estel

ML na starszych komputerach powinien przyspieszyć działanie systemu. http://www.mackozer.pl/2012/07/26/pierwsze-wrazenia-z-os-x-mountain-lion/ Ściągam właśnie. Głównie przekonało mnie ponoć lepsze zarządzanie pamięcią RAM, coś z czym Lion ma zdecydowanie problem.

Piękna puenta. Amen.

Wow, dzięki za to. Zapowiada się grubo No i w kolorze!

Czytam tę mangę, czytam i nic nie rozumiem. Oro wyszedł z szyi mimo że był zsealowany w najbardziej prze-ch.uj słoiku. Jakieś no-name'y zdobyły chakrę 9 tailsa jedząc mięso bestii, która składa się w 100% z chakry. Madara wskrzesił sam siebie. Tobi odbija rasengana mega-super-przekoksowanego-9 tails-chakra-cloak naruciaka wachlarzem. Dziadek kage dostał beszta, że jest brzydki i nagle zniknął. Nie wiem o co chodzi. Naprawdę.

Ktoś obczaił Fieldrunners 2? Opłaca się? Dużo zmian w stosunku do 1?

Aaaa ok. Ale każda walka jest troszeczkę różna ze względu na różne umiejscowienie portali. Chociaż zgadzam się, że w sumie 3 razy dostajemy to samo.

W Black Throne nie ma walki z bossem 3 razy. Jest jedna walka i tyle. I rzeczywiście była to jedyna miejscówka, w której można się było zaciąć i trzeba było poruszyć mózgownicą. Jak dla mnie to ogromny plus. A co do proporcji walki do zagadek to się nie zgodzę. Pamiętam, że w niektóre miejscówki nie były zbytnio zbalansowane pod tym względem. Np. w Black Throne jest trochę za dużo zagadek, a w Iron Canopy trochę za dużo walk. Oczywiście są to czysto subiektywne odczucia. Liczę że dwójka zademonstruje idealne wyważenie tych elementów.

Za dużo rzeczy trzeba by było zmienić tylko pod PvP, żeby się z tym babrać. Praktycznie większość skilli, które wyrzucają przeciwnika, ogłuszają go albo powalają na ziemię trzeba by było zmienić. No i nie wyobrażam sobie sorca na arenie. Byłoby fajnie, ale to pozostaje w sferze marzeń

Zaobserwowana na filmikach brutalność aż mnie odrzuca, ale pewnie jak wezmę pada w swoje łapy to z ogromnym bananem na ryju będę wpychać głowy przeciwników do mielarki mięsa. Dziwne

Nie wiem co ty masz do wieży. Akurat niedawno kończyłem 1 po raz drugi i nie widziałem w niej nic złego. Fakt, że jest to chyba najdłuższy dungeon, ale przez wykorzystanie portali, moim zdaniem, też najciekawszy.

I znowu powróciłem do Skyrim. Akurat teraz, kiedy miałem pisać magisterkę... Ta gra testuje moją silną wolę do granic wytrzymałości.

Dzięki, dzięki, sprawdzam powoli. W (pipi)ę tego jest.

Intellectual Property. W tym kontekście chodzi o nową markę, nową serię gier z nową nazwą.

Kurczę, wiem że narażam się na gniew fanów, ale jak dla mnie trochę nudny ten Max. Strasznie jarają mnie wszelkie scenki, bo dialogi miażdżą, a realność i problemy postaci są praktycznie namacalne, ale sama mechanika jak dla mnie kuleje. Pomieszczenie -> strzelam -> pomieszczenie -> strzelam -> pomieszczenie -> strzelam. Dobrze chociaż, że miejscówki są zróżnicowane. Jednak nie dla mnie takie gry, które bazują tylko na spluwach

Jest druga część. http://www.gametrailers.com/videos/npy9ps/darksiders-ii-exclusive-boss-fight-fridays--part-2---bone-giant Ja jestem strasznie napalony, aż właśnie calakuję jedyneczkę, żeby sobie odświeżyć fabułę. W D2 będą 4 światy i ponoć każdy z nich jest wielkości całego świata z D1 Action + Adventure + RPG + kozak bohater + genialny design... Będzie ogień.

Panowie, postanowiłem nadrobić zaległości z amerykańskiego rapu. Jako, że zupełnie się na tym nie znam nie wiem nawet za jakich wokalistów powinienem się zabrać. Moglibyście coś polecić? Chodzi o jakieś klasyki, takie coś czego nie wypada nie znać. Na razie mam 2paca, snoopiego, dre, eminema, coolio, biggiego, ale wiem że to tylko wierzchołek góry lodowej. Prosiłbym o pomoc

Potwierdzam. Mój oryginalny pad od MS się dalej trzyma, mimo że gałka już się trochę rozkalibrowała, a kupione 3 tanie pady z allegro leżą gdzieś w kącie. W jednym wysiadło RB, w drugim nie mogę grać bez kabla, w trzecim gałka dziwnie działa. Lepiej dopłacić jak chcesz mieć spokój.

Fajnie się zapowiada. Razem z Darksiders 2 szykuje się jeden z gamingowo najlepszych sierpni od lat

Ja teraz miałem przerwę, bo w rozjazdach byłem. Z tego co pamiętam obecnie jestem na etapie farmingu w Everfall. Kolekcjonuję sprzęt pod Ura. Później pokonam ostatniego bossa i odkładam grę na półkę, przynajmniej na jakiś czas.

Spoko, spoko. Jestem już na 20 chapterze ;p

Wszyscy się spuszczają nad OP, więc wcześniej czy później na pewno to łyknę. Nie chcę tylko popełniać tego samego błędu co przy Naruto i poczekam aż się skończy. Czekanie co tydzień na kolejny odcinek jest strasznie denerwujące

Elementalista nie może. To już by było zbyt chore A co do GW1 to wydaje mi się, że jest to kwestia gustu. Dla mnie wtedy jak grałem, czyli jakieś 7 lat temu, było to strasznie ograniczające. Teraz jako, miejmy nadzieję, trochę inny człowiek może by mi to nie przeszkadzało tak bardzo. Nie wiem. Pamiętam tylko, że był to główny argument przez który nie skończyłem nawet fabuły z podstawki.

Ja już bym dawno czytał OP, gdyby nie to że główny bohater ma moc rozciągania swojego ciała... WTF? W tego typu mangach, gdzie liczy się głównie rozpierducha taki motyw podpie.rdala strasznie sandałem z masłem.

No właśnie też o tym pomyślałem, że może bym połączył kompa z telewizorem Nie wiem, coś pokminię bo obejrzałem kilka filmików o klasach i po prostu jestem zszokowany złożonością np. elementalisty. GW1 odrzucił mnie od siebie ogromnym ograniczeniem skilli (ile tam było 8? 10?), które można było zabrać ze sobą w pole. W GW2 skille są przypisane do broni, do tego można zmieniać broń (chyba tylko poza walką). Re-we-la-cja. No i Elementalista ze swoimi 20 skillami na raz jest po prostu czystym miodem. Nie wspominając nawet o dodge'u, synergii między klasami, o combosach w skillach. Ta gra zniszczy.