem chodzi o to, że każda klasa ma inny przyrost określonych statystyk. Tak jak napisałeś - MA czerpie swoją siłę z magii, więc żeby zadawać jakieś konkretne obrażenia wypadałoby grać wcześniej klasą magiczną. Grę sorkiem polecam tylko dlatego, że jest ciekawsza niż gra magiem, a poza tym sorc ma najwyższy przyrost do magii ze wszystkich klas. Sprawdź sobie jeszcze Assassina. On chyba też może latać z łukiem. No i inna sprawa jest taka, że każda klasa ma swoje własne skille pasywne, które po nabyciu możesz wyekwipować nawet jak grasz inną klasą. Nie pamiętam już dokładnie czy mag, czy sork ale jedna z tych 2 klas ma fajnego skilla, który zmniejsza zużycie staminy przy korzystaniu z broni magicznych, do których zaliczają się łuki MA. Musisz to sobie przekminić
-
Po pierwsze "synek" temat brzmi "Remiksy, blendy", więc wrzucamy remiksy i blendy. Po drugie "synek" napisałeś swojego posta po nas, więc sorry ale nikt z nas nie ma daru przewidywania przyszłości. Po trzecie "synek" forum ma swój klimacik, jakoś nikt inny nie narzeka. Jesteś tu nowy i chcesz ustalać zasady robiąc masową inwazję z dupy wziętymi tematami? Ogarnij się. Podsumowując - nie podoba się to wyjazd.
-
Magic Archera możesz zrobić z czegokolwiek, bo on się i tak odblokowuje po uzyskaniu chyba 10 lvla. Problem jest tylko taki, że jego główne ataki czerpią z atrybutu magii, który nabijasz grając magiem albo sorkiem, więc w sumie inaczej się nie opłaca. Różnica między tymi MA a Rangerem jest znaczna. Po pierwsze MA może lockować się na przeciwniku, a strzała sama znajdzie drogę do celu. Dodatkowo prawie każdy z jego ataków ma jakiś żywioł do siebie przypisany, więc fajnie może wykorzystywać słabości przeciwników. Ranger to po prostu taki Strider tylko, że z lepszym łukiem. Dla mnie nic ciekawego, nie grałem tą klasą za dużo bo była imo niezbyt ciekawa. Aha, i magiem gra jest nudna, ale jak przekwalifikujesz się na sorca i dojdziesz do mocniejszych czarów to wrażenie po odpalenia mega tornada, które wsysa w siebie mniejszych przeciwników jest piekielnie satysfakcjonujące
-
No to pewnie tak: Obito przeżył pod kamieniem -> znajduje go Madara i trenuje -> robią jakiś plan -> Madara daje oczy Tobiemu, żeby wytrenować sobie Nagaciaka itd. No i wszystko ma sens. Pytanie brzmi tylko co Madara mógł zyskać oddając swoje oczy, bo chyba nikt nie wierzy w to że zrobił to z dobroci serca
-
Hip Hop w Polsce - newsy, opinie, komentarze
estel odpowiedział(a) na temat w HHC - HaIPe HaOPe Crew
Planet się wypowiedział na fejsie: Jako, że jestem producentem i co nieco wiem o robieniu bitów to nie mogę tego przemilczeć. To co zrobił Sidney Polak jest mega żenujące i nie do przyjęcia. Zapłacił w 2008 roku za te paczki i ma licencje? No błagam... (pipi). Ja tak robiłem w 2003 jak zacząłem cokolwiek kombinować z muzyką i bardzo szybko się zorientowałem że robię źle!! Nawet nie trzeba być muzykiem i nie trzeba mieć słuchu żeby coś wykręcić z gotowych loopów. To już nie są lata 90 Panie Sidney, produkcja muzyki dla wielu przestała być czarną magią i nie przejdą tutaj takie myki. Skoro tak się bawisz to nie mów o sobie jako o twórcy, artyście, producencie... bo to nic innego jak odtwarzanie czegoś co ktoś kiedyś zrobił i na co miał pomysł. Ps. Pezet jak najbardziej na propsie. -
Mi to bardzo podeszło. No i bicik od Tedzika strasznie się wkręca. http://www.youtube.com/watch?v=bx1K0HoWEzE
-
No ja zrozumiałem to tak, że Obito miał Rinnengana od Nagato. Przecież poszedł do tej wioski deszczu odzyskać jego oczy (wtedy co walczył z Konan). A reakcję Obito odebrałem bardziej na zasadzie "O (pipi), ten wąż Kabuto ma zwłoki mojego mastera ;<<<<<<, muszę się zgodzić na jego warunki bo jest zbyt potężny, niż "O jejku, Madzia, ukradłem mu lizaka i teraz będzie chciał mnie zabić". Już nie pamiętam dokładnie co Tobi tam mówił, ale mi to wyglądało bardziej na pokazanie siły ze strony Kabuto.
-
No sam pomysł tej mocy mnie zupełnie nie przekonywał dlatego tak długo zwlekałem z tą mangą. Później łyknąłem, zobaczyłem co Luffy robi z tą gumą, stwierdziłem że jest epic i łyknąłem 600 chapów w tydzień. OP jest ogólnie bardziej śmiechowe, więc już takie elementy jak Ramen Kenpo czy Death Wink łyknąłem bo byłem wczuty w ten cały klimat przygody. Gdybym słyszał o tym wcześniej to pewnie stwierdziłbym, że ludzie którzy to czytają są idiotami i bym olał. Enyłej, są już jakieś teorie kogo Sasiak poszedł odwiedzić? Zdaje mi się, że to będzie gejm czenger.
