@Voytec
To fakt, że wyspa wygląda obłędnie, ale sama mechanika mnie nie przekonuje. No bo co my tu mamy? Wielkie połacie terenu do przemierzenia, niby multum rzeczy do zrobienia, ale sam główny trzon rozgrywki to strzelanie. Strzelamy podczas eksploracji, strzelamy polując, strzelamy odbijając wieże, strzelamy odbijając te obozy, strzelamy w misjach fabularnych. No ile można.
Gry z otwartym światem muszą umożliwiać zróżnicowany gameplay, bo w ich rdzeniu jest powtarzalność. Nieważne jak miodnie się strzela, wcześniej czy później to się po prostu znudzi.
Spójrz np. na Prototype. Sandbox. Niby tylko chodzisz i bijesz, ale za to do dyspozycji masz wiele sposobów bicia (różne moce), możesz korzystać z pojazdów, z helikopterów, możesz zdejmować cele po cichu, możesz strzelać. Do tego wszechogarniające uczucie "to ja tu jestem madafaką". W Far Cry'u gdzie to jest? Główny bohater to po prostu ziomek, taki sam jak reszta przeciwników.
Odskoczni od nudy upatruję w zadaniach wymagających podejścia po cichu, w bonusach które niesie za sobą wcześniejszy zwiad okolicy i ewentualnie w systemie rozwoju postaci (chociaż póki co chyba nie wiadomo jaki on będzie). Jakoś nie jestem przekonany.
Zdaj relację jak ograsz, skoro zamierzasz brać na premierę