-
Mówiłem Dlaczego zakładasz, że Rinnengan Nagato jest od Madary? To mi się nie trzyma kupy. Madara już prawdopodobnie nie żył do tego czasu, a poza tym sam by teraz chyba oczu nie miał nie? Mi sie wydaje, że oczy Nagato to była po prostu taka mutacja "wybrańca" i tyle. @szaden Ale poważnie sprawdź sobie One Piece. Ja w końcu przebolałem trochę gejową moc głównego bohatera (człowiek-guma) i powiem ci, że manga nie zawodzi. Jest ogólnie dużo lepiej przemyślana. O wyższości pisać nie będę, ale zdecydowanie polecam przekonać się samemu
-
Sopranos to klasyka. Tylko, że jeżeli oczekujesz jakiejś wielkiej akcji to możesz się zawieść. Za to masz świetny skrypt, świetne postacie i ogólnie mafię przedstawioną od innej strony niż "jesteśmy złymi gangsterami, wisisz mi hajs, bang bang". Naprawdę spoko serial, który trzeba zobaczyć.
-
W Batmanach jest coś takiego jak Challenge Roomy, które możesz odpalić obok albo po kampanii (inny tryb) i tam masz takie wyzwania. W samej grze średnio już pamiętam, ale na pewno są też takie patenty.
-
@Norbi The New iPhone to po prostu nazwa, żeby odróżnić go od innych modeli skoro nie będzie numerku. Tyle. Wiadomo, że sama nazwa będzie pewnie iPhone, tak samo jak iPad. I dzięki za ostrzeżenie. Kliknąłem w spoilera czytając posta, ale jak zauważyłem ostrzeżenie to od razu zamknąłem I dalej mogę żyć w błogiej nieświadomości.
-
Właśnie widziałem trailer. Ja (pipi)e, zapowiada się mega. Już się nie mogę doczekać. Może być najlepszy sezon, jeżeli pociągną to w temat psychologicznej presji. Jestem dobrej myśli.
-
Szukam mind fucków. Coś w stylu A Scanner Darkly, Memento, 21 gram, Incepcji, czy (w mniejszym stopniu) Shutter Island. Innymi słowy, szukam filmów z fajnym pomysłem i jakimś dobrym zwrotem akcji. Moglibyście coś polecić?
-
No ja też nie mam nadal 17tu, niestety, ale dostałem to czego oczekiwałem. Chodzi mi tylko o to, że nie ma sensu hejtować film za to że jest głupi, skoro takie było jego założenie. To tak jakbyś nie lubił mleka za to, że jest białe. A to czy kiedyś doczekamy się adaptacji komiksów Marvela przeznaczonej dla dorosłego odbiorcy to czas pokaże. Chociaż osobiście w to wątpię.
-
Szczerze? Mam to w (pipi)e. Po Avengersach spodziewałem się bajeczki i papki dla mózgu i to dostałem. Dziękuję, dobranoc. A Nolan z Batmanami niech sobie robi co chce. I tak do Burtona mu daleko.
-
Ja już nie pamiętam momentu w tych nowszych gierkach, żebym się gdzieś zaciął, ale swego czasu miałem problem z pierwszą Almą w Ninja Gaiden Black, jeszcze na poczciwym pierwszym Xboxie. 10h sukę męczyłem, aż w końcu mi się udało i padła Aha, to było na normalu ;>
-
@Yeti No ale taka prawdę trochę. Film był adaptacją komiksu Marvela = cukierkowej papki dla sfrustrowanych i pryszczatych dzieciaków z otyłością. Wiadomo było, że będzie lekko, bez głębszych przemyśleń. Wiadomo było, że będą faceci w rajtuzach albo innych głupich przebierankach. To nie DC, czy Spawn. Pomyśl trochę.
-
Pewnie zmienią nazewnictwo i będzie tylko iPhone albo the new iPhone. W każdym razie starałem się unikać wszelkich spoilerów z niusów, więc praktycznie nie wiem jak będzie 5tka wyglądać, ani jakie nowe funkcje wrzucą (poza podobno większym ekranem). Na jakiś live chatach też nie mam zamiaru siedzieć. Poczekam aż będzie wideo na stronie Apple'a. Chcę doświadczyć uczucia "olaboga, to jest zaj.ebiste!" No i pewnie kupię niedługo po premierze (końcówka tego roku może). Mam 4kę, więc akurat skoczę o 2 generacje do góry.
-
Jak dorwę już jakąś grę na którą jestem strasznie napalony to gram do upadłego. Nieważne czy jest to 4, 8, 12h. Po prostu znikam ze świata i gram. Nie umiem zupełnie sobie dawkować takich tytułów, żeby delektować się nimi np. przez cały miesiąc. U mnie nie ma, że "to przejdę jutro". Ma być ograne i już. Jakbym miał tak sobie dawkować, to po tygodniu bym już nie pamiętał co się działo. Ewentualnie jak jest NG+ albo jakaś inna ścieżka (dobry/zły) to przy drugim przejściu wrzucam na luz. Inna sprawa, że po takim maratonie potrafię nie dotykać konsoli tygodniami. A, i jak przejdę jakoś gierkę to zawsze wchodzę na jej wikię albo forum i czytam różne teorie, interpretacje i takie tam. PS: Już się szykuję na Dishonored w październiku ;